Obecność bezdomnych na odrestaurowanym dworcu Świdnica Miasto od lat jest zauważana przez podróżnych. Dopóki nie byli pijani, agresywni i nie dopuszczali się nieobyczajnych czynów, ani policja, ani straż miejska nie mogły ich wyprosić z budynku, nawet jeśli odrażali swoim wyglądem i zapachem. Nowe możliwości stróżom prawa ma dać Regulamin korzystania z dworca Świdnica Miasto.
Dworzec został przekazany przez PKP miastu i tym samym nie obejmują go regulaminy, dotyczące obiektów kolejowych. Żaden przepis ogólny nie daje możliwości, by usuwać z obiektów dworcowych osoby brudne, niechlujne i odstraszające zapachem. Szczegółowe zapisy mogą pojawić się w regulaminach i otwierać furtkę do korzystania w takim właśnie przypadku z kodeksu wykroczeń. – W tej chwili dyskryminowani są podróżni – mówi Edward Świątkowski, szef prewencji świdnickiej straży miejskiej. Strażnicy nie mogą po prostu wystawić za drzwi brudnej i śmierdzącej osoby. Funkcjonariusze próbowali różnych metod, namawiali bezdomnych do przeniesienia się do schroniska. W akcjach często brali udział pracownicy ośrodka pomocy społecznej. Zazwyczaj bezdomni nie chcieli wsparcia, nie godzili się także na opuszczenie dworca.
W regulaminach dworców autobusowych i kolejowych problem nazywany jest na różne sposoby. Regulamin korzystania z dworca Wrocław przy ul. Suchej 1 zawiera punkty, na mocy którego POLBUS-PKS ma prawo usuwać z dworca osoby: „c) Znajdujące się w stanie, który z różnych względów może być uciążliwy lub niebezpieczny dla otoczenia, d) Mogące zabrudzić inne osoby oraz zanieczyścić wnętrze autobusu lub Dworca Wrocław. W Tychach na dworcu kolejowym zabrania się szczególnie „zakłócania krzykiem, odrażającym wyglądem lub wonią (…).”
W projekcie regulaminu korzystania ze świdnickiego dworca jeden z podpunktów brzmi „zabrania się (…) przebywania osób o niechlujnym wyglądzie, brudnych lub o odrażającym zapachu (…).” Dokument szczegółowo reguluje także inne kwestie – żebrania, spania na ławkach, niszczenia wyposażenia, głośnego słuchania muzyki, palenia papierosów lub środków odurzających czy karmienia ptaków.
Mimo że na dworcu znajduje się siedziba straży miejskiej, a obiekt i jego otoczenie jest stale obserwowane przez kamery miejskiego monitoringu, przypadków zakłócania porządku, niszczenia wyposażenia gmachu nie brakuje. Tylko w ubiegłym tygodniu strażnicy podjęli 6 interwencji, które dotyczyły nietrzeźwych i bezdomnych z dworca.
Projekt regulaminu zostanie poddany pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Świdnicy.
/asz/