Ponad 12 milionów złotych kosztowała wykonana w dwóch etapach rewitalizacja Parku Młodzieżowego w Świdnicy. Jednym z jej elementów było oznaczenie historycznych miejsc. Ktoś włożył sporo wysiłku, by zniszczyć pancerną szybę, przykrywającą jeden z kamiennych punktów informacyjnych. Wandala wcale nie odstraszyła wycelowana dokładnie w to miejsce kamera. Czy urządzenie działa?
Granitowy głaz oznacza jeden z elementów dawnej twierdzy. Zniszczenia odkrył w piątek, 6 stycznia jeden z mieszkańców, idący przez Park Młodzieżowy z ogrodu działkowego przy ul. Tenisowej w kierunku ulicy Komunardów. – Komu to przeszkadzało? – pyta świdniczanin. Akt wandalizmu zgłosił dyżurnemu straży miejskiej, pytając, czy widać na monitoringu moment niszczenia szyby, bo w to miejsce wycelowana jest zamontowana na latarni kilka metrów dalej kamera. Usłyszał, że najbliższa kamera w parku działa dopiero przy ul. Wałowej (oddalonej o kilkaset metrów).
Z pytaniem, czy urządzenie w pobliżu zniszczonego punkt informacyjnego faktycznie nie działa, skierowaliśmy do zastępcy komendanta SM. Ze względu na święta odpowiedzi ma udzielić dopiero w poniedziałek.
Podczas rewitalizacji w Parku Młodzieżowym zamontowano 15 kamer.
/red./
fot. Dariusz Nowaczyński