Strona główna 0_Slider Wyznaczył nagrodę za wskazanie oprawcy psa

Wyznaczył nagrodę za wskazanie oprawcy psa

5

Właściciel psa, który został wczoraj znaleziony z drucianą pętlą na szyi w lesie między Goczałkowem a Damianowem zapewnia, że nigdy nie skrzywdziłby zwierzęcia. Za znalezienie oprawcy wyznaczył wysoką nagrodę.

Tomasz Przybyła jest mieszkańcem Goczałkowa i ma trzy psy. Dwa yorki mieszkają w domu, Reks – bo tak wabi się znaleziony w lesie mieszaniec – ma kojec. – Przybłąkał się do mnie przed rokiem. Jest szczepiony, ma książeczkę zdrowia. Całą trójka chodzimy na spacery. Wczoraj rano, kiedy dałem mu jeść, nie domknąłem dobrze bramki kojca i skorzystał z okazji. Zdarzało się to już wcześniej, ale zawsze szybko wracał. Szukałem go, jednak bez skutku.

Jak twierdzi właściciel, zaraz po uzyskaniu informacji o znalezieniu psa w lesie, zadzwonił do przychodni weterynaryjnej. – Na dzisiaj jestem umówiony po odbiór Reksa.Byłem także w naszym komisariacie policji w Strzegomiu. Zrobię wszystko, żeby odnaleźć człowieka, który chciał skrzywdzić mojego psa. Nie zostawię tak tej sprawy!

Za pomoc we wskazaniu oprawcy właściciel Reksa wyznaczył 1000 złotych nagrody. Ogłoszenie zamieścił na swoim profili na portalu społecznościowym.

Jak informuje zastępca komendanta Komisariatu Policji w Strzegomiu Sławomir Jankowski, w tej sprawie nie wpłynęło zawiadomienie o znęcaniu się nad zwierzęciem. Policja nie prowadzi żadnego postępowania.

Dzisiaj w asyście policjanta dzielnicowego Tomasz Przybyła odebrał Reksa z przychodni. – Pies bardzo dobrze zareagował na właściciela. Został tez dokładnie przepytany przez policjanta. Mam nadzieję, że ta historia dobrze się kończy – mówi Tomasz Siekaniec z przychodni weterynaryjnej w Strzegomiu.

/asz/

Poprzedni artykułDialog o losie i duszy. Stanisław Vincenz – wystawa i wykład w MBP
Następny artykułWycięli drzewa w pień. Legalnie?