Strona główna Kultura Przyroda uchwycona historycznymi technikami. Niezwykła wystawa „fotografii” Marka Noniewicza już od piątku...

Przyroda uchwycona historycznymi technikami. Niezwykła wystawa „fotografii” Marka Noniewicza już od piątku w Świdnicy

0

Unikatowe odbitki na materiale światłoczułym z fragmentami roślin i innymi formami organicznymi. Dzieła „fotograficzne” w większości powstałe bez udziału aparatu fotograficznego. Już za kilka dni w Świdnicy zostanie otwarta wystawa „Zarys biologii fantastycznej” autorstwa bydgoskiego fotografa, autora tekstów, wykładowcy Marka Noniewicza. Wernisaż jego niezwykłych prac zaplanowano w piątek, 17 marca o godz. 18.00 w Galerii Fotografii. Wstęp wolny.

fot. Marek Noniewicz z cyklu Naturalia, zdjęcie użyczone ze strony Związku Polskich Artystów Fotografików

„Zarys biologii fantastycznej” to niekonwencjonalne dzieła „fotograficzne”, powstałe – prawie wszystkie – bez udziału, aparatu fotograficznego. Autor posługuje się technikami historycznymi, takimi jak cyjanotypia, talbotypia, lub papier albuminowy, wykorzystując też tradycyjne materiały światłoczułe. Naświetlając, bezpośrednio lub przez spreparowany wcześniej fotochemiczny negatyw, różnego rodzaju formy organiczne: owady, rośliny itp., stąd tytuł całości. Zabiegi tego typu bywają określane mianem luksografii, choć odnośnie tego artysty termin ten nie do końca jest ścisły.

Wystawa składa się z ponad trzydziestu prac, powstałych w kilku cyklach, m.in. Iliaster, Naturalia, Ptak Nocy, Summer Album i Zarys Zoologii Fantastycznej. Niektóre prace z tego zestawu były już prezentowane na wystawach m.in. w – Galerii Sztuki Współczesnej w Kołobrzegu, Galerii Sztuki „Wozownia” w Toruniu i na XIII-tym Biennale Fotografii w Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu, którego części M. Noniewicz był również kuratorem. Prezentacja wystawy w Galerii Fotografii Świdnickiego Ośrodka Kultury przygotowana została we współpracy z Agencją Zegart.

W obszarze mojej aktywności znajduje się głównie fotografia. Jestem przekonany, że sposób zapisu odzwierciedla proces myślenia o obrazie; stąd też częściej sięgam po dawne techniki, starając się ożywić mit próbuję znaleźć dla niego współczesny kontekst.(…) Wielki format kondensuje energię zapisu, a fotografia otworkowa poszerza granice percepcji. Nieodwracalność i nieustanne przeobrażenia procesów srebrowych są w jakiś sposób tożsame ze zmiennością świata przyrody. To, co staram się rejestrować, to przebieg tych zmian – tłumaczy fotograf Marek Noniewicz.

Marek Noniewicz – rocznik 71, zamieszkały w Bydgoszczy. Jest absolwentem fotografii na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (1999), Artystycznego Konserwatorium w Ostrawie (Czechy, 1995) oraz biologii na UMK w Toruniu (1997). Artysta pracuje w różnych mediach: video, performance i fotografia, a w tej ostatniej często sięga do technik historycznych oraz fotografii otworkowej (pinhole). W jego twórczości wielokrotnie powracają różnego rodzaju formy organiczne, co bez wątpienia jest konsekwencją jego wykształcenia. Obok twórczej aktywności M. Noniewicz jest również wykładowcą, autorem tekstów o fotografii i kuratorem wystaw, prowadzi autorskie warsztaty z zakresu fotografii i zjawisk światłoczułych. Uczestnik wielu wystaw indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą. Kustosz Muzeum Fotografii w Bydgoszczy.

/oprac. AN/
/Materiały – ŚOK, ZPAF/

Poprzedni artykułKarolina Mazurek z brązem Halowego Pucharu Polski!
Następny artykułAktywna turystyka? Te rzeczy warto zabrać ze sobą