Nauczyciele po świętach nie przerwali strajku. Od 11.00 trwa manifestacja przed Ministerstwem Edukacji Narodowej w Warszawie. Uczestniczą w niej także pedagodzy ze Świdnicy i Strzegomia.
Przed ministerstwem zebrały się setki nauczycieli. Prezes ZNP Sławomir Broniarz zapowiedział, że obecna propozycja związku – 30% podwyżki w trzech ratach jest minimum, od którego nie ma odstępstwa. Przypomnijmy, pierwotnie środowisko żądało 1000 złotych więcej do pensji podstawowej. – Nasz postulat płacowy jest niezmienny, oczekujemy stanowiska rządu, oczekujemy decyzji w sprawie mediacji – podkreśla prezes Broniarz. Jak podkreślają uczestnicy, protest nie dotyczy wyłącznie płac, ale jest także obroną godności nauczycieli. Kolejna manifestacja z przemarszem zapowiadana jest na jutro, na godzinę 9.00.
Nauczyciele w szkołach publicznych w Świdnicy nadal prowadzą strajk. Zajęć nie ma także w dwóch przedszkolach, nr 3 i nr 16. Dzisiaj nie ma pewności, czy jutro będą zajęcia w strajkujących placówkach. Rodzice mają być na bieżąco informowani poprzez komunikaty na stronach internetowych i elektroniczne dzienniki.
/red./
zdjęcia udostępnione przez ZNP oddział w Świdnicy