Ostatnio kupiłam sobie książkę kucharską, w której główną bohaterką jest kiszona kapusta. 100 fenomenalnych przepisów, które z lubością wypróbowuję, ponieważ jak już Wam kilkakrotnie wspominałam, uwielbiam kiszoną kapustę w każdej postaci. Na szczęście mam jeszcze kilka słoików swojej, domowej, mogę zatem pozwolić sobie na kulinarne eksperymenty z jej udziałem. Jednym z przepisów, które już zrealizowałam z owej książki jest właśnie tort z kiszonej kapusty z orzechami. Zaintrygował mnie tytuł, a gdy przeczytałam opis wiedziałam już, że muszę go zrealizować.
Dodam jeszcze, że nazwanie tej potrawy „tortem” wcale nie jest nadużyciem – efekt końcowy naprawdę jest bardzo wykwintny i smaczny.
Potrzebujemy:
ciasto:
250g mąki
szczypta soli
1 żółtko
tłuszcz do wysmarowania formy
masa:
800g kiszonej kapusty
2 szalotki
2 łyżki oleju
125 bulionu mięsnego
100g ementalera
300g kwaśnej śmietany
3 jajka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
sól do smaku
pieprz biały ( najlepiej świeżo mielony)
1/4 łyżeczki mielonej kolendry
12 orzechów włoskich (czyli 24 obrane połówki orzechów)
wykonanie:
1. Mąkę przesiać do miski i zagnieść z dwiema łyżkami wody, solą, masłem i żółtkiem. Tortownicę nasmarować tłuszczem, wyłożyć ciastem, podnieść brzeg ciasta, spód nakłuć gęsto widelcem.
2. Kiszoną kapustę odsączyć na sicie i pokroić. Szalotki obrać i drobno posiekać. W garnku rozgrzać olej i poddusić w nim szalotki. Następnie dodać kapustę, wlać bulion i dusić 5 minut. Zdjąć z ognia i ostudzić.
3. Ser zetrzeć, wymieszać z kwaśną śmietaną, jajkami i mąką ziemniaczaną, doprawić do smaku solą, pieprzem i kolendrą. Kiszoną kapustę rozłożyć na cieście i polać doprawioną śmietaną. Na wierzchu ułożyć orzechy. Piec około 35 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200ºC (termoobieg 180ºC)
Potrawa ta nadaje się zarówno na obiad, jak i na wieczorne przyjęcie w gronie przyjaciół.
Polecam. Penelopa Rybarkiewicz-Szmajduch