Jeszcze w tym roku Świdnickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego chciałoby rozpocząć budowę nowych mieszkań przy ulicy Leśnej, w miejscu znajdującego się tam nieukończonego budynku hospicjum. Z interwencją w sprawie stanu istniejącego obiektu wystąpił ostatnio jeden z miejskich radnych.
Przypomnijmy, w 2014 roku Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum” rozpoczęło prace przy budowie ośrodka opieki dla osób w ostatniej fazie choroby nowotworowej, które potrzebują stałej pomocy pielęgniarskiej i lekarskiej. Niekorzystny splot wydarzeń zmusił Towarzystwo do odstąpienia od rozpoczętej budowy stacjonarnego hospicjum, której stopień zaawansowania określono na nieco ponad 27%. Na mocy ugody niedokończoną inwestycję przejęło miasto. Pod koniec kwietnia 2020 roku działka przy ulicy Leśnej, wraz z porzuconą budową hospicjum, została wystawiona na sprzedaż pod zabudowę mieszkaniowo-usługową, jednak pomimo kilkukrotnie podjętych prób nie udało się znaleźć kupca na ten teren.
Nieodpłatnym przejęciem terenu sąsiadującego z Regionalnym Szpitalem Specjalistycznym „Latawiec” w Świdnicy zainteresowane było świdnickie Starostwo Powiatowe. Z kolei Towarzystwo im. św. Brata Alberta, które w Świdnicy prowadzi już schroniska dla bezdomnych, zwróciło się z propozycją odkupienia od miasta działki z niedokończoną budową za 1% wartości, planując utworzenie tam Centrum Pomocy Bliźniemu z kolejnym schroniskiem dla bezdomnych. Pod koniec 2021 roku prezydent Świdnicy poinformowała o rozmowach prowadzonych ze Świdnickim Towarzystwem Budownictwa Społecznego. W roku 2022 spółka ostatecznie otrzymała od miasta teren z przeznaczeniem na kolejną mieszkaniową inwestycję.
O podjęte od tego czasu działania związane z zabezpieczeniem obiektu przy Leśnej, który w ostatnich latach wykorzystywany był przez osoby bezdomne na cele noclegowe, a także o planowany termin rozpoczęcia budowy, dopytywano podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia Rady Miejskiej. – Nic się tam nie dzieje, a budynek dalej niszczeje – wskazywał radny Lesław Podgórski.
Głos w tej sprawie zabrał szef Świdnickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. – W styczniu podjęta została uchwała Rady Miejskiej o skierowaniu wniosku na 1 mln 386 tys. zł do Krajowego Zasobu Nieruchomości. Wniosek został wysłany na początku lutego. Okazało się, że nabór został anulowany, w związku z czym wniosek trzeba było wysłać ponownie. Stało się tak w pierwszym możliwym terminie, 1 marca. W lutym Gmina Miasto Świdnica złożyła wniosek do Funduszu Dopłat na kwotę 4 mln 229 tys. zł. Z naszej strony TBS złożył wniosek na kredyt SBC [preferencyjny kredyt Banku Gospodarstwa Krajowego z programu wspierania społecznego budownictwa czynszowego – red.] w kwocie 3 mln 889 tys. zł – mówił prezes Marek Zawisza, wyliczając podjęte działania mające na celu „spięcie finansowania” tego zadania.
– Myślę, że realnym terminem [na rozpoczęcie inwestycji] jest III kwartał tego roku – poinformował prezes ŚTBS. Odniósł się również do kwestii zabezpieczenia działki przy ulicy Leśnej. – Mamy dwie opinie inspektorów nadzoru. Jeżeli chodzi o sam budynek, to nie wymaga on w tym momencie żadnych zabezpieczeń. Natomiast jeżeli chodzi o teren, to został on wykarczowany i ogrodzony. Co jakiś czas sprawdzamy, czy nikt nie narobił tam dodatkowych szkód. Nie przewidujemy żadnego dodatkowego zabezpieczenia, bo nie ma też takiej potrzeby – przekazał Zawisza.
Szacunkowy koszt mieszkaniowej inwestycji ŚTBS to ponad 13 mln 860 tys. złotych. W ramach zadania powstałoby 28 nowych mieszkań o powierzchni od 33 m² do 68 m². Budowa miałaby zostać zrealizowana w latach 2023-2024.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Dariusz Nowaczyński