Nie wiadomo, skąd znalazły się w pobliżu ruchliwej ulicy i z dala od zbiornika wody. Kaczka z dziewięciorgiem piskląt mogła stracić życie pod kołami samochodów zmierzających na osiedle Zawiszów w Świdnicy. Na szczęście ludzie przyszli z ratunkiem.

– 17 kwietnia, mąż wracał z pracy (ok. 14. 20). Wjeżdżając na rondo zobaczył troje ludzi z kijkami przeprowadzających jakąś akcję. Zaparkował pod Stokrotką i dołączył. Spacerowicze napotkali na swojej drodze mamę kaczkę z dziewięcioma maluchami, idącymi w stronę jakże ruchliwej ulicy. Mąż pomógł złapać całą rodzinkę i zabezpieczyć w kartonie (spod Stokrotki). Przyjechał po mnie i zawieźliśmy zagubione ptaki nad staw – opisuje pani Kamila.
– Chciałabym jakoś powiadomić ludzi, którzy nie przeszli obok obojętnie, że wszystko u kaczek w porządku ale nie mam pojęcia kto to był.
Przez Wasz portal najlepiej do nich dotrzeć – dodała świdniczanka. mamy nadzieję, ze informacja o szczęśliwym finale trafi do tych, którzy tak jak pani Kamila i jej mąż, pokazali serce.
/red./
Pani Kamila zarejestrowała moment wypuszczenia kaczek:
Pani Kamila zarejestrowała moment wypuszczenia kaczek:

![Dublet Progresu. Świdniczanie najlepsi także w kategorii 9-latków [FOTO/WYNIKI]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/XXIII-Silesian-Winter-Cup-Swidnica-28-12-2025-57-238x178.jpg)







![DRUMMERS FROM HELL Festival 2025. Kto wygrał zaproszenia? [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Drummers-From-Hell-Fest-2024-@-Swidnicki-Osrodek-Kultury-foto-Rafal-Kotylak-14_small-100x75.jpg)
