Paliwo, drut, spodnie – wszystko może paść łupem złodziei. Trwają poszukiwania kierowcy osobowego renaulta, który 6 kwietnia na stacji paliw przy ulicy Szarych Szeregów zatankował 58 litrów paliwa i odjechał nie płacąc rachunku. Straty to 302 złote.
Nie oszacowano jeszcze wartości 400 kilogramów drutu ocynkowanego, który z posesji przy ulicy Wodnej usiłował ukraść wczoraj 36-letni mieszkaniec Świdnicy. Został zatrzymany na gorącym uczynku.
Nieznany jeszcze sprawca wykorzystał nieuwagę sprzedawców i okradł sklep odzieżowy przy ulicy Długiej. Udało mu się wynieść 10 par jeansowych spodni.