Strona główna 0_Slider Derby dla Lechii, blady występ biało-zielonych!

Derby dla Lechii, blady występ biało-zielonych! [FOTO]

0

Bardzo słabo zaprezentowali się dziś na terenie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji młodzi piłkarze Polonii-Stali Świdnica. Nasi zawodnicy z ligi dolnośląskiej juniorów po kiepskim występie ulegli w meczu derbowym Lechii Dzierżoniów 2:4. 

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla biało-zielonych. Już w 20. sekundzie błąd popełnił nasz bramkarz, Bartosz Doliński, który nieskutecznie starał się zagrać do swojego kolegi z zespołu. Piłka padła jednak łupem piłkarza gości, a za moment musieliśmy wyciągać ją z sieci. Świdniczanie atakowali, mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, ale niewiele z niej wynikało. Jeszcze w pierwszej części gry doszło do małej kontrowersji, ale ta sytuacja pokazuje, że gra się do gwizdka arbitra głównego, a nie staje na boisku i komentuje… Podczas jednej z kontr rywali sędzia boczny sygnalizował pozycję spaloną, lecz arbiter główny wziął ciężar tej decyzji na swoje barki i nakazał grać dalej. Lechiści kontynuowali akcję i ku naszemu zdziwieniu podwyższyli rezultat na 2:0. Do końca pierwszej odsłony obraz gry się nie zmieniał. Wciąż w pozornym natarciu byli świdniczanie, ale nie mieliśmy pomysłu na sforsowanie defensywy gości lub raziliśmy po prostu nieskutecznością. Za mało było niestety drużyny, za wiele wiele indywidualności i grania pod siebie.

W 55. minucie znaleźliśmy się już w fatalnym położeniu. W wydawałoby się niegroźnej sytuacji na wysokości narożnika pola karnego faulował Bartosz Doliński. Sędzia pokazał żółtą kartkę i wskazał na jedenasty metr. Chwilę później było już 3:0. Gospodarze nie zrazili się takim obrotem sprawy i całkowicie przygnietli dzierżoniowian, zamykając ich na własnej połowie. W 60. minucie nasze ataki przyniosły w końcu skutek, kiedy to do sieci trafił Ksawery Istelski. Kilka minut później groźnym uderzeniem głową popisał się Dorian Krakowski, lecz futbolówka odbiła się jedynie od słupka. Kiedy wydawało się, że kolejne gole dla biało-zielonych to kwestia czasu, skuteczną kontrę na 4:1 wyprowadzili przyjezdni. Podopieczni Sebastiana Błaszczyka wciąż wierzyli i w 80. minucie za sprawą Szymona Lepaka-Przybyłowicza znów zbliżyli się na dystans dwóch goli. Na więcej zabrakło niestety czasu. Ostatecznie Polonia-Stal Świdnica przegrała w meczu derbowym 2:4 z Lechią Dzierżoniów. Nasza gra wyglądała dziś po prostu źle, za dużo było błędów własnych, niedokładności i problemów z konstruowaniem akcji ofensywnych oraz stwarzaniem klarownych sytuacji do strzelenia gola.

Polonia-Stal Świdnica – Lechia Dzierżoniów 2:4 (0:2)

Polonia-Stal: Doliński, Staroń, Stachurski, Hruszowiec, Sieradzki, Klechowicz, Trzyna, Istelski, Madziała, Żukowski, Krakowski oraz Zalewski, Lepak-Przybyłowicz, Reczyński.

/MDvR, FOTO: Dariusz Nowaczyński/

Poprzedni artykułMistrz Adam Mroziuk przywrócił życie kolejnemu zegarowi
Następny artykułTakimi pociągami pojedziemy ze Świdnicy do Sobótki i Wrocławia?