Strona główna 0_Slider Ptasie odchody, pety. „Czy tak powinien wyglądać wjazd na SOR?”

Ptasie odchody, pety. „Czy tak powinien wyglądać wjazd na SOR?”

5

Tak wygląda miejsce, w którym pojazdy sanitarne pogotowia przywożą i odwożą ludzi że szpitala Latawiec?! – zaalarmował czytelnik Swidnica24.pl, który kilka dni temu sfotografował tzw. śluzę przy Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Świdnicy. Na zdjęciach widać brud, odchody ptasie, a przed wjazdem pety. Dyrektor tłumaczy i zapowiada działania.

Czytelnik nie kryje zdumienia, wskazując na otwarte drzwi wyjazdowe (w jego opinii drzwi są zepsute), które są zaproszeniem dla gołębi. Na wyposażeniu wjazdu i posadzce widać ptasie odchody.

W tym właśnie miejscu zatrzymują się karetki, przywożące i odwożące pacjentów.  Pojawiają się wątpliwości, czy taki stan sanitarny nie stanowi dodatkowego zagrożenia, zwłaszcza, że brud i ptasie odchody to nie wszystko, co uwiecznił czytelnik na zdjęciach. Przy samym wjeździe widać wypalone papierosy, mimo że na terenie całego szpitala obowiązuje zakaz palenia, o czym mówią porozwieszane w wielu miejscach tabliczki (także na drzwiach wjazdu na SOR). Kto do tego dopuszcza?! Jak tak wygląda serce szpitala, to o czym to świadczy?! – dopytuje czytelnik.

Fot. czytelnik

Dyrektor szpitala Latawiec Grzegorz Kloc wyjaśnia: Brama jest sprawna, gołębie płoszone, podjazd sprzątany. Pety poza dyskusją – na całym terenie szpitala obowiązuje zakaz palenia. Niestety, przepisy sobie a życie sobie- zarówno przez pacjentów jak i pracowników zakaz ten jest notorycznie łamany. Teren szpitala jest rozległy i systematycznie porządkowany.

W przypadku podjazdu dochodzi kolejny problem – jest on używany przez zespoły wyjazdowe niebędące pracownikami szpitala. Często jest tak, że obsługa karetek czekając, niestety, w ten sposób zaśmieca nam teren. Podobnie jest z zamykaniem bram. Zespoły pogotowia dysponują pilotami do ich otwierania i zamykania. Niezamknięcie bramy powoduje wloty gołębi, które trzeba płoszyć. Personel SOR systematycznie przypomina zespołom karetek o ich obowiązkach, ale temat powraca co jakiś czas – informuje dyrektor i dodaje – Stwierdzenie, że stale przebywają tam gołębie nie jest prawdziwe. Prawdą jest, że gołębie stanowią pewien problem – np. szpital w sąsiednim mieście instalował odstraszacze dźwiękowe i siatki, jednak nie przyniosło to większych efektów.

Służba BHP i kierownictwo SOR zostało zobowiązane do intensywnych kontroli przestrzegania przepisów w zakresie palenia i stanu sanitarnego podjazdu – zapewnia Grzegorz Kloc.

Agnieszka Szymkiewicz
Zdjęcia: czytelnik oraz Dariusz Nowaczyński

Poprzedni artykułSzymon Hołownia odwiedzi Świdnicę
Następny artykułKompletnie pijani za kierownicą