Na patelni można ugrillować prawie wszystko. W sezonie letnim nie bójcie się eksperymentować z owocami, które z grillowaniem nam się nie kojarzą. Ja dziś na deser przygotowałam grillowanego ananasa z lekko słonym karmelem. Bardzo wykwintnie i obłędnie smacznie. Polecam i zachęcam do spróbowania.
karmel:
1 szklanka cukru
1/3 szklanki wody
2 łyżki śmietanki 36
kilka kropli esencji waniliowej lub 1/3 laski wanilii
szczypta grubej soli morskiej
mały jogurt grecki
skórka otarta z 1/3 cytryny
łyżeczka soku z cytryny
kilka gałązek mięty
Jogurt grecki, doprawiłam sokiem z cytryny i wiórkami ze skórki cytrynowej. Wymieszałam. Ananasa obrałam, przekroiłam wzdłuż na ćwiartki, wykroiłam zdrewniały środek. Grillowałam na mocno rozgrzanej patelni z każdej strony, tak by powstały brązowe paseczki.
Na głębokiej patelni podgrzewałam cukier z wodą. Nie mieszałam cukru tylko delikatnie ruszałam patelnią, tak by masa równomiernie się zrumieniła. Dodałam sól i śmietankę z wanilią. Sos mocno się burzył i bulgotał. Wymieszałam go dokładnie i gotowałam jeszcze maksymalnie 2 minuty. Ananasa wyłożyłam na talerzyki, polałam karmelem i udekorowałam kleksem z jogurtu oraz listkami mięty. Karmel można przygotować w wersji tradycyjnej. Gotowy deser trzeba wtedy wyfiniszować kryształkami gruboziarnistej soli, lekko zmiażdżonymi w moździerzu.
Smacznego!
Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch