Strona główna 0_Slider Powódź w piwnicach po każdym deszczu. Świdnickie wodociągi pracują nad ustaleniem przyczyny...

Powódź w piwnicach po każdym deszczu. Świdnickie wodociągi pracują nad ustaleniem przyczyny problemu na Osiedlu Młodych

2

Od lat mieszkańcy bloku przy ul. Wróblewskiego 29 zmagają się z problemem notorycznie zalewanych piwnic. Sytuacji powtarza się po każdej ulewie, praktycznie uniemożliwiając korzystanie z pomieszczeń, a ponadto prowadząc do zawilgocenia ścian i mogąc stanowić zagrożenie dla samego budynku. Co więcej, nie jest to jedyne miejsce na terenie Osiedla Młodych, w którym problem występuje. Po kolejnej interwencji ze strony mieszkańców, próbę wyjaśnienia przyczyny ciągłego zalewania piwnic podjęło Świdnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Sytuacja powtarza się nagminnie od wielu lat. Na skutek większych opadów deszczu w piwnicy zbiera się woda, która wybija z żeliwnego włazu w podłodze w piwnicy. Tak długi proces ciągłego jej zalewania powoduje, że fundamenty i ściany ulegają systematycznemu niszczeniu, co w konsekwencji może doprowadzić do osunięcia się budynku i pękania ścian. Podejrzewamy też, iż nastąpiło już zagrzybienie ścian i podłóg piwnicy, o czym świadczy wydostający się stamtąd smród. Korzystanie z boksów w piwnicy w takim wypadku również nie jest możliwe, ponieważ woda sięga do kostek, a przedmioty znajdujące się wewnątrz zostają zalewane. Kolejną kwestią jest rozdzielnia elektryczna, która znajduje się w piwnicy. Podnosząca się woda lada moment może doprowadzić do jej zalania, co bezpośrednio zagraża zdrowiu i życiu wszystkich lokatorów – stwierdzili mieszkańcy Wróblewskiego 29 w piśmie wystosowanym do Spółdzielni Mieszkaniowej. – Prosimy o podjęcie wszystkich niezbędnych kroków w celu zidentyfikowania przyczyny w/w sytuacji oraz pilnego podjęcia działań naprawczych. Przez wiele lat bezskutecznie zgłaszaliśmy ten problem – niestety, powierzchownie zwalczano jedynie skutek, a nie przyczynę – dodali lokatorzy budynku.

Z problemu występującego przy Wróblewskiego zdają sobie sprawę władze spółdzielni. – Przyczyną zalewania piwnic budynku, podczas intensywnych opadów deszczu, jest brak odbioru nadmiaru wody przez sieć kanalizacji deszczowej oraz sieć kanalizacji sanitarnej i wodnej. Problem szczególnie nasilił się, po podłączeniu odprowadzenia deszczówki, odprowadzającej wody opadowe z parkingu i połaci dachu obiektu handlowego Kaufland wybudowanego przy ul. Zamenhofa w Świdnicy, co przyczyniło się do zalewania piwnic budynku przy ul. Wróblewskiego, a także zalewania piwnic budynków przy ul. E.Plater i przy Placu Piłsudskiego – tłumaczył Andrzej Brzozowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdnicy.

Jak zaznaczył, za stan techniczny sieci kanalizacji deszczowej i prawidłowe jej funkcjonowanie odpowiada miasto, natomiast za stan sieci kanalizacji sanitarnej i wodnej – Świdnickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. W związku z tym spółdzielnia kilkakrotnie miała się zwracać z prośbą o podjęcie działań do Urzędu Miejskiego w Świdnicy oraz ŚPWiK. Jak jednak wskazuje Magdalena Dzwonkowska, rzecznik świdnickiego magistratu, Spółdzielnia Mieszkaniowa nie prowadziła w tym zakresie korespondencji z urzędem.

Sprawą zajęło się za to ŚPWiK. – W celu ustalenia przyczyny zalewania piwnic wykonano przegląd kanalizacji w rejonie ulic Emilii Plater, Jarosława Dąbrowskiego i Placu Józefa Piłsudskiego. Przegląd wykazał, że dwie kraty burzowe: pierwsza przy ul. J. Dąbrowskiego między numerami 97 a 99, druga przy Pl. J. Piłsudskiego między numerami 18 a 19 – są wpięte do kanalizacji sanitarnej, do której włączone jest przyłącze odprowadzające ścieki z posesji przy ul. E. Plater 5. Ponadto mogą występować inne nieszczelności w kanalizacji deszczowej, zadymianie kanalizacji sanitarnej spowodowało pojawienie się dymu w studzience kanalizacji deszczowej przy trafostacji przy Pl. Piłsudskiego 20. Obiekty kanalizacji deszczowej, o których mowa powyżej, znajdują się na terenach miejskich, w celu ich uporządkowania, należy zwrócić się do zarządcy terenów – wyjaśnia dyrektor techniczny ŚPWiK Agnieszka Prątkielewicz.

Do końca tygodnia powinna z kolei zakończyć się inspekcja kanałów w okolicy budynku przy Wróblewskiego 29. Prace prowadzone przez świdnickie wodociągi utrudniają w tym przypadku samochody zaparkowane na włazach. O wynikach ustaleń poczynionych przez pracowników ŚPWiK będziemy informować.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułZapraszamy na drugi turniej siatkówki plażowej
Następny artykułKto zadba o porządek na brzegach Bystrzycy?