Strona główna 0_Slider Strażacy idą na zakupy. Dwa nowe wozy gaśnicze trafią do świdnickiej komendy

Strażacy idą na zakupy. Dwa nowe wozy gaśnicze trafią do świdnickiej komendy

0

Bliskie rozstrzygnięcia jest ogłoszone przez Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu zamówienie na dostawę 26 nowych wozów ratowniczo-gaśniczych. Dwa z nich mają trafić do świdnickiej komendy. Dzięki temu samochody obecnie eksploatowane przez strażaków z komendy powiatowej PSP będą mogły zostać przekazane do Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu świdnickiego, które obecnie dysponują wiekowymi i awaryjnymi pojazdami.

Ogłoszone w sierpniu zamówienie na zakup nowych wozów ratowniczo-gaśniczych, które zostało podzielone na siedem części, opiewa na łączną kwotę przeszło 26 mln złotych. – Zostaliśmy ujęci w zamówieniu na dostawę jednego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego oraz jednego ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego – mówi mł. bryg. Łukasz Grzelak, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. W miniony wtorek nastąpiło otwarcie ofert złożonych w przetargu. W przypadku obu „świdnickich” części zamówienia złożone zostały oferty mieszczące się w budżecie planowanym przez Komendę Wojewódzką PSP we Wrocławiu. – Zamówienie obejmujące dostawę nowych wozów ma zostać zrealizowane w terminie do 61 dni od momentu podpisania umowy. Myślę, że samochody dotrą do nas na przełomie tego i przyszłego roku – informuje Grzelak.

Obecnie na wyposażeniu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy znajdują się cztery samochody gaśnicze: dwa wozy średnie wyprodukowane w 2015 oraz 2016 roku, a także dwa wozy ciężkie wyprodukowane w 2006 oraz 2012 roku. Przyjmuje się, że norma eksploatacyjna dla samochodów średnich wynosi 12 lat, a dla samochód ciężkich – 15 lat. W przypadku wozów znajdujących się na wyposażeniu jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej działających na terenie powiatu świdnickiego, sytuacja wygląda różnie. – Można postawić tezę, że potencjał ratowniczy w zakresie sprzętowym jest wystarczający do zapewnienia prowadzenia skutecznych działań. (…) Jednostki OSP spoza KSRG [Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego – red.] na terenie powiatu świdnickiego, w przeważającej liczbie wyposażone są w pojazdy o ponad dwudziestoletnim okresie eksploatacji. Stan techniczny tych pojazdów na chwilę obecną umożliwia ich pełne wykorzystanie w czasie prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych. Jednak należy wziąć pod uwagę ich dużą awaryjność – wskazano w dorocznym raporcie o stanie bezpieczeństwa powiatu świdnickiego w 2020 roku w zakresie ochrony przeciwpożarowej, sporządzonym przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy.

Na „wiekowość” posiadanego sprzętu już kilka lat temu skarżyli się druhowie OSP Mokrzeszów, w dyspozycji których znajduje się 47-letni Jelcz oraz 41-letni Star. W 2019 roku strażacy zorganizowali nawet zbiórkę na zakup nowego wozu gaśniczego, jednak nie udało im się zebrać potrzebnej kwoty. Z kolei druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Świdnicy, która w ubiegłym roku znalazła się w czołówce powiatowych jednostek ochotniczych najczęściej uczestniczących w działaniach ratowniczo-gaśniczych, uskarżali się na stan techniczny ich głównego wozu gaśniczego. Jak mówił Jan Kalinowski, prezes OSP Świdnica, znajdujący się na wyposażeniu jednostki Jelcz jest w „stanie krytycznym”. – Auto ma w tej chwili 31 lat i jest jednym z najstarszych pojazdów strażackich w powiecie. Jego stan techniczny sprawia strażakom coraz więcej problemów a nadwozie jest bardzo skorodowane. Auto jeszcze utrzymujemy, staramy się, żeby wyjeżdżało – opisywał Kalinowski, apelując do świdnickich samorządowców o finansowe wsparcie zakupu nowego samochodu.

Jak wskazuje mł. bryg. Łukasz Grzelak, po dostarczeniu dwóch nowych pojazdów do świdnickiej komendy, obecnie eksploatowane samochody będą mogły zostać przekazane strażakom-ochotnikom. – Staramy się wzmacniać aktywne i prężnie działające jednostki, którym brakuje sprzętu. Będziemy się starać o to, żeby wozy znajdujące się obecnie na wyposażeniu naszej komendy trafiły do jednostek ochotniczych z naszego powiatu. Komendant poczynił już pewne kroki w tym kierunku. Być może uda się nam uzyskać wzmocnienie w postaci jeszcze jednego używanego pojazdu, który również miałby trafić do jednostki ochotniczej – mówi Grzelak. Zastępca komendanta świdnickiej PSP na razie nie chce zdradzać, które jednostki miałyby otrzymać wsparcie. – Nie chcemy nikogo rozczarować przedwczesnymi zapowiedziami. Poczekajmy na dostarczenie nowych samochodów – zaznacza.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułPędzili przez Świdnicę, przesiądą się na fotel pasażera
Następny artykułŚwiatowy producent pieczywa i główny dostawca sieci McDonald’s rozbuduje fabrykę w Strzegomiu [FOTO]