Strona główna 0_Slider Operacja uratuje ją przed wózkiem. Potrzebna pomoc dla Edyty Woźniak

Operacja uratuje ją przed wózkiem. Potrzebna pomoc dla Edyty Woźniak

0

Edyta Woźniak ma 34 lata i żyje z niewyobrażalnym bólem po nieudanych operacjach. Jest jednak nadzieja, ale kryją się za nią koszty. Strzegomianka potrzebuje wsparcia.

– Urodziłam się jako osoba niepełnosprawna, bez szans na przeżycie. Stało się jednak inaczej i mimo dużego upośledzenia ruchowego rozwijałam się jak rówieśnicy. W wieku 19 lat poddałam się zabiegowi wydłużenia nogi, później operacji kręgosłupa. Niestety, coś poszło nie tak i tak zaczął się mój koszmar. Uciski na nerwy, bóle, kolejne zabiegi. Do tego doszły problemy z oddychaniem, po czym okazało się, że to przepuklina oponowa (nawrotowa), przez co byłam już dwukrotnie operowana. W roku 2015 byłam poddana próbie założenia endoprotezy. Operacja się nie udała, zostałam z połamaną miednicą i kością łonowa – opisuje pani Edyta. Ten stan trwa do dzisiaj.

— Jestem po konsultacji w Instytucie Paley. Specjaliści są w szoku, że jestem jeszcze w stanie funkcjonować. Moja miednica, mimo tylu lat jest jeszcze niezrośnięta, a śruby w biodrach maksymalnie poluzowane. Lekarze są zgodni, że nie można już czekać i muszą mnie jak najszybciej operować. Boję się poddać kolejnym zabiegom, ale nie mam innego wyjścia – dodaje strzegomianka.

Pani Edyta została zakwalifikowana do zabiegu i w tej chwili czeka na jego wycenę. Jak mówi, nie spodziewa się niskiej kwoty. Na razie udało się zebrać zaledwie 600 złotych. Każdy, kto może pomóc w uratowaniu młodej kobiety przed wózkiem, proszony jest o wpłacenie datku za pośrednictwem fundacji siepomaga. Można również wziąć udział w licytacjach na fb.

/red./

Poprzedni artykułAwatar czeka na dom
Następny artykułByła minister edukacji: Nie ma mowy o likwidacji szkół specjalnych. Rodzice: Musimy pilnować