Strona główna 0_Slider Porzuciłeś samochód? Wszyscy to zauważą

Porzuciłeś samochód? Wszyscy to zauważą

1

Świdniccy strażnicy miejscy walczą z wrakami i autami porzuconymi na terenie miasta. Samochody, które znalazły się na celowniku municypalnych oznaczane są biało-czerwoną taśmą. Dla właścicieli stanowi to dodatkową informację i ostrzeżenie, że oznaczony pojazd może zostać odholowany.

Oczywiście strażnicy zawsze usiłują się skontaktować z właścicielem samochodu, aby on sam zaopiekował się swym dobytkiem. Niestety, nie zawsze się to udaje. Czasami nie można ustalić właściciela samochodu, czasami właściciel mieszka na drugim końcu Polski lub jest obcokrajowcem, czasami pojazd posiada tablice „zjazdowe” lub nieaktualne tablice rejestracyjne innego państwa, a czasami nie reaguje na wezwanie do usunięcia wraku. W takich przypadkach na samochodzie może pojawić się biało – czerwona taśma ostrzegawcza z napisem „Straż miejska”. To ostatnia szansa aby zadbać o swoje mienie. Jeżeli właściciel we własnym zakresie nie zaopiekuje się takim pojazdem, zostanie on usunięty na jego koszt na parking strzeżony – tłumaczy Edward Świątkowski ze świdnickiej straży.

Jak dodaje, każdego roku Straż Miejska w Świdnicy usuwa w ten sposób kilkanaście pojazdów, drugie tyle zabierają ich właściciele. Zgodnie z art. 50a Prawa o ruchu drogowym, pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza.

Szef prewencji w świdnickiej straży miejskiej przypomina przy tym, że w razie zauważenia pojazdu, którego stan techniczny świadczy o długotrwałym nieużytkowaniu, pojazdu bez tablic rejestracyjnych, z otwartymi drzwiami, wyciekami płynów eksploatacyjnych, sytuację można zgłosić to do dyżurnego straży miejskiej na numer alarmowy – 986.

/SM Świdnica, opr. mn/

Poprzedni artykułRezygnują z miejskiego sylwestra i fajerwerków. Zamiast tego zbiórka dla zwierzaków
Następny artykułJakub A. pozostanie w areszcie kolejne 3 miesiące