Strona główna 0_Slider Po zderzeniu z busem stracił czucie w rękach. Spawacz i złota rączka...

Po zderzeniu z busem stracił czucie w rękach. Spawacz i złota rączka potrzebuje wsparcia

0

Przez wiele lat zawodowo pracowała jako spawacz, a znajomi i rodzina doskonale wiedzieli, gdzie szukać pomocy, gdy zepsuje się samochód. Robert Kościelnik z Modliszowa, pasjonat mechaniki dziś nie może podnieść nawet szklanki z wodą. Pod koniec września ubiegłego roku nie zdołał uciec przed cofającym busem. W wyniku zderzenia doznał wielu obrażeń, doszło m.in. do przerwania nerwów w obu rękach.

– 24 września 2023 roku zawalił się nasz mały świat. Robert, wracając do domu, uległ  wypadkowi komunikacyjnemu – opisuje Wiktoria, przyjaciółka rodziny.Cofający bus wjechał na pas, którym poruszał się samochód mieszkańca Modliszowa.

Już w dniu wypadku stwierdzono wieloodłamowe złamanie kości piszczelowej prawej, złamania kości kulszowej i łonowej po obu stronach oraz uszkodzenie splotu ramiennego. 52-latek pozostawał w śpiączce farmakologicznej.

– Stan Roberta zaczął się stabilizować. Został wybudzony ze śpiączki i przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego pod Rzeszowem, gdzie kontynuował leczenie. Wtedy poczuliśmy odrobinę ulgi i przypływ nadziei, że przed Robertem i jego rodziną będą jeszcze cudowne dni. Transport, pobyt i opieka w takim ośrodku kosztowały ponad 70 tysięcy złotych. W wyniku powikłań tych złamań Robert ma problemy z codziennym funkcjonowaniem – opisują bliscy.

Obie ręce wymagają operacji uszkodzonych nerwów i poskładanych na szybko kości, żeby Robert Kościelnik znów odebrać samodzielnie telefon, podpisać się, czy napić ze szklanki bez użycia rurki. – Niestety, jest to związane z ogromnymi kosztami, których nie jesteśmy w stanie udźwignąć samodzielnie – mówią bliscy. Po operacji konieczna będzie rehabilitacja, co również wiąże się z kosztami.

Wpłat na leczenie i rehabilitację Roberta Kościelnika można dokonać na siepomaga.pl.

/opr. red./
Zdjęcie za siepomaga.pl

Poprzedni artykułZgubiony paszport przed wylotem. Co robić?
Następny artykułPędził 115 km/h przez Świdnicę