Strona główna 0_Slider Społecznie wysprzątał rzekę, teraz zabrał się za drogi

Społecznie wysprzątał rzekę, teraz zabrał się za drogi

1

Waldemar Woźniak z Pszenna już wcześniej zasłynął społecznym sprzątaniem swojej miejscowości i nabrzeży rzeki Piławy. Emerytowany pracownik Poczty Polskiej i myśliwy postanowił nie spoczywać na laurach. Ponownie zakasał rękawy i zabrał się za porządki, tym razem sprzątając pobocza dwóch dróg powiatowych. – To naprawdę godna naśladowania, oddolna inicjatywa mieszkańca naszego powiatu – podkreśla dyrektor Służby Drogowej Powiatu Świdnickiego, Marek Olesiński.

To właśnie do powiatowych drogowców zwrócił się pracujący społecznie Woźniak, który w zamian za zakup worków foliowych zobowiązał się do wysprzątania poboczy dróg powiatowych łączących Pszenno z Kątkami oraz Jagodnik ze Świdnicą (do ulicy Towarowej). – Wolnego czasu mam pod dostatkiem, a nie mogłem już dalej patrzeć na to, jak wyglądają te drogi – tłumaczy Woźniak.

Jak zapowiedział, tak zrobił. Spacerując wzdłuż obu dróg zaczął zapełniać kolejne worki. Pierwsza tura zebranych śmieci została wywieziona przez pracowników SDPŚ na wysypisko śmieci 26 kwietnia. Kolejny transport zabranych przez mieszkańca odpadów zaplanowano na 29 kwietnia. – Cieszy nas fakt, że mieszkańcy również poczuwają się do odpowiedzialności za czystość i stan poboczy dróg przebiegających przez ich miejscowości. Dziękujemy panu Waldemarowi i jeszcze raz gratulujemy pomysłu – mówi Marek Olesiński, dyrektor Służby Drogowej Powiatu Świdnickiego.

Przypomnijmy, na początku kwietnia Waldemar Woźniak, bez żadnych gratyfikacji, swój wolny czas poświęcił na sprzątanie dzikiego wysypiska znajdującego się w lasie i na nabrzeżu rzeki Piławy, przy gruntowej drodze łączącej Jagodnik z Jakubowem, niedaleko drogi wojewódzkiej Świdnica–Dzierżoniów. W ciągu 10 dni samodzielnie zebrał setki worków śmieci, dziesiątki opon, pozostałości po meblach i domowych sprzętach. W sumie z nabrzeża Piławy wydobył kilka ton śmieci. Zatroszczył się też o zamontowanie śmietnika przy zjeździe na gruntową drogę i dba teraz o jego regularne opróżnianie.

Podobną, społeczną akcję Waldemar Woźniak przeprowadził już kilka lat temu w samym Pszennie.

Michał Nadolski
[email protected]

zdjęcia użyczone przez Waldemara Woźniaka

Poprzedni artykułTrwają poszukiwania skradzionej rajdówki. Odnaleziono lawetę [FOTO]
Następny artykułZagrali znakomity mecz, ograli na wyjeździe lidera