Za nami pierwszy dzień rozgrywanego w Zamościu turnieju 1/8 finału Pucharu Polski Młodzików w piłce ręcznej. Niestety, Szare Wilki zaczęły od minimalnej przegranej 27:28 (14:14) z gospodarzami imprezy – Padwą Zamość.
Mecz był niezwykle zacięty i dramatyczny, a sytuacja na tablicy wyników zmieniała się jak w kalejdoskopie. Początkowo prowadził ŚKPR, potem do głosu doszli miejscowi, a do przerwy był remis 14:14. Po zmianie stron Padwa odskoczyła na dwie bramki (20:18), ale potem znów skuteczniej zagrali świdniczanie, wychodząc na prowadzenie 24:22 i 26:23. W 46. minucie ŚKPR prowadził jeszcze 27:24, ale nerwy i błędy w końcówce sprawiły, że rywale wydarli zwycięstwo…
– Trzeba szybko zapomnieć o tym spotkaniu i w sobotę stawić czoła zespołowi Vive Kielce, które w pierwszym meczu turnieju ograło MKS Nielbę Wągrowiec 40:20 (19:8). Początek „naszego” spotkania o godzinie 10.00 – komentują przedstawiciele Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej.
Padwa Zamość – ŚKPR Świdnica 28:27 (14:14)
ŚKPR: Firlej, Anioł – Czerwiński 9. Maksymowicz 6, D. Błaszczyk 5, Marek 4, Mitek 2, Ruszaj 1, Bagiński, Choiński, Czapla, J. Kocjan, Zisiadis, Szczygieł
/ŚKPR/