Już po raz szósty społeczność uczniowska świdnickiego „Kasprowicza” włączyła się w finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Była sprzedaż domowych wypieków i słodkości, a także loteria fantowa z mnóstwem przedmiotów do zdobycia. Wspólne pomaganie tradycyjnie połączone było z występami młodych wykonawców. Na scenie zaprezentowali swoje talenty wokalne, muzyczne i taneczne zarówno licealiści, jak i zaproszeni goście.
32. finał WOŚP zawitał także do I LO w Świdnicy. Społeczność uczniowska już po raz szósty zaangażowała się w wielkie pomaganie i zorganizowała koncert „Kasprowicz gra z Orkiestrą”. – Dla mnie jest to dowód wrażliwości naszej młodzieży. Jej otwartości na dobro i właśnie dlatego jest to takie piękne. Głównie młodzi ludzie, przy naszej pomocy, niczego w zamian nie oczekując, robią coś, co poszerza obszary dobra. Jak ktoś czyni dobro, a Orkiestra czyni dobro, to może liczyć na poparcie „Kasprowicza” i całej społeczności szkolnej – przyznał dyrektor I LO w Świdnicy Robert Kaśków.
Na odwiedzających czekało mnóstwo słodkości i ciast, które można było skosztować w stworzonej na holu auli kawiarence. Tam też prężnie działała loteria fantowa, gdzie za kilka złotych można było wylosować wiele przedmiotów – a wśród nich książki, gry planszowe, płyty muzyczne, maskotki, biżuterię, czy też vouchery np. do Restauracji Biały Las w Wierzbnej.
Wspólne pomaganie uświetniły także występy młodych wykonawców. Świdnicka młodzież i zaproszeni goście zaprezentowali na scenie swoje wyjątkowe talenty wokalne, muzyczne i taneczne. – Zaprosiliśmy wszystkich, którzy mieli ochotę wystąpić na koncercie. Dla nas jest to okazja, by zwłaszcza nasi uczniowie i absolwenci mieli możliwość zaśpiewać, popisać się swoim talentem, wyjść na scenę i zauroczyć publiczność. Jest to więc też rodzaj przeglądu talentów – dodał dyrektor szkoły.
/Tekst: AN/
/Zdjęcia: JD/