Strona główna 0_Slider Strzelanina w Świebodzinie

Strzelanina w Świebodzinie

0

Podobnie jak w pierwszym meczu w Świdnicy, także w rewanżu w Świebodzinie bramki sypały się jak z rogu obfitości. Tym razem jednak z tej wymiany ciosów lepiej wyszli rywale. W meczu 17. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych miejscowy ZEW pokonał ŚKPR 43:34 (21:18).

To był podobny mecz do tego sprzed dwóch tygodni w Zielonej Górze. Przez pięćdziesiąt minut trzymaliśmy kontakt i wynik był sprawą otwartą, ale źle zagraliśmy końcówkę i stąd porażka – mówił po spotkaniu Arkadij Makowiejew, prezes ŚKPR-u.

Podopieczni Krzysztofa Terebuna w tej rundzie ani razu nie zagrali w optymalnym składzie. Nie inaczej było w sobotę. Do grona kontuzjowanych graczy dołączył bramkarz Volodymyr Shupyk. Wprawdzie uraz wydaje się niezbyt poważny, a sam zawodnik nie zgłaszał już problemów bólowych, to sztab zespołu uznał, że wskazanych jest jeszcze kilka dni odpoczynku. W roli trzeciego bramkarza do Świebodzina pojechał junior młodszy – Tymon Szwaczek i w pierwszej połowie zaliczył debiut w I lidze!

Wysoki wynik jednoznacznie świadczy, że spotkanie nie było wielką defensywną partią szachów, a raczej ekstremalną wielką pardubicką, chociaż nie brakowało też i twardej walki w obronie.

W zasadzie przez całe spotkanie gospodarze posiadali nieznaczną przewagę. Zwykle oscylowała ona w granicach 3-4 bramek. Jeszcze w 52. minucie było 32:29 dla przeciwników. W końcówce, gdy świdniczanie próbowali desperacko odrabiać dystans, ZEW skrupulatnie wykorzystał błędy naszej drużyny i stąd ostatecznie jego wysokie zwycięstwo. Po spotkaniu, w wywiadach dla Radio Zachód gospodarze nie szczędzili jednak pochwał świdnickiej drużynie. – Tablica wyników może wskazywać, że było to łatwe zwycięstwo, a tak naprawdę tak nie było. Chłopaki ze Świdnicy fajnie, szybko grają. Po każdej straconej bramce, czy przechwyconej piłce szybko biegają do ataku. Wydaje mi się, że postawa naszych bramkarzy pozwoliła nam tak okazale wygrać – mówił Arkadiusz Bosy, najbardziej doświadczony gracz ZEW-u.

W następnej kolejce ŚKPR zagra znów w Świdnicy. W sobotę, 4 marca o godzinie 18.00 w hali sportowo-widowiskowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno Szare Wilki podejmą SPR Gorzyce Wielkie.

ZEW Świebodzin – ŚKPR Świdnica 43:34 (21:18)

Przebieg meczu: 5 min 5:3, 10 min 9:5, 15 min 12:8, 20. min 14:11, 25 min 17:15, 30 min 21:18, 35. min 22:19, 40 min 25:21, 45 min 28:24, 50 min 31:27, 55 min 38:30, 60 min 43:34

ŚKPR: Jabłoński, Wiszniowski, Szwaczek – Pęczar, 10, Redko 9, Etel 7, Wołodkiewicz 3, Chmiel 2, Zelek 1, Pierzak 1, Bal, Bobrzański, Bieryt

Kary: ZEW 6 minut, ŚKPR 12 minut

Karne: ZEW 4/3, ŚKPR 2/1

17. kolejka (25-26.02)
Trójka Nowa Sól – EUCO UKS Dziewiątka Legnica 25:20 (12:10)
SPR Gorzyce Wielkie – Real Astromal Leszno 21:36 (10:16)
ZEW Świebodzin – ŚKPR Świdnica 43:34 (21:18)
Olimp Grodków – Siódemka Miedź Huras Legnica 27:28 (14:15)
AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego Zielona Góra – Tęcza Folplast Kościan
Bór Joynext Oborniki Śląskie – Wolsztyniak Wolsztyn 29:23 (13:12)
Grunwald Poznań – GOKiS Kąty Wrocławskie 25:28 (12:17)

/ŚKPR/

Poprzedni artykułZ Mysłowic wracamy na tarczy
Następny artykułGmina Świdnica. Wkrótce początek zapisów do przedszkoli oraz podstawówek