Strona główna 0_Slider Zaniedbany zakątek świdnickiego śródmieścia wciąż czeka na remont

Zaniedbany zakątek świdnickiego śródmieścia wciąż czeka na remont [FOTO]

0

Sypiący się tynk i uciążliwe zapachy odstraszające nie tylko mieszkańców, ale i turystów – tak wygląda znajdujące się w ścisłym centrum Świdnicy przejście w Zaułku Świętokrzyskim. Kilka miesięcy temu pojawiła się nadzieja, że zaniedbany od lat zakątek śródmieścia, służący często za nielegalny szalet i pozostający niechlubną wizytówką centrum miasta, przejdzie przemianę. Na rozpoczęcie wyczekiwanego remontu trzeba będzie jeszcze poczekać.

Zaułek Świętokrzyski powstał w średniowieczu i był najkrótszą drogą łączącą świdnicki Rynek z kościołem dominikanów. Jest to wysokie przejście pod kamienicą, sklepione krzyżowo, dzielone masywnymi gurtami odciążającymi, zakończonymi na ścianie niewielką konsolką z aplikowanym ornamentem. Znajduje się tam również barokowy kapliczny wykusz z fragmentem kopułowego przykrycia. Na tyłach kamienicy datowanej na początek XV wieku przesklepione przejście przechodzi w ażurowe łuki odporowe biegnące pomiędzy ścianami dwóch naprzeciwległych budynków – opisują miejscy urzędnicy.

Od kilku lat wspólnoty mieszkaniowe sąsiadujące z Zaułkiem Świętokrzyskim zwracały się do miasta z wnioskami o wsparcie remontu przejścia prowadzącego z Rynku w kierunku ulicy Różanej. Już w marcu 2017 roku zwracano uwagę, że jest ono w tragicznym stanie i zagraża bezpieczeństwu ludzi. Podkreślano przy tym, że wspólnoty mieszkaniowe są niewielkie i nie ma szans, by zdołały zebrać dość pieniędzy na przeprowadzenie niezbędnych prac. W maju 2019 roku wspólnota mieszkaniowa przy Rynku 23a zwróciła się z wnioskiem o udzielenie dotacji z przeznaczeniem na opracowanie ekspertyzy budowlanej stanu technicznego i bezpieczeństwa konstrukcji części kamienicy – przejścia bramnego nad ciągiem ulicy Świętokrzyskiej. – Podczas konserwatorskich badań stratygraficznych ścian i sklepień tzw. Zaułka Świętokrzyskiego (…) ujawniono miejscami głębokie pęknięcia murów w obrębie sklepienia i ścian ogólnie dostępnego przejścia bramnego – wskazywała Barbara Sawicka, pełnomocnik prezydenta ds. ochrony i konserwacji zabytków.

Dzięki wykonaniu stosownych badań oraz ekspertyzy obejmującej stan techniczny konstrukcji części budynków, a także opracowaniu programu prac konserwatorskich, możliwe stało się wykonanie kolejnego kroku w kierunku przemiany zaniedbanego zakątka śródmieścia. – Przejście ulicą Świętokrzyską – samo centrum miasta. To miejsce nie przynosi nam chluby, nie jesteśmy z niego dumni, w tej chwili jest tutaj paskudnie… Niektórzy mówią, że jest to miejski nielegalny szalet – niestety tak się też zdarza. Dużo tu śmieci i odpadów, a przede wszystkim stan budynków, które okalają przejście jest niezbyt dobry. Żeby doprowadzić do remontu tego miejsca niezbędna jest współpraca aż czterech właścicieli. Rozmowy na ten temat podjęliśmy dwa lata temu. W tym roku mamy środki na remont – mówiła prezydent Świdnicy, Beata Moskal–Słaniewska.

Pod koniec kwietnia 2021 roku miejscy radni podjęli decyzję w sprawie przeznaczenia 345 tys. złotych na wykonanie dokumentacji projektowej oraz wyremontowanie odchodzącego od Rynku przejścia. Zakładano, że roboty obejmą m.in. remont elewacji bocznej budynku Rynek 23a i oficyny, sklepienia, czterech rozpór pomiędzy budynkami, a także wykonanie ażurowej bramy na przedłużeniu ściany szczytowej budynku przy ul. Świętokrzyskiej 2 oraz wykonanie oświetlenia przejścia, montaż monitoringu i nowej nawierzchni posadzki przejścia. Według zapowiedzi świdnickiego magistratu, prace te miały zostać zrealizowane do końca 2021 roku. Wiadomo już, że tego terminu nie uda się dotrzymać.

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej prezydent Świdnicy poinformowała o dotychczas podjętych działaniach związanych z planowanym remontem przejścia. – Jesteśmy po zamknięciu projektu. Przeznaczyliśmy w budżecie specjalne środki dla dwóch wspólnot, które ścianami okalają przejście do Zaułka Świętokrzyskiego. Nasze środki w budżecie też są zabezpieczone. Do starostwa powiatowego złożony został komplet dokumentacji i wystąpiliśmy o pozwolenie na budowę – mówiła Moskal-Słaniewska. Zgodnie z informacjami dostępnymi w serwisie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, złożony przez urząd wniosek w dalszym ciągu jest w trakcie rozpatrywania.

– W momencie, kiedy to pozwolenie uzyskamy, będziemy ogłaszać przetarg na wykonawcę. Na czas remontu w ogóle to przejście zamkniemy. Przypomnę, że naszym zamysłem było potraktowanie tego zaułka w taki sposób, jak na przykład przejść do bloku śródrynkowego. Czyli będzie to przejście otwarte od rana do późnego wieczora, a później będzie ono zamykane z możliwością dostępu dla mieszkańców. Nie ma innej metody, żeby ochronić to przejście przez osobami, które je po prostu zanieczyszczają – przekazała Moskal-Słaniewska.

Michał Nadolski
[email protected]

fot. Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułPowalczą o triumf w I Otwartym Grand Prix
Następny artykułPrzeszli jak burza przez eliminacje i finały [FOTO]