Strona główna 0_Slider Co wolno wojewodzie… Prezydent Świdnicy nałożyła urzędnikom kaganiec

Co wolno wojewodzie… Prezydent Świdnicy nałożyła urzędnikom kaganiec

0

Do grudnia zeszłego roku w świdnickim magistracie obowiązywał regulamin pracy podobny do regulaminów w innych urzędach miast i gmin. Od stycznia prezydent Świdnicy zaostrzyła zasady. Urzędnikom zabroniła rozmów z mediami na temat pracodawcy i publikowania zdjęć zrobionych w miejscu pracy lub przy okazji wykonywania obowiązków służbowych.

Żaden z urzędników bez zgody swojego przełożonego takiego zdjęcia jak prezydent Beata Moskal-Słaniewska (powyżej, Tłusty Czwartek w gabinecie Beaty Moskal-Słaniewskiej) nigdzie już nie zamieści. Ani żadnego innego z miejsca pracy. Nie porozmawia też z dziennikarzami radia, telewizji, gazet ani portali internetowych na temat swojego pracodawcy. Prezydent zarządzeniem nr 120-1/2023 zmieniła dotychczasowy Regulamin Pracy Urzędu Miejskiego, którym nałożyła urzędnikom kaganiec. Za złamanie zakazów grozi upomnienie lub nagana.

Obowiązujący od 2014 roku regulamin pracy w urzędzie miejskim tylko w jednym punkcie odnosił się do pracodawcy: „pracownik jest zobowiązany dbać o dobro pracodawcy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę”. Zapis znalazł się w rozdziale trzecim „Obowiązki pracownika”. 2 stycznia 2023 roku prezydent Świdnicy wydała nowe zarządzenie z nowym regulaminem pracy, a w uzasadnieniu zostało napisane, że powodem są zmiany wprowadzone w Kodeksie Pracy.

Nowe zapisy regulaminu pracy zabraniają urzędnikom ze świdnickiego magistratu „udzielania jakichkolwiek wypowiedzi na temat pracodawcy bez zgody prezydenta miasta lub osoby przez niego upoważnionej”, a także „publikowania w internecie (w tym także na portalach społecznościowych) zdjęć wykonanych w trakcie wykonywania obowiązków służbowych lub na terenie zakładu pracy”. Nowy regulamin obejmuje przy okazji całkowity zakaz korzystania w czasie pracy z portali społecznościowych, chyba że jest to związane z wykonywaniem obowiązków. Obostrzenia obowiązują od 16 stycznia 2023r. Nie udało się nam znaleźć regulaminu innych urzędów miejskich, które wprowadzałyby tak szczegółowe uregulowania, zakazujące jakichkolwiek wypowiedzi na temat pracodawcy w instytucji publicznej.

W sprawie ograniczania możliwości wypowiedzi pracownikom głos zabrał w 2020 roku były już rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, gdy niemal identyczny zakaz – jak w świdnickim magistracie – został wprowadzony przez prezesa Polskiego Radia wobec pracowników publicznej rozgłośni.

– Możliwość krytykowania pracodawcy mieści się w ramach obowiązku dbałości o dobro zakładu pracy. Dopiero przekroczenie granic dopuszczalnej krytyki może ten obowiązek naruszać. Ponadto ograniczenia wypowiedzi na prywatnych profilach w mediach społecznościowych naruszają prawo pracowników do prywatności, co jest zapisane w art. 47 Konstytucji – stwierdził Adam Bodnar w piśmie do prezes Agnieszki Kamińskiej. Przywołał także art. 54 Konstytucji, gwarantujący Polakom wolność słowa.

Tymczasem świdnicki urzędnik nie tylko nie wypowie się mediom, ale nawet nie zamieści banalnego zdjęcia z pączkiem, z ciastkiem, pizzą czy w czapce Mikołaja, zrobionym w swoim służbowym pokoju. To wolno bez ograniczeń prezydent miasta, która z tego przywileju (stworzonego przez siebie) korzysta pełnymi garściami, zasypując wszystkie media społecznościowe swoimi aktywnościami na terenie urzędu miejskiego i poza nim.

Regulamin był konsultowany z dwoma działającymi w magistracie związkami zawodowymi oraz został podpisany przez radcę prawnego. Zarządzenie prezydent Świdnicy nie zostało opublikowane w Biuletynie Informacyjnym.

Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]

Zdjęcia pochodzą z profilu „Beata Moskal Słaniewska Prezydent Świdnicy” na Facebooku

Poprzedni artykułMistrzowie parkowania [FOTO]
Następny artykułZadymienie w zabytkowej kamienicy „Pod Bykami”. Interweniowali strażacy