Strona główna 0_Slider Volvo za Volvo? MPK negocjuje zakup nowych autobusów

Volvo za Volvo? MPK negocjuje zakup nowych autobusów

2

Czy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zamieni 22-letnie Volvo na dwa elektryczne autobusy tego samego producenta? Po unieważnieniu wcześniejszego przetargu na dostawę nowych pojazdów, zarząd świdnickiego przewoźnika postanowił rozpocząć negocjacje z firmą Volvo Buses Polska.

W czerwcu 2018 roku do Świdnicy trafiły nowe autobusy wyprodukowane przez Solarisa

Przypomnijmy, w marcu MPK Świdnica ogłosiło przetarg na dostawę dwóch dwunastometrowych autobusów elektrycznych, które miałyby obsługiwać 2 linie miejskie – jedynkę i szóstkę. W ramach zamówienia planowano również zakup dwustanowiskowej stacji ładowania typu plug-in, do długiego ładowania podczas postoju nocnego w zajezdni oraz jedną stację szybkiego ładowania, która miałaby „doładowywać” elektryki w połowie dnia ich dziennej pracy i w ten sposób wydłużyć ich dzienny zasięg. Dostawę pojazdów przewidywano na kwiecień 2020 roku.

Pod koniec kwietnia okazało się, że pomimo zainteresowania ze strony 3 producentów i przedłużenia terminu składania ofert na dostawę autobusów, do przetargu nie zgłosiła się ani jedna firma. Już wtedy miejski przewoźnik zapowiadał podjęcie kroków zmierzających do realizacji dostawy. Zdecydowano się na rozmowę bezpośrednio z producentami.

Zarząd MPK Świdnica w tym tygodniu rozpocznie negocjacje z Volvo Buses Polska w sprawie zakupu dwóch autobusów elektrycznych po wcześniej unieważnionym z powodu braku ofert postępowaniu przetargowym. Negocjacje obejmować będą cenę dostawy, pozostałe warunki są takie same jak w niedawnym przetargu – tłumaczy i zapewnia Witold Tomkiewicz, rzecznik MPK.

Jest szansa, że rozmowy w tej sprawie uda się zakończyć do końca maja. W takiej sytuacji podpisanie umowy z producentem mogłoby nastąpić już w czerwcu. Jeżeli tak się stanie, „elektryki” dostarczone przez Volvo dołączyłyby do znajdującego się we flocie MPK autobusu tej samej marki, który został zakupiony w 1997 roku i był pierwszym w Świdnicy autobusem niskopodłogowym – lub go zastąpiły.

Michał Nadolski
[email protected]

Poprzedni artykułLaboranci – alchemicy z gór. Wykład i warsztaty na placu Pokoju
Następny artykułCo dalej z budową asfaltowni w Żarowie?