Zasłabnięciem tłumaczy gwałtowny manewr kierowca Hyundaia, który dzisiaj zatrzymał się na płocie hurtowni przy ulicy Bystrzyckiej w Świdnicy. 32-latkowi ani jego pasażerowi na szczęście nic się nie stało.
–O 9.45 otrzymaliśmy zgłoszenie, że samochód wpadł na płot przy ulicy Bystrzyckiej. Kierowca jadący w kierunku Burkatowa nagle gwałtownie skręcił, przeciął przeciwległy pas ruchu, na którym na szczęście nie było samochodów, później ściął znak drogowy i zatrzymał się na płocie. Tłumaczył później, że nagle zrobiło się mu słabo, jednak nie wymagał pomocy lekarskiej – mówi Grzegorz Oleśkiewicz, oficer prasowy KPP w Świdnicy. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 250 złotych.
/red./