Piłkarze IgnerHome Polonii-Stali Świdnica mierzą się dziś z Łużycami Lubań w meczu Koleje Dolnośląskie IV ligi. Spotkanie ze względu na Rajd Świdnicki odbywa się na sztucznym boisku w Strzegomiu. Start spotkania o godz. 13.00, zapraszamy do śledzenia tekstowej RELACJI LIVE.
Skład świdniczan: Kot, Migas, Łaski, Ratajczak, Paszkowski, Sowa, Filipczak, Witsanko, Mojka, Bidzinashvili, Jagielski.
Za moment start spotkania.
1′ – rozpoczynamy mecz.
2′ – stały fragment gry, bardzo niefortunnie na plecy upada Kot. Chwilowa przerwa w grze, na szczęście wszystko z naszym kapitanem jest ok.
3′ – kontra rywali – tylko boczna siatka.
7′ – dośrodkowanie w pole karne przeciwników, zamieszanie, ale bez efektu.
9′ – gra w środkowej strefie boiska – szybkie tempo meczu.
11′ – atak przeciwników – nie zamykają akcji zawodnicy Łużyc.
15′ – przechwyt świdniczan – niestety tracimy piłkę w kontrataku.
18′ – przedzierał się Bidzinashvili – niestety lepsi obrońcy.
20′ – dośrodkowują w nasze pole karne goście – bez efektu, piłka wychodzi poza linię końcową.
22′ – rzut rożny dla przeciwników – blisko zamknięcia akcji zawodnik Łużyc.
23′ – kontra świdniczan – żółta kartka dla zawodnika z Lubania za bezpardonowy atak.
24′ – Sowa z rzutu wolnego uderza w mur.
26′ – groźnie dośrodkowanie Bidzinashviliego – do akcji niestety dla nas wkraczają obrońcy.
30′ – pół godziny gry za nami – wysoka temperatura, nie ułatwia to gry na sztucznym boisku, ale co zrobić…
33′ – dośrodkowujemy w pole karne, Sowa bliski sięgnięcia piłki głową.
37′ – Sowa wyjaśnia sytuację, wybijając piłkę na rzut rożny.
40′ – Sowa niestety fauluje rywala w polu karnym – jest jedenastka!
42′ – skandalicznie zachowuje się defensywa – broni znakomicie Kot uderzenie Kurianowicza, ale wskutek dobitki innego zawodnika jest już bezradny. Niestety dopuściliśmy do sytuacji, żeby to on pierwszy znalazł się przy odbitej piłce!!!
43′ – Witsanko – żółta kartka.
45′ – wesoło nie jest – przegrywamy do przerwy 0:1.
46′ – rozpoczynamy drugą połowę.
46′ – mocne uderzenie z dystansu Sowy – broni Gąsiorowski.
47′ – rzut rożny – uderzamy i niestety kunsztem wykazuje się bramkarz Łużyc.Jego dobijamy, potworne zamieszanie, lecz bez happy endu.
48′ – Jagielski faulowany, Sowa z rzutu wolnego i znów znakomicie interweniuje Gąsiorowski.
50′ – kapitalne uderzenie z dystansu Mojki – mamy remis 1:1!!!
51′ – klops sędziego niestety na naszą niekorzyść – sędzia pokazuje faul w drugą stronę, ale jednak napomina po raz drugi Witsanko – totalnie niezrozumiała sytuacja, absolutne pogubienie się arbitra. Efekt jednak taki, że gramy w dziesięciu!!!
55′ – Sowa bliski zamknięcia akcji głową.
58′ – Mojka faulowany przy wyjściu sam na sam z bramkarzem – nie ma czerwonej kartki, ba… nie ma nawet cofnięcie akcji do faulu!
61′ – rzut wolny dla przeciwników – dośrodkowanie i piłka poza linią końcową.
63′ – potężne uderzenie z dystansu zawodnika Łużyc – na szczęście piłka przeleciała nad poprzeczką.
65′ – Mojka oko w oko z Gąsiorowskim – niestety piłka obok bramki!
66′ – Przewoźny zastępuje Bidzinashviliego.
69′ – Chamerski za Mojkę.
72′ – Migas fauluje w szesnastce – Kurianowicz z rzutu karnego trafia na 2:1 dla Łużyc!!!
74′ – parodia w Strzegomiu – trzeci karny w meczu dla Łużyc. Kurianowicz i jest 3:1 dla Lubania!!!
80′ – wydaje się, że piłka minęła już linię bramkową i powinien być gol, chwilę później Łaski faulowany w polu karnym. Sowa trafia na 2:3!!!
81′ – Lipiński za Jagielskiego.
85′ – rzut rożny, uderzamy na bramkę, ale broni golkiper Łużyc.
85′ – Chamerski – żółta kartka.
90′ – staramy się, walczymy, posyłamy dużo długich piłek, ale przynajmniej na razie bez efektu.
90+’ – koniec meczu – przegrywamy 2:3 po skandalicznym sędziowaniu zawodów przez dwójkę arbitrów i panią arbiter z KS Wrocław. To jest po prostu wstyd i kompromitacja Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, że ma w swoich strukturach i na takim szczeblu rozgrywkowym takich sędziów!