Strona główna 0_Slider Ukraińscy „fachowcy” na Osiedlu Młodych

Ukraińscy „fachowcy” na Osiedlu Młodych [INTERWENCJA]

23

W niedawno wyremontowanej łazience w jednym z mieszkań na Osiedlu Młodych mieli jedynie zlikwidować junkers i zrobić podłączenie do miejskiej ciepłowni. Mimo prawie całodziennej pracy robotnicy nie wykazali się fachowością, a to, co po sobie zostawili pozostawia wiele do życzenia. Po naszej interwencji, inwestor zadania – Spółdzielnia Mieszkaniowa, przeprowadziła oględziny wykonanych robót i poradziła mieszkańcom, by domagali się od wykonawcy odszkodowania.

Na Osiedlu Młodych trwają prace, związane z podłączeniem do miejskiej ciepłowni. Roboty były ostatnio wykonywane na ul. Wróblewskiego w Świdnicy. – Ekipa przeprowadzająca prace to sami obywatele Ukrainy i być może wiele rozumieją po polsku, ale trudno w sposób fachowy i rzeczowy z nimi rozmawiać. A jest to ważne, tym bardziej, że jakość wykonania tych prac jest po prostu skandaliczna – mówi mieszkanka Osiedla Młodych.

Pracownicy z Ukrainy przez cały dzień, w zabezpieczonym wcześniej przez lokatorów mieszkaniu, demontowali junkers i podłączali do sieci ciepłowniczej. – To, w jaki sposób wykonują prace jest karygodne. Jestem ciekawa, czy prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, która jest inwestorem zadania, chciałby mieć tak wykonaną usługę w swoim mieszkaniu? – pyta świdniczanka.

Lokatorzy zadbali, by łazienka była odpowiednio zabezpieczona, ale ich wysiłki na wiele się nie zdały. – Nieistotne było, że folia się zsunęła czy coś upadło. Robotnicy nie zwracali na to uwagi – relacjonuje. Abstrahując od przekraczającego skalę robót bałaganu, jaki „fachowcy” po sobie zostawili, największy problem wiązał się z efektem prac. – W mojej łazience, w której stosunkowo niedawno zostały położone nowe kafelki, panowie tak „pięknie” wycieli rewizję, by podłączyć się do pionu, że jestem zmuszona zakupić półkę i zasłonić krzywo wycięty otwór oraz poobijane i uszkodzone kafle – żali się mieszkanka ul. Wróblewskiego.

Zapytaliśmy prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 8 w Świdnicy, na jakiej podstawie firma została zatrudniona i czy była wcześniej sprawdzana. – Wykonawca przedmiotowych robót został wyłoniony w drodze przetargu. Wobec powyższego faktu została zawarta stosowna umowa pomiędzy stronami. Pragniemy podkreślić, iż powołana komisja sprawdza jakość wykonanych prac i sporządza protokoły odbioru – tłumaczy Zarząd Spółdzielni.

Kto zapłaci za szkodę? – Wykonawca posiada polisę ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej i wszelkie szkody wynikłe na skutek wykonywania przedmiotu umowy są z niej pokrywane – wyjaśnia inwestor. Po zgłoszeniu interwencji przez portal Swidnica24, spółdzielnia przeprowadziła oględziny efektów przeprowadzonych robót i poinformowała lokatorkę o przysługujących jej prawach. – Strony doszły do porozumienia i będzie dokonane zgłoszenie szkody do towarzystwa ubezpieczeniowego wykonawcy – dodaje.

Tekst: Agnieszka Nowicka
Zdjęcia: czytelniczka portalu Swidnica24

Poprzedni artykułSzorty a sprawa higieny i kultury
Następny artykułRemis z Lechią, wygrana z Karkonoszami [FOTO]