Anna Branicka uwielbiała jeździć konno, podróżowała z rodzicami po Europie i wraz z siostrami bawiła się w namiocie wezyra przywiezionym spod Wiednia przez Jana Sobieskiego. Już niedługo miała zatańczyć na swoim pierwszym balu, a potem wyjść dobrze za mąż i wieść szczęśliwe życie młodej arystokratki.
Wojna pokrzyżowała te plany. Sala balowa w należącym do Branickich pałacu w Wilanowie zmieniła się w szpital polowy, a suknie powędrowały do kufra. Anna przyłączyła się do konspiracji, a po powstaniu warszawskim wraz z rodzinami innych arystokratów trafiła na zesłanie w głąb Rosji. Po zakończeniu wojny czekała na powrót do Polski i spotkanie z ukochanym Januszem. Ale życie nie napisało dla tej miłosnej historii szczęśliwego zakończenia…
Anna Branicka-Wolska – ostatnia z rodu Branickich – we wzruszających wspomnieniach przywołuje czasy, które bezpowrotnie odeszły i świat, który skończył się wraz z wybuchem wojny. Pisze także o powojennym życiu polskiej arystokracji.
Historia kobiety, której pomimo przeciwności losu udało się przejść przez życie swoją własną drogą.




![Dał „nauczkę” nauce jazdy. „Takich cudownych kierowców mamy” [VIDEO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Clipboard01-100x75.jpg)


![Strażacy próbują pomóc rannemu łabędziowi [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2024/04/straz-pozarna-100x75.jpg)


![Wyjątkowa Świdnica. Zobacz zdjęcia czytelników [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Altana-w-Parku-Mlodziezowym-w-Swidnicy-2025-fot.-Marlena-Jozefow-100x75.jpg)
![Jesień w Świdnicy i okolicy na fotografiach czytelników [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/page-jesien-na-fotografiach-czytelnikow-2025-100x75.jpg)