Strona główna Blogi Czary Penelopy: Flaczki wegetariańskie

Czary Penelopy: Flaczki wegetariańskie

0

Dziś kolejny przepis na zupę. Będą to wegetariańskie flaczki. Przepis otrzymałam dawno temu od właścicielki nieistniejącego już sklepu warzywnego przy ulicy Grodzkiej W Świdnicy. Zupełnie nie wiem, jak to się stało, że do tej pory jeszcze nie podałam Wam tego przepisu. A moim zdaniem przepis genialny i godny polecenia.

zupa

Zupa autentycznie do złudzenia przypomina pierwowzór i zachwyca niezmiennie moich gości. Atutem niewątpliwym jest jeszcze jedno. W odróżnieniu do oryginału przygotowuje się ją błyskawicznie. Mój mąż, który uwielbia flaczki zaakceptował tę wersję bez zarzutu i zajada zawsze ze smakiem. Ostatnio poczęstowałam nią moją mamę i teraz otrzymuję paczuszki z boczniakami z niemą prośbą o ugotowanie zupy.

Składniki:
500 g boczniaków
1 mała pietruszka
1 mała marchewka
1/4 dużego selera
1 cebula
2-3 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku
2 liście laurowe
kilka kulek ziela angielskiego
1/2 łyżeczki imbiru
1/4 łyżeczki gałki
1 łyżeczka majeranku
1/2 łyżeczki lubczyku
2 litry wody
sól i czarny pieprz
kilka łyżek oleju
2-3 łyżki kaszy manny

1. Boczniaki umyć, odciąć twarde końcówki i pokroić w paseczki w poprzek blaszek. Marchew, pietruszkę i seler obrać i zetrzeć na tarce o dużych okach. Cebulę drobno posiekać.
2. Na dnie dużego garnka rozgrzać olej, dodać ce bulę, zeszklić, dodać starte warzywa, chwilę poddusić. Dodać grzyby wraz z liśćmi laurowymi i zielem angielskim i podlać bulionem. Można wsypać kilka łyżek kaszy manny. Dodać resztę przypraw, gotować przez 15 -20 minut na niedużym ogniu, aż warzywa będą miękkie. Na koniec doprawić do smaku solą i  sporą dawką czarnego pieprzu. Flaczki muszą być „charakterne”.

Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch

Poprzedni artykułŚwietny występ strzegomian na Stadionie Narodowym [FOTO]
Następny artykułPiękniejszy świat Beaty: Rzecz o kiczu