Strona główna Temat dnia Lotte: Nadzieja na fabryki jeszcze jest

Lotte: Nadzieja na fabryki jeszcze jest

13

Japoński koncern jeszcze nie powiedział kategorycznego „nie” dla inwestycji w Świdnicy. W podstrefie ekonomicznej miały powstać dwie fabryki produkujące słodycze. – Wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn – Klik zapewniła mnie, że inwestor jeszcze się nie wycofał. Mam, nikłą bo nikłą, ale ciągle nadzieję, że fabryki powstaną – mówi Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.

lotte (2)

Zapewnienia wiceminister złożyła podczas konferencji „Globalny biznes, lokalne korzyści”, zorganizowanej przez Invest-Park Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna w Zamku Książ. – Tu nie chodzi o lokalizację ani zaangażowanie rządu czy samorządu – wyjaśnia prezydent. – Tak potężny, globalny koncern rządzi się swoimi prawami. Świdnicka inwestycja miała być „przyczółkiem” dla tej części Europy. Nasze starania nie pomogą, jeśli koncern zmieni strategię. Nie tracę jednak nadziei.

Lotte-Wedel odebrał zezwolenie na działalność gospodarczą w WSSE dwa lata temu. W Świdnicy koncern kupił 22 hektary gruntu, na których miały powstać dwie fabryki słodyczy. Pierwsza w 2013 roku. W 2012 roku koncern zrezygnował z ubiegania się o unijną dotację na budowę zakładów. Ubiegły rok był także czasem znacznych strat w udziałach Lotte na europejskim rynku.

W zezwoleniu firma deklarowała zatrudnienie co najmniej 30-tu osób, ale nieoficjalnie mówiło się nawet o 500. Zezwolenie jest ważne do połowy 2015 roku.

Nowy inwestor?

Jeśli nie Lotte, to być może inna firma postawi w Świdnicy fabrykę, która da zatrudnienie ponad 100 osobom. – Rozmowy nabrały rumieńców po decyzji, przedłużającej funkcjonowanie specjalnych stref ekonomicznych do 2026 roku – wyjaśnia Wojciech Murdzek. Nikt jednak na tym etapie nie chce zdradzić, o jaką firmę chodzi i kiedy może dojść do finalizacji rozmów. – Trzeba podkreślić, że nawet najlepsze tereny i najbardziej zaangażowani mieszkańcy nie przyciągną inwestorów bez ekonomicznych korzyści, jakie dają strefy. Dlatego cieszę się, że to my, samorządowcy z regionu wałbrzyskiego, wystąpiliśmy z postulatem wydłużenia terminu funkcjonowania stref. I to skutecznie.

asz

Poprzedni artykułDach nad głową dla psiaków
Następny artykułSukces firm kamieniarskich