Prokuratura Rejonowa w Świdnicy zakończyła gromadzenie dowodów w sprawie nieprawidłowości finansowych, do których doszło w Szkole Podstawowej nr 4 w Świdnicy. Z konta szkoły na prywatny rachunek została przelana kwota około 200 tysięcy złotych. Na razie jeszcze nikt nie usłyszał zarzutów, a prokuratura powołała biegłego z zakresu księgowości.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na policję 2 lutego złożyła dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 4 Beata Laskowska. Rozwiązała również umowę o pracę z księgową szkoły.
14 marca Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie przywłaszczania kwoty nie mniejszej niż 200 tysięcy złotych. Został już zebrany materiał dowodowy, w tym szereg dokumentów z ostatnich 4 lat. W tym czasie zostały wykonane przelewy bankowe z konta szkoły na prywatny rachunek. Jak informuje prokurator rejonowy Marek Rusin, badany jest nie tylko wątek przywłaszczenia pieniędzy, ale także nadzoru. 17 maja prokurator powołał biegłego z zakresu księgowości i finansów, który ma odpowiedzieć na pytania dotyczące wysokości szkody, kto jest odpowiedzialny, jak wyglądał nadzór, czy ten nadzór – jako że chodzi o jednostkę budżetową miasta – był właściwie sprawowany.
Opinia powinna być znana pod koniec czerwca 2018. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]