Strona główna 0_Slider Fotel zerwał się pod pasażerem

Fotel zerwał się pod pasażerem [INTERWENCJA]

9

Krytycznie o stanie świdnickich autobusów MPK pisze jedna z czytelniczek Swidnica24.pl. W jednym z pojazdów miejskiej komunikacji podczas jazdy zarwał się fotel. MPK wyjaśnia sytuację.

Świdnickie rzęchy, które jeżdżą po waszym mieście, autobusy spóźniają się notorycznie, dlaczego? Dlatego, że są stare i powinni je oddać na złom, a nie ludzi wozić, chorych, niepełnosprawnych, którzy muszą usiąść. Dzisiejsza sytuacja dotyczy autobusu nr 45, kurs Kopernika-Słowiańska 51, godzina 15-15.30. Kobieta siedząca na siedzeniu  z przodu, jak widać, siedzi niestabilnie, siedzenie jest krzywe, całe szczęście, iż kobieta trzymała się ręką, bo siedzenie najnormalniej w świecie się zerwało. Zerwało się i już któryś tydzień z kolei ten autobus jest puszczony do przewożenia ludzi. To jest obłęd – napisała czytelniczka do redakcji 11 czerwca.

Autobus o numerze bocznym 45 to jeden z dwóch Autosanów w wieku 7 lat. Wczoraj wyjechał na trasę w pełni sprawny, a uszkodzenia podobne do opisanych powstały podczas któregoś z kursów tego dnia – zapewnia Witold Tomkiewicz, rzecznik miejskich spółek w Świdnicy. – Kierowca zgłosił uszkodzenie i dziś jest naprawiane. Ponadto wykonany został przegląd mocowań siedzeń w drugim Autosanie, który nie wykazał żadnych anomalii.

Jak dodaje rzecznik, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji dysponuje 50 autobusami, z których połowa ma mniej niż pięć lat. Dwa najstarsze autobusy, z roku 2002 i 2005, pełną rolę rezerwy. Na mocy umowy z miastem, przedsiębiorstwo nie może realizować kursów pojazdami starszymi niż 20-letnie.

W 2017 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Świdnicy rozstrzygnęło przetarg na dostawę dziewięciu nowych autobusów. Chociaż w pierwszym podejściu nie zgłosił się ani jeden oferent, za drugim razem udało się znaleźć firmę zainteresowaną zamówieniem. Okazała się nią spółka Solaris z podpoznańskiego Bolechowa, która zaproponowała dostawę siedmiu autobusów Urbino o długości 12 metrów i dwóch o długości 10,5 metra – wszystkie pochodzące z najnowszej, czwartej generacji pojazdów producenta. Ich łączny koszt wyniósł 10 mln 423 tys. złotych. Autobusy wożą pasażerów od połowy 2018 roku. MPK prowadzi obecnie negocjacje w sprawie dwóch kolejnych autobusów, tym razem o napędzie elektrycznym.

Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]

Poprzedni artykułDziewiąta edycja Rajdu o Kropelce
Następny artykułWypadek na Żeromskiego. Auto wypadło z drogi