Strona główna 0_Slider Inwestycja za ponad milion, niedoróbki w gratisie

Inwestycja za ponad milion, niedoróbki w gratisie [FOTO]

38

13 maja w Świdnicy zostanie oficjalnie otwarty sezon turystyczny. Podczas rowerowej majówki blisko 1000 rowerzystów (jak planuje Urząd Miejski) ma przejechać po wykonanych w ubiegłym roku nowych trasach rowerowych. – Może dokładnie obejrzą sobie, jak została wykonana ścieżka i chodnik wzdłuż ulic Łukasińskiego i Kazimierza Odnowiciela. Czy ktoś wykonawcę rozliczał? – pytają mieszkańcy osiedla Zawiszów.

To nie jest tylko moje zdanie, ale także wielu moich sąsiadów. Nie rozumiemy, jak urzędnicy mogli pozwolić, by tak droga inwestycja zwyczajnie nie została zakończona. Kto ją odebrał? – pyta pan Adam (dane do wiadomości redakcji) i po kolei wylicza: zdewastowane trawniki, zniszczona niska zieleń, kamienie tuż przy ścieżce dla rowerzystów, krzywa latarnia. – Najbardziej martwią nas dwie rzeczy. Po pierwsze koszmarne gołoborze, które zostało zamiast ładnego trawnika. Widać, że wykonawca nawet nie planował siania trawy, chyba że zna gatunek, który rośnie na resztkach  zaprawy! Druga kwestia to betonowy słup ogłoszeniowy. Podczas budowy został dosłownie wyrwany z ziemi łychą koparki i postawiony na trawniku. I tak stoi bez żadnego zabezpieczenia, coraz bardziej zresztą przechylony. Musi się na kogoś przewrócić, zanim to ktoś w urzędzie zauważy? – pyta czytelnik.

Zdjęcia wykonane 19 kwietnia 2018 roku:

W opinii urzędników ścieżka i chodnik warte 1,7 miliona złotych zostały wykonane 22 grudnia 2017 roku. Wtedy pod przewodnictwem zastępcy prezydenta Marka Suwalskiego dokonali odbioru technicznego inwestycji, realizowanej przez Świdnickie Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów. Grupa podpisująca się pod odbiorem nie widziała nic dziwnego w tym, że prace nie były zakończone – zarówno te zasadnicze, jak i dodatkowe. Od tamtego czasu nikt inwestycji się nie przyjrzał. – Odbiór techniczny odbył się pod koniec grudnia 2017 roku. Od tego czasu nie był jeszcze przeprowadzony przegląd gwarancyjny – odpowiada na pytanie Swidnica24.pl rzeczniczka magistratu Magdalena Dzwonkowska.  I mimo że przeglądu nie było, problem niebezpiecznego słupa jej zdaniem nie istnieje: Słup ogłoszeniowy na osiedlu Zawiszów, w trakcie budowy ciągu pieszo-rowerowego, został przestawiony o kilka metrów. W trakcie odbioru nie był odchylony od pionu i stał prosto. Nie planuje się dodatkowego jego zabezpieczenia oprócz poprawy posadowienia.

Na zdjęciach zdjęcia wykonane 2 stycznia 2018 roku, tydzień po odbiorze technicznym:

Rzeczniczka uważa także, że w sprawie zieleni nie ma się co gorączkować: W miesiącu grudniu, kiedy odbierana była inwestycja, nie był to okres na pielęgnację terenów zielonych. Całość inwestycji, w tym również zieleń objęta jest gwarancją wykonawcy. Po dokonaniu przeglądu gwarancyjnego, sprawdzone zostanie, gdzie trawa wyrosła, a gdzie należy ją dosiać lub ewentualnie przeprowadzić dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne. 

– Zabiegi pielęgnacyjne? Dosiać? Tam naprawdę nikt nie był. Jest koniec kwietnia, wszystkie te prace należało wykonać kilka tygodni temu! – denerwuje się mieszkaniec Zawiszowa. – Nie rozumiem, jak bez obejrzenia można stwierdzić, że słup nie stwarza zagrożenia? Przecież wcześniej był wkopany w ziemię? To jakaś bzdura! – mówi i dodaje, że bardzo cieszy go budowa nowych chodników i ścieżek, ale nie bardzo rozumie, jak można nie dopilnować faktycznego zakończenia tak kosztownej inwestycji.

Mieszkaniec interweniował w tej sprawie w Urzędzie Miejskim w ubiegłym tygodniu. Wówczas żadnej informacji o ewentualnym przeglądzie nie uzyskał. Po naszych pytaniach rzeczniczka zapowiada, że przeglądy na wszystkich nowych ścieżkach rowerowych rozpoczną się pod koniec tego tygodnia i będą realizowane sukcesywnie.

Poprzedni artykułMichał Bajor z recitalem w Świdnicy [KONKURS]
Następny artykułJolanta Kumor trenerką roku 2017!