Strona główna Sport Piłka nożna Pokonali Orła, przerywając fatalną serię

Pokonali Orła, przerywając fatalną serię

0

Na liczbie osiem zakończyła się seria porażek czwartoligowych piłkarzy LKS-u Bystrzyca Górna. Beniaminek rozgrywek sprawił niespodziankę, pokonując na własnym terenie Orła Ząbkowice Śląskie. Sytuacja w tabeli wciąż łatwa nie jest, a LKS zamyka tabelę grupy wschodniej IV ligi. 

W pierwszej części gry bardzo dobrą okazję do strzelenia gola mieli przyjezdni. Drużyna Orła miała rzut karny, lecz zawodnikowi gości nie udało się pokonać Kacpra Szczepaniuka. Końcówka pierwszej odsłony należała do podopiecznych Jerzego Żądło. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Eryk Klemiński (42. i 44. minuta) i miejscowi prowadzili do przerwy 2:0. Po zmianie stron podrażniony Orzeł rzucił się do ataku. Wydawało się, że może on przynieść powodzenie bowiem już w 58. minucie za sprawą Łukasza Maciejewskiego było tylko 2:1 dla bystrzyczan. Jak się okazało na finiszu, więcej goli już nie padło. Ząbkowiczanie kończyli do tego mecz w dziesięciu po dwóch żółtych i w konsekwencji czerwonej kartce dla Adama Drąga. LKS Bystrzyca Górna wygrał drugie spotkanie w sezonie 2019/2020. W swoim dorobku ma ponadto 11 porażek i z 6 punktami znajduje się na 16. pozycji w tabeli. LKS zmniejszył jednak nieco straty do nieco wyżej notowanych przeciwników. Obecnie tracimy po 2 „oczka” do Pogoni Pieszyce i Polonii Trzebnica i cztery do Orła Prusice. W kolejnej serii pojedynków czeka nas ważny, wyjazdowy bój. Rywalem będzie dwunasta w stawce Wiwa Goszcz. 

 

LKS Bystrzyca Górna – Orzeł Ząbkowice Ślaskie 2:1 (2:0)

LKS: Szczepaniuk, Mazanka, Silva, Ryś, Grandys, Klemiński, Szewczyk, Klag, Olejko (63′ M. Somala), Ł. Somala, Żygadło (81′ Bezegłów).

/MDvR/

Poprzedni artykułCzęść budynków przy Przechodniej już z ogrzewaniem
Następny artykułWładze miasta inwestują w turystykę. Niemal 136 tysięcy na organizację konferencji