Straż Miejska ustaliła, do kogo należy działka po dawnym skupie złomu przy ul. Okrężnej w Świdnicy. Droga do usunięcia odpadów jest jednak daleka.
Na hałdy śmieci zwrócił uwagę jeden z mieszkańców Świdnicy, który zapuścił się na tereny dawnych Dolnośląskich Zakładów Magnezytowych podczas spaceru z psem. Widok zrobił na nim wstrząsające wrażenie. Straż miejska znała temat i informowała, że ustala, do kogo należy zaśmiecona działka.
Czytaj więcej: Miała być droga i mieszkania. Są hałdy śmieci
Zdjęcie nadesłane przez czytelnika
Po publikacji artykułu, do redakcji zgłosił się jeden z właścicieli działek, wydzielonych z obszaru dawnych „Magnezytów” wskazując, że teren, gdzie leży hałda odpadów, należy do firmy, która przez wiele lat prowadziła w tym miejscu skup złomu. Obecnie ta sama firma działa w Marcinowicach. Udało nam się skontaktować z jej nowym właścicielem, który kategorycznie zaprzeczył, by odpady należały do niego. Twierdzi, że śmieci były wielokrotnie podrzucane, a część z nich kazał odwieźć do firmy, która miała je podrzucać. Jest również przekonany, że fragmenty samochodów pochodzą z jakiejś „dziupli”. Twierdzi, że zgłaszał policji informację o podrzucaniu na jego teren odpadów, przekazywał zdjęcia i nagranie (nagranie pokazuje jedynie pojazd dostawczy, ale kamera nie zarejestrowała momentu wyrzucania odpadów). Właściciel skupu złomu nie ma dokumentu, potwierdzającego złożenie zawiadomienia. – Od czerwca 2019 r. do KPP w Świdnicy nie wpłynęło zgłoszenie dotyczące nielegalnego wysypiska śmieci na ul. Okrężnej w Świdnicy – informuje Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
Zdjęcia udostępnione przez właściciela działki:
Do właściciela działki wysłaliśmy wezwanie o złożenie wyjaśnień w sprawie odpadów. Z dotychczasowych naszych ustaleń wynika, że odpady te znajdują się tu od czasu likwidacji skupu złomu – mówi Edward Świątkowski, szef prewencji świdnickiej straży. Straż nie będzie na właściciela nakładała mandatu. – To nie rozwiąże problemu. Podejmiemy takie działania, które doprowadzą do oczyszczenia terenu. Czekamy teraz na odpowiedź właściciela.
Wszystkie działki, sąsiadujące z dawnym skupem złomu, są uprzątnięte.
Agnieszka Szymkiewicz