Fatalnie zakończył się manewr wyprzedzania innego pojazdu, którego podjął się 25-letni kierowca w Świdnicy. Jego seat na łuku drogi uderzył w krawężnik, wybił się, przebił barierki i wpadł do potoku Witoszówka, uchodzącego do rzeki Bystrzycy. Na szczęście mężczyzna wyszedł z auta bez szwanku.

Do zdarzenia drogowego doszło w czwartkowy wieczór, około godziny 20:25, przy ulicy Śląskiej. Sprawca tłumaczył, że wyprzedzał inny pojazd poruszający się z niewielką prędkością. Manewr wykonał jednak w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania – na podwójnej linii ciągłej.
Policja ukarała 25-latka mandatem karnym. Mężczyzna będzie musiał również na własny koszt wyciągnąć samochód z rzeki.
/red./





![Okradł podróżnego pod okiem kamer, strażnikom groził pozbawieniem życia [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/dworzec-Swidnica-Miasto-kradziez-2025.10.21-mix-100x75.jpg)
![Mistrzowie parkowania [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Rowna-2-100x75.jpg)


![Jesień w Świdnicy i okolicy na fotografiach czytelników [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/page-jesien-na-fotografiach-czytelnikow-2025-100x75.jpg)
