Wizyty duszpasterskie w diecezji świdnickiej nie zostaną całkowicie odwołane ze względu na sytuację epidemiologiczną. Biskup Marek Mendyk zachęca do uczestniczenia we wspólnym kolędowaniu w kościołach, ale dopuszcza przy tym możliwość zapraszania kapłanów do domów na życzenie jego mieszkańców.
W związku z pandemią koronawirusa, w tym roku wizyty duszpasterskie w całej Polsce będą przebiegały inaczej niż dotychczas. W niektórych diecezjach zupełnie zrezygnowano z tradycyjnej formy wizyt domowych, w zamian proponując wiernym udział w mszach świętych odprawianych dla mniejszych grup – na przykład dla mieszkańców poszczególnych ulic lub domów. Zgodnie ze stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski, decyzja w tej sprawie należy do poszczególnych biskupów, którzy mają brać pod uwagę sytuację epidemiologiczną panującą na obszarze danej diecezji.
W czwartek, 3 grudnia świdnicka kuria wydała komunikat w sprawie organizowania wizyt duszpasterskich. – W okresie Narodzenia Pańskiego według dawnego zwyczaju duszpasterze udawali się z błogosławieństwem do domów ludzi wierzących. Obecna sytuacja związana z epidemią bardzo utrudnia tradycyjne odwiedziny kolędowe. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wiernych, przekonanych, że w trudnym czasie pandemii duszpasterze ich nie opuszczą, jako szafarze Bożego błogosławieństwa będą blisko nich, zachęcamy duszpasterzy do dalszej ofiarnej służby wiernym i do osobistego rozeznania, która z form będzie właściwa w danej wspólnocie parafialnej – stwierdził biskup świdnicki Marek Mendyk.
Kuria proponuje m.in. aby wiernych, którzy w poprzednich latach byli odwiedzani przez duszpasterzy w określonym dniu (zamieszkali przy określonych ulicach) zapraszać do kościoła na wieczorną mszę sprawowaną w ich intencji, po której – jeśli pozwalają na to warunki – można poprowadzić wspólne kolędowanie. Zasugerowano również, aby obrazki kolędowe – zwyczajowo rozdawane podczas wizyty duszpasterskiej – wyłożyć w kościele, umożliwiając wiernym ich zabranie do domów. Chętnym umożliwiono też zaproszenie księdza do swojego domu. – Jeśli w parafii są rodziny lub osoby, które koniecznie chciałyby przyjąć kapłana (np. w celu modlitwy i pobłogosławienia nowego domu czy mieszkania), można się z nimi umówić indywidualnie, w dowolnym czasie, pamiętając o przestrzeganiu wszelkich rygorów sanitarnych – przekazano w komunikacie.
Nie czekając na decyzję biskupa, już pod koniec listopada na organizowanie tradycyjnych wizyt duszpasterskich zdecydował się ks. Jarosław Lipniak, proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Witoszowie Dolnym.
/opr. mn/