Mateusz Morawiecki pojawi się dzisiaj na Dolnym Śląsku. Głównym punktem wizyty jest otwarcie drogi ekspresowej S3 na odcinku Węzła Kamienna Góra Północ do węzła Lubawka. Wcześniej przyjedzie do Świdnicy i Wałbrzycha.
Premier o godzinie 11.50 przyjedzie do świdnickiej firmy Diora. Później odwiedzi zakłady koksownicze Victoria w Wałbrzychu, a o 14.00 w uroczystości otwarcia drogi ekspresowej S3 na odcinku Węzła Kamienna Góra Północ do węzła Lubawka. Wizyta ma się zakończyć w Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie Lubin. Z nieoficjalnych informacji wynika, że może również krótko odwiedzić Strzegom.
Premier rządu Zjednoczonej Prawicy ostatni raz gościł w Świnicy przed wyborami w 2019 roku. W swoim wystąpieniu chwalił rozwój budownictwa drogowego, wskazując na nieistniejącą ulicę w Świdnicy. – Stawiamy teraz na rozwój. Zobaczcie na przykład Świdnicy: ulica Kossaka – 7 milionów złotych z budżetu centralnego [najprawdopodobniej chodzi o remont kolejnych odcinków ulicy Kraszowickiej, który ma pochłonąć 7 mln 576 tys. zł, z dotacją wynoszącą 3 mln 788 tys. zł. – red.]. W całym powiecie świdnickim 25 mln złotych – mówił premier.
Podczas przedwyborczego spotkania padła też zapowiedź budowy nowej trasy ekspresowej. – Mam dzisiaj bardzo ważną wiadomość dla mieszkańców Świdnicy i Wałbrzycha, zdecydowaliśmy o zbudowaniu drogi ekspresowej z Wrocławia, przez Świdnicę, do Wałbrzycha. Możecie słusznie zapytać, dlaczego to jest teraz możliwe, w czasach rządów PiS? Dlaczego to jest możliwe? Bo wygraliśmy już wiele bitew z przestępcami podatkowymi, z mafiami VAT-owskimi, które hulały po Polsce, jak wiatr po dzikich polach. Trzeba było profesjonalnie się za to zabrać – podkreślał premier. Od tej zapowiedzi minęły 4 lata. Drogi nie ma i nie ma żadnej informacji, kiedy może rozpocząć się jej budowa.
/red./