Z prędkością ponad 200 km/h na godzinę wiał wiatr na Śnieżce. Strażacy minionej nocy na Dolnym Śląsku interweniowali 500 razy, ale w powiecie świdnickim wyjazdów było tylko 10.
Niż Julia najbardziej dał się znać mieszkańcom Polkowic i okolic. W Świdnicy i pozostałych miejscowościach powiatu wiatr nie wyrządził dużych szkód. – Dwukrotnie wyjeżdżaliśmy do powalonych drzew, w Żarowie i Modliszowie, poza tym były to zerwane konary, zerwana papa z dachu i przewrócone ogrodzenia – mówi Jacek Kurczyński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. W Żarowie na przewrócone drzewo najechał samochód, ale nikt nie ucierpiał.
Jak informują energetycy ze spółki Tauron Dystrybucja, od godziny 8.50 bez prądu pozostają odbiorcy w następujących miejscowościach powiatu świdnickiego: Biała, Bojanice, Boleścin, Burkatów, Bystrzyca Dolna, Bystrzyca Górna, Chwałków, Gogołów, Gola Świdnicka, Grodziszcze, Jagodnik, Jakubów, Kątki, Krzczonów, Krzyżowa, Lubachów, Lutomia Dolna, Lutomia Górna, Makowice, Marcinowice, Miłochów, Mościsko, Mysłaków, Opoczka, Pszenno, Sady, Stachowice, Strzelce, Szczepanów, Świdnica, Tąpadła, Wieruszów, Wirki, Wiry, Zawiszów, Zagórze Śląskie, Zebrzydów. Usunięcie awarii planowane jest do godziny 16.00.
Powalone drzewo w Goczałkowie. Fot. OSP Rogoźnica
Dzisiaj pogoda będzie o wiele bardzie spokojna. Silny wiatr wieje już tylko na południowym wschodzie Polski.
/red./