Strona główna 0_Slider PODSUMOWANIE 2022 ROKU: Najważniejsze sportowe imprezy

PODSUMOWANIE 2022 ROKU: Najważniejsze sportowe imprezy [68 WYDARZEŃ]

0

Wchodząc w Nowy Rok przedstawiamy listę najważniejszych imprez sportowych, jakie odbyły się na terenie powiatu świdnickiego w poprzednim – 2022 roku. Zapraszamy na zestawienie 68 wydarzeń.

STYCZEŃ 2022

Piłkarze na pomoc małej Hani

Sobotnie, styczniowe popołudnie upłynęło świdniczanom pod znakiem pomagania Hani. W świdnickiej Hali Zawiszów im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno odbył się dziewiąty Charytatywny Turniej Piłki Nożnej organizowany przez Fundację Wspierania Sportu „Łączy nas Football”. Turniej odbywa się już od kilku lat i za każdym razem przyciąga dużą rzeszę fanów futbolu dla których jest szansą na zobaczenia piłkarskich idoli. Przede wszystkim jednak liczy się pomoc – Tym razem grać będziemy dla Hani, córeczki Adriana Błąda, obecnie piłkarza katowickiej GKS-y, wychowanka Zagłębia Lubin. Zły los sprawił, że nieszczęście dopadło także popularnego „Adiego”, piłkarza który wcześniej wielokrotnie wspomagał inne chore dzieciaki, goszcząc choćby trzykrotnie podczas naszego charytatywnego wydarzenia w Świdnicy. Niestety życie bywa okrutne, ale kochani to odpowiedni moment, by dobro powróciło do Adriana i zróbmy wszystko, aby 8 stycznia tak właśnie się stało – mówił przed turniejem prezes Fundacji Wspierania Sportu „Łączy nas Football”, Wiesław Żurek. Cała akcja zakończyła się olbrzymim sukcesem. Rekord zbiórki wciąż jest śrubowany, a zebrana kwota robiła wrażenie! Organizatorzy zebrali dla Hani dokładnie 94.761 zł!.

Z przytupem wrócili po rocznej przerwie

W 2021 roku z uwagi na liczne obostrzenia nie udało się przeprowadzić piątej edycji Świdnickiego Biegu Noworocznego ZUPBADURA. W styczniu 2022 roku nie było już żadnych prób przekładania imprezy, a co gorsza jej odwołania. Lekkoatleci hucznie otwarli biegowy rok w Świdnicy! Głównym organizatorem wydarzenia była Świdnicka Grupa Biegowa. Na uczestników ponownie przygotowano dwa dystanse. Lekkoatletki i lekkoatleci mierzyli się bowiem z odległością 5 kilometrów, jak i dystansem dwukrotnie dłuższym. W obu przypadkach limit zawodników ustalono na 250 osób i te liczby zostały osiągnięte. Dzisiejsza rywalizacja odbyła się w okolicy południa, a areną zmagań były trasy zlokalizowane w okolicy hali widowiskowo-sportowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno w Świdnicy. Biegowi głównemu towarzyszyły ponadto biegi dla dzieci na dystansach od 100 metrów do 2 kilometrów, w których udział wzięło ponad 100 śmiałków. W biegu na 5 kilometrów najszybszy okazał się Andrzej Witek, który zameldował się na mecie z czasem 00:15:30. Na drugim miejscu uplasował się Dariusz Szczepanik z czasem 00:16:56, a trzecie miejsce zajął Mariusz Franczak (00:17:16). W kategorii pań najszybsza była Beata Michałków (00:17:27), która o trzy minuty wyprzedziła drugą na mecie Sonię Rozumkiewicz (00:20:28). Trzeci stopień podium obsadziła Karolina Malinowska (00:20:36). Triumfatorem biegu na 10 kilometrów został Kamil Makoś, który pokonał ten dystans z czasem 00:31:32. Drugie miejsce uzyskał Jacek Stadnik (00:32:15), a trzecie miejsce na podium zajął Jan Kaczor – triumfator poprzedniej edycji Biegu Noworocznego. Wśród kobiet najlepsza okazała się Anna Czerw, która do mety dobiegła w czasie 00:37:43 i o nieco ponad dwie minuty pokonała Ewelinę Wieczorek (00:39:47). Trzecią biegaczką na tym dystansie była Danuta Piskorowska (00:40:37).

 

Hala na Zawiszowie tętniła życiem

To był absolutnie prawdziwy pokaz futbolu w wykonaniu najmłodszych piłkarzy. Blisko ćwierć tysiąca młodych zawodniczek i zawodników z roczników 2015 oraz 2016 i młodsi wzięło udział w turniejach organizowanych w sobotę, 15 stycznia przez klub IgnerHome Polonia-Stal Świdnica. Areną zmagań od samego rana była hala sportowa im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno na Zawiszowie. Zmagania zostały podzielone na dwie części. W pierwszej wystąpili zawodnicy z roczników 2016 i młodsi. Mecze toczyły się równolegle na trzech specjalnie przygotowanych boiskach. Pierwsze mecze rozpoczęły się już o godz. 8.20, a pierwszy turniej zakończył się około 12.45. Zgodnie z wytycznymi Polskiego Związku Piłki Nożnej liczyła się dobra zabawa, uśmiech na twarzy dzieci i spędzenie wolnego czasu w sposób aktywny. Nie prowadzono zatem klasyfikacji końcowej, a zwycięzcą był każdy uczestnik, który stanął na linii startu. W ich ręce trafiły pamiątkowe medale i dyplomy, a o najmłodszych adeptów futbolu zadbali ponadto także sponsorzy turnieju – Mineral Zdrój (wody mineralne) i Sad Burkatów (jabłka). Takie same zasady przyświecały rywalizacji starszej kategorii – rocznika 2015. Tam rozpoczęła o godz. 13.30 walka zakończyła się około 17.30.

 

LUTY 2022

Absolutne święto zimowych dyscyplin w Świdnicy

Na przełomie stycznia i lutego odbyła się dwudniowa zabawa w ramach Zimowej Akademii Sportu, jaka miała miejsce na terenie hali widowiskowo-Sportowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno. Młodzi uczestnicy mierzyli się z zimowymi dyscyplinami sportu pod okiem honorowych gości – biathlonistki Krystyny Guzik (Pałki), czterokrotnej uczestniczki zimowych igrzysk olimpijskich i Bartosza Łobazy, mistrza Polski w curlingu! Walka podzielona była na dwie sesje – od godziny 9.00 do 12.00 i od 13.00 do 15.00. Na początku zmagania toczyły się w eliminacjach, a następnie przechodzono do finałów, gdzie gra toczyła się o medale i nagrody rzeczowe przygotowane przez organizatorów przedsięwzięcia. Wstęp i udział w zawodach był bezpłatny, a swoich sił mógł spróbować każdy. W biathlonie można było postrzelać z broni laserowej, rozegrać mecz hokeja lub minihokeja, rywalizować w curlingu, wsiąść na saneczki, poszusować deską snowboardową, a w specjalnym symulatorze narciarskim zmierzyć się ze stromym, ośnieżonym stokiem. Wszyscy zawodnicy i zawodniczki otrzymali też specjalne karty uczestnika, na których zbierali pieczątki za pokonanie każdej konkurencji. Na koniec karty sportowca wymieniane były także na słodycze i nagrody. Stanowiskom sportowym towarzyszyła do tego wystawa historyczna dotycząca zimowych igrzysk olimpijskich i startów Polaków z atrakcyjnymi eksponatami. Można był z blisko zobaczyć medale wywalczone przez biało-czerwonych podczas najważniejszej imprezy czterolecia w Vancouver, czy Soczi. Do tego doszły warsztaty prowadzone przez znanych sportowców – czterokrotną uczestniczkę zimowych igrzysk olimpijskich w biathlonie – Krystynę Guzik (wcześniej Pałkę) i Bartosza Łobazę, mistrza Polski w curlingu. Ten drugi mocno propaguje rozwój curlingu w naszym mieście, gdzie coraz prężniej działa klub DKC Dzik Świdnica.

 

Świdnica gospodarzem Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży

Świdnickie lodowisko stało się w lutym i na początku marca areną zmagań zawodniczek i zawodników startujących w XXVIII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Sportach Zimowych. Większość konkurencji rozgrywana była na Dolnym Śląsku, a w Świdnicy odbyły się trzy z nich: łyżwiarstwo szybkie – short track, łyżwiarstwo figurowe i curling. Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży to jedna z najważniejszych i najbardziej prestiżowych sportowych imprez w roku. Gęste sito kwalifikacji sprawia, że do finałowych zawodów kwalifikują się tylko najlepsi z najlepszych młodych sportowców kategorii juniorskich. O medale i punkty walczą dla siebie, ale też dla województw, które reprezentują. Wydarzenie ma wyjątkową oprawę. Towarzyszy mu olimpijski ceremoniał z zapaleniem znicza i specjalnym ślubowaniem zawodników, trenerów i sędziów. Do Świdnicy przyjechało w sumie około 300 uczestników reprezentujących dziesięć województw. Pierwsi sportowcy zawitali już 17 lutego. Otwarte dla publiczności (wstęp wolny) zawody w short tracku odbyły się 19 i 20 lutego, w łyżwiarstwie figurowym (25-27 lutego) i curlingu (2-4 marca).

Trenowali wspólnie z mistrzem

To był wspaniały dzień szczególnie dla najmłodszych adeptów tenisa stołowego szlifujących swoje umiejętności w klubie UKS Radunia Tąpadła. W sobotę, 19 lutego miejscową świetlicę odwiedził Piotr Chodorski, były mistrz Europy kadetów, wicemistrz Europy juniorów, zawodnik AZS-u Politechnika Rzeszów, który w Lotto Superlidze mógł pochwalić się blisko 70% skutecznością wygranych spotkań! – Za nami bardzo pozytywna sobota w miejscowości Tąpadła. Licznie wypełniona świetlica stała się na chwilę centrum tenisa stołowego w regionie. Długo wyczekiwany przyjazd stał się faktem… Po krótkiej prezentacji na temat naszych działań, celów i planów na najbliższy czas, do akcji wkroczył Piotr Chodorski, doceniający naszą inicjatywę rozwoju tenisa stołowego wśród dzieci w gminie Marcinowice i powiecie świdnickim. Po około półtoragodzinnym treningu pod okiem wicemistrza Polski 2021, nasi młodzi adepci dostali zadanie domowe oraz zaskoczeni zostali miłą niespodzianką w postaci kolejnych wizyt mistrza w Tąpadłej – przekazywał Michał Drozd z UKS-u Radunia Tąpadła.

Fantastyczne emocje podczas Turnieju Rodzinnego

Pięć zespołów przystąpiło do rywalizacji podczas kolejnego Turnieju Rodzinnego organizowanego przez klub IgnerHome Polonia-Stal Świdnica. Drużyny walczyły systemem każdym z każdym o okazały puchar przechodni, a areną zmagań w to niedzielne popołudnie była hala widowiskowo-sportowa im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno w Świdnicy. Były emocje, zacięta walka, a co najważniejsze losy sportowych wydarzeń trwały do samego końca. Finalnie po rozegraniu wszystkich meczów najlepsza okazała się drużyna 2012, która zapewniła sobie tytuł mistrzowski w przedostatniej kolejce, kiedy to pokonała w stosunku 4:0 ekipę 2009. W ostatniej serii spotkań doszło do bezpośredniego starcia dwóch zespołów walczących o drugą i trzecią lokatą na zakończenie sportowych zmagań. Po fantastycznym boju górą był zespół 2013, ostatecznie stając na drugim stopniu podium. Na trzeciej pozycji finiszowała drużyna złożona z rodziców grupy biało-zielonych piłkarzy z rocznika 2005/2006 – Liga Dolnośląska Juniorów Młodszych. Na zakończenie turnieju nie brakło pamiątkowych medali dla wszystkich zawodników, okazałego pucharu przechodniego MKS-u IgnerHome Polonia-Stal Świdnica, który trafił dla najlepszej drużyny i wyróżnień indywidualnych dla najlepszego strzelca, zawodnika i bramkarza turnieju. W dekoracji uczestniczyli prezes IgnerHome Polonii-Stali Świdnica, Dariusz Stachurski i Natalia Maliszewska jako przedstawicielka firmy IgnerHome – głównego i tytularnego sponsora świdnickiego klubu.

Święto szczypiorniaka w Świebodzicach

W dniach 25-27 lutego w hali sportowo-widowiskowej w Świebodzicach odbył się II Walentynkowy Turniej Młodziczek o Puchar Prezesa MKS-u Victoria Świebodzice. Do tegorocznej rywalizacji przystąpiło 14 drużyn z całej Polski. Na liście startowej znalazły się następujące ekipy: MKS Victoria Świebodzice, MKS Włókniarz Mirsk, Euco UKS Dziewiątka Legnica, SPR Olkusz, Bukowsko Dopiewski KPR, Akademia Piłki Ręcznej Gladiator Oborniki, MKS PR Gniezno, Handball Club Husaria Lubliniec, UKS Dwójka Małkinia Górna, MKS Start Michałkowice, MTS Żory, UKS Start Pietrowice Wielkie, Młodziczki MLUKS Tułowice, UKS 23 Płock. Po trzech dniach sportowych zmagań ostatecznie zwyciężyły drużyny: 1. miejsce: Bukowsko – Dopiewski KPR, 2. miejsce: UKS Dwójka Małkinia Górna, 3. miejsce: APR Gladiator Oborniki. Victoria Świebodzice uplasowała się na siódmym miejscu.

MARZEC 2022

I Świdnicki Turniej Curlingowy

Po zakończeniu zmagań curlingowych w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach zimowych miał miejsce pierwszy, historyczny Świdnicki Turniej Curlingowy. Na starcie nie brakło zawodniczek i zawodników z całej Polski, reprezentujących barwy 22 drużyn! Wygrała drużyna faworytów AZS Gliwice Team Hertman, która w finale pokonała ekipę Krakowskiego Klubu Curlingowego „Dziki Bigos”. Na najniższym stopniu podium stanęli POS Łódź The Gentlemen, a najlepszą świdnicką drużyną została DKC Ekipa Kłusownika, która zajęła ostatecznie 6. miejsce. Turniej w Świdnicy był wyjątkowy ponieważ obok medalistów mistrzostw Polski na lodzie pojawiły się również osoby, które zakładały curling w Polsce dwadzieścia lat temu oraz debiutanci dla których był to pierwszy w życiu turniej curlingowy z wicemistrzynią świata w biathlonie Krystyną Guzik na czele. Turniej w Świdnicy był pierwszym towarzyskim turniejem curlingowym w historii rozgrywanym na Dolnym Śląsku i okazał się organizacyjnym sukcesem. Wielu zawodników chwaliło najmłodszy polski klub curlingowy, tj. Dolnośląski Klub Curlingowy „Dzik” Świdnica za organizacje i zapowiadali, że już nie mogą się doczekać drugiej edycji! – Świdnica to jest świetne miejsce na turniej curlingowy, nie tylko ze względu na wspaniały obiekt OSiR-u Świdnica, ale również na piękne miasto, które ma wiele do zaoferowania pod względem turystycznym – chwalili przyjezdni zawodnicy.

Po raz ósmy w Świdnicy pobiegli Tropem Wilczym

W związku z obchodzonym 1 marca Dniem Żołnierzy Wyklętych, Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne było organizatorem Biegu Tropem Wilczym. W wydarzeniu, które odbyło się w niedzielę, 6 marca na terenie obiektów sportowych Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, wzięło udziało około 250 osób. Impreza miała jak zawsze charakter rekreacyjny, a głównym celem było przekazanie treści historycznych oraz popularyzacja wiedzy na temat Żołnierzy Wyklętych. Zawodnicy do pokonania mieli dystans 1963 metrów (2 pętle trasy), który nie był przypadkowy. Dystans 1963 metrów jest ściśle związany z roczną datą śmierci Józefa Franczaka pseudonim „Lalek”, ostatnim poległym w boju partyzantem ruchu poakowskiego w Polsce. „Lalek” został zastrzelony przez funkcjonariuszy ZOMO i SB podczas zasadzki w Majdanie Kozic Górnych koło Świdnika. Ideą przedsięwzięcia biegowo–edukacyjnego „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” było oddanie hołdu żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944 – 1963 w obrębie przedwojennych granic RP oraz popularyzacja wiedzy na ten temat. Uczestnicy biegu otrzymali pamiątkowe medale, koszulki oraz pakiety. Było można otrzymać również pakiety i medale z lat ubiegłych (ograniczona ilość). Dla wszystkich serwowano ciepły posiłek oraz kawę, herbatę i słodycze, które zostały przygotowane przez Związek Harcerstwa Polskiego im. Szarych Szeregów ze Świdnicy oraz Starostwo Powiatowe w Świdnicy. Utwory patriotyczne zapewnił Młodzieżowy Dom Kultury im. Kozara-Słobódzkiego ze Świdnicy. W trakcie obchodów były wystawione księgi podziękowań dla służb mundurowych, w których można było dokonać wpisu. To akcja “Murem za Polskim Mundurem” zorganizowana przez Świdnickie Stowarzyszenie Patriotyczne w podziękowaniu dla służb mundurowych broniących naszych granic.

Pobiegli w geście solidarności z Ukrainą

Świdniczanie niezwykle mocno włączyli się w akcje pomocy dla Ukrainy. Prowadzone były zbiórki, zapewniane jest schronienie oraz transport dla uchodźców. Nie brak również symbolicznych gestów wsparcia. W sobotę, 5 marca około stu biegaczy wzięło udział w biegu „Solidarni z Ukrainą”, który odbył się w Parku Centralnym. – Jako grupa biegowa włączamy się w akcje charytatywne i społeczne z pełną odpowiedzialnością, że możemy nie tylko w ten sposób pokazać cenione przez nas wartości, ale również być wzorem do naśladowania. Dziś, kiedy liczy się każdy gest, również nie zamierzamy siedzieć bezczynnie. Poza pomocą rzeczową, poza pomocą jako wolontariusze, pragniemy pokazać również nasz wyraźny sprzeciw wobec wojny i naszą solidarność z narodem ukraińskim, w najlepszy sposób, jaki umiemy – wskazywali członkowie Świdnickiej Grupy Biegowej, organizatorzy wydarzenia.

Dominacja Reissa została przerwana

Trzykrotni mistrzowie Międzynarodowego Memoriału Piłkarskiego Grzegorza Solarza nie zdołali obronić tytułu. Zespół Akademii Piłkarskiej Reissa Poznań ponownie był bardzo groźny, znów uplasował się na podium, ale tym razem nie wdrapał się na sam szczyt. Po fantastycznych zawodach nowymi mistrzami zostali gospodarze – piłkarze IgnerHome Polonii-Stali Świdnica, którzy w trakcie ośmiu rozegranych spotkań nie stracili nawet gola…(!) To było znów wielkie granie na sztucznej murawie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Turniej poświęcony pamięci wieloletniego trenera biało-zielonych grup piłkarskich rozpoczął się w piątkowe popołudnie, był rozgrywany przez całą sobotę, a zakończył się w niedzielę, 13 marca około godz. 15.00. Dwanaście drużyn na starcie walczyło najpierw systemem każdy z każdym w dwóch grupach, które wyłoniono podczas oficjalnej ceremonii losowania na kilkanaście dni przed startem imprezy. Tegoroczna obsada mogła robić wrażenie, bo oprócz polskich drużyn z czterech województw (wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, śląskie i dolnośląskie), w akcji obserwowaliśmy zespoły z Czech i Słowacji. Do tego stawka była wysoka, bowiem oprócz pucharów drużynowych i medali, rywalizowano również o nagrody indywidualne i bony na zakup sprzętu sportowego przygotowane przez organizatora wydarzenia – klub piłkarski IgnerHome Polonia-Stal Świdnica. W puli sprzętowej było blisko 3000 złotych, a na najlepszych uczestników czekał ponadto sprzęt elektroniczny! Ostatecznie najlepsi okazali się gospodarze, wyprzedzając na podium Akademię Piłkarską Reissa Poznań i Sportis Łochowo z województwa kujawsko-pomorskiego.

Świdnickie Czwartki Lekkoatletyczne

Znakomita frekwencja (aż 175 uczestników), nowe konkurencje (do biegów doszły skok w dal i pchnięcie kulą) oraz test aparatury mierzącej czas – takie nowości przyniosła pierwsza w 2022 roku edycja Świdnickich Czwartków Lekkoatletycznych. Pierwsze w 2022 roku wydarzenie współorganizowane przez Świdnicką Grupę Biegową, Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji, Powiatowe Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Świdnicy, Urząd Miejski w Świdnicy, Lokalną Organizacje Turystyczną Księstwo Świdnicko-Jaworskie oraz wielokrotnego medalistę mistrzostw Polski w skoku w dal Mateusza Jopka w czwartek, 17 marca odbyło się na Stadionie Miejskim im. Janusza Kusocińskiego. Zawody rozpoczęły cykl Świdnickich Czwartków Lekkoatletycznych. Kolejne spotkania odbyły się 7 kwietnia, 12 maja i 2 czerwca. Kolejny jesienny cykl miał miejsce we wrześniu, październiku i listopadzie. Warto dodać, że dużym urozmaiceniem wydarzenia okazały się konkurencje techniczne. W organizację konkursów w skoku w dal zaangażował się pochodzący z Jaworzyny Śląskiej, a od niedawna mieszkający w Świdnicy Mateusz Jopek, wielokrotny medalista mistrzostw Polski seniorów. Nad rzutnią do pchnięcia kulą czuwał natomiast trener lekkoatletyki Ryszard Mydłowski z GLKS Świdnica.

KWIECIEŃ 2022

Walczyli o medale mistrzostw Polski

W kwietniu doszło do dwudniowej finałowej gali mistrzostw Polski juniorów, seniorów i weteranów w muaythai. Organizatorem zawodów było Stowarzyszenie Fighter Klub Kaczmarek Grodowski, a patronat honorowy nad wydarzeniem objęli burmistrz Świebodzic, Paweł Ozga oraz Polski Związek Muaythai. – Sport to piękna promocja miasta, dlatego cieszymy się że Świebodzice po raz kolejny były gospodarzem imprezy o randze ogólnopolskiej. W imprezie wzięli udział burmistrz Świebodzic, Paweł Ozga, jego zastępca, Tobiasz Wysoczański oraz burmistrz Jaworzyny Śląskiej, Grzegorz Grzegorzewicz. W mistrzostwach uczestniczyło 150 zawodników z 37 klubów, a ich zmaganiom przyglądali się wymagający sędziowie. W gali finałowej wzięło udział trzech zawodników Fighter Klubu Kaczmarek Grodowski, w tym dwóch ukraińskich, utytułowanych wojowników – Kiril Jarovol i Mykolaj Ferenchuk, a także Bartosz Wojewodzic  Jeden z zawodników (senior klasa A) – Przemek Wałków zdobył brązowy medal. Jest on zdolnym zawodnikiem WKA i prowadzi swój klub Fighter w Jelczu Laskowicach. Drugi nasz reprezentant – Patryk Rzepecki (senior  klasa B) minimalnie przegrał swoją walkę o strefę medalową. Pojedynkom przyglądał się trener kadry i prezes Polskiego Związku MuayThai, Dawid Polok, który już zaprosił naszych zawodników na zgrupowanie kadry narodowej. Zawodnicy dzielnie walczyli i dali z siebie wszystko, a widowni dostarczyli niezapomnianych wrażeń. Wydarzenie było współfinansowane z budżetu gminy Świebodzice, a wsparcia przy jego organizacji udzielili także sponsorzy – relacjonował przebieg zawodów Arkadiusz Kaczmarek ze Stowarzyszenia Fighter Klub Kaczmarek Grodowski.

Rywalizacja w ramach XII Ogólnopolskich Zawodów Pływackich w Sprincie

Wystartowało blisko 400 zawodników i zawodniczek z 20 klubów z terenu Dolnego Śląska i województwa wielkopolskiego. W kwietniu dobiegła końca prestiżowa, dwunasta edycja Ogólnopolskich Zawodów Pływackich w Sprincie o Puchar Klubu Kibica Rekina Świebodzice. Emocji jak zawsze nie brakowało, a cała impreza skończyła się sporym sukcesem sportowym i organizacyjnym. Najliczniejsze reprezentacje wystawił Koral Wrocław i gospodarze – Rekin Świebodzice. Pełna lista klubów, które wystartowały wyglądała następująco: GKP 7 Zdrój Trzebnica, KS Balti Bielawa, KS Just Swim Jelenia Góra, KS Krotosz Krotoszyn, KS Rekin Świebodzice, KS Swim-Art Wrocław, MKP Atol Oleśnica, MKS Dziewiątka Dzierżoniów, MKS Piast Głogów, MKS Rokita Brzeg Dolny, UKP Na Fali Jawor, UKP Torpeda Oleśnica, UKS Alfa Wałbrzych, UKS Energetyk Zgorzelec, UKS Koral Wrocław, UKS Krośnicka Przystań, UKS Shark Rudna, UKS Szafir Wałbrzych, ULKS Wodny Świat Kudowa Zdrój i WKS Śląsk Wrocław. XII Ogólnopolskie Zawody Pływackie w Sprincie o Puchar Klubu Kibica Rekina Świebodzice przeprowadzone zostały w kategoriach 50 i 100 metrów stylem motylkowych, 50 i 100 metrów stylem grzbietowym, 50 i 100 metrów stylem klasycznym, 50 i 100 metrów stylem dowolnym oraz w mieszanych sztafetach 4 x 50 metrów stylem dowolnym. Sportowa rywalizacja trwała od godz. 9.30 do około 15.00. Później w pobliskiej hali sportowej miała miejsce uroczysta dekoracja uczestników imprezy. Sama rywalizacja szła bardzo sprawnie i planowo, a wszystko organizacyjnie było dopięte na ostatni guzik. Sportowo gospodarze imprezy – reprezentanci Klubu Sportowego Rekin Świebodzice również spisali się na medal. Nasi pływacy wyłowili z wody aż 22 medale! W naszym dorobku znalazło się 7 złotych, 7 srebrnych i 8 brązowych krążków. W klasyfikacji FINA indywidualnie najlepsza w kategorii dziewcząt do lat 10 okazała się Nel Obajtek, a trzecie lokaty wywalczyli Sebastian Kułak i Julian Jachym, kolejno w kategoriach chłopców do lat 11 i do lat 10.

Pokaz boksu w hali przy ulicy Pionierów

Spore emocje towarzyszyły Wiosennemu Turniejowi Bokserskiemu, który w sobotę, 9 kwietnia odbył się w hali sportowej przy ulicy Pionierów (Park Centralny). Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Boks Polonia Świdnica. W zawodach uczestniczyło kilkanaście klubów sportowych z Dolnego Śląska i nie tylko. Odbyło się kilka walk pokazowych najmłodszych zawodników oraz osiemnaście walk karty głównej. Reprezentanci Boks Polonii Świdnica wygrali cztery spośród sześciu stoczonych pojedynków. Na pochwałę zasługują Kyrylo Mukhin, Jakub Szrejder, Dawid Król i Eryk Lema – komentował Mariusz Kuc, trener Boks Polonii Świdnica.

Otwarcie sezonu w Morawie

Szwed Christoffer Forsberg zwyciężył w klasie CCI4*-S, najwyższej rangą rozgrywce podczas zawodów Strzegom Spring Open w WKKW. Niedzielna próba terenowa, która wyłoniła zwycięzcę konkursu czterogwiazdkowego do ostatnich minut trzymała widzów w napięciu. Christoffer Forsberg, który na koniu Hippo’s Sapporo startował jako przedostatni, przejechał cross bez błędów na przeszkodach i jako jedyny w normie czasu, pokonując Niemca Nicolaia Aldingera, lidera konkursu po dwóch próbach z przewagą zaledwie 0,1 punktu karnego. Aldinger dosiadając konia Timmo, na metę dojechał bez błędów na przeszkodach, jednak punkty karne za spóźnienie kosztowały go utratę zwycięstwa i ostatecznie uplasowały go na drugiej pozycji. Trzecie miejsce zajęła reprezentantka Szwecji Frida Andersen na koniu Box Leo. Najlepszy wynik wśród reprezentantów Polski uzyskała Wiktoria Knap na koniu Quintus 134. Para zakończyła rywalizację na 8. pozycji. Zawody Strzegom Spring Open otworzyły sezon międzynarodowych zawodów w dyscyplinie WKKW w Polsce. Rozegrano cztery konkursy międzynarodowe w krótkim formacie oraz trzy klasy krajowe, a startowało w nich niemal 230 koni reprezentujących 14 krajów. Kolejna odsłona Strzegom Spring Open odbyła się dwa tygodnie później od 22 do 24 kwietnia.

Jubileuszowa 50. edycja Rajdu Świdnickiego-Krause

To była niezwykła walka do samego końca rywalizacji w ramach pierwszej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Mimo prowadzenia niemalże przez cały rajd nie udało się Grzegorzowi Grzybowi pilotowanemu przez Adriana Sadowskiego sięgnąć po piąty triumf podczas świdnickiego rajdu. Przed ostatnią pętlą, a zatem trzema odcinkami specjalnymi załoga Grzyb/Sadowski miała zaledwie 1,7 sek. przewagi nad duetem Wróblewski/Wróbel i 2,1 sek. nad Szwedami Kristenssonem/Johanssonem. To zapowiadało fenomenalne emocje w samej końcówce rajdu. Tak też było. Na ósmym odcinku specjalnym z Ludwikowic do Kamionek nieco z walki o czołowe lokaty wypadli Szwedzi. Ponieśli kilkunastosekundową stratę i przy tak zaciętej rywalizacji było jasne, że o triumf w klasyfikacji generalnej może być trudno. Grzyb na tej próbie wyprzedził Wróblewskiego, ale jedynie o 0,5 sek. Dziewiąty oes prowadzący z Rościszowa do Walimia należał do Kacpra Wróblewskiego i Jakuba Wróbla. Ubiegłoroczni triumfatorzy Rajdu Świdnickiego-Krause wyprzedzili o 3 sekundy duet Grzyb/Sadowski i po raz pierwszy w tej imprezie wyszli na przód klasyfikacji generalnej imprezy. Ich przewaga po 9 z 10 odcinków specjalnych wynosiła zaledwie 0,8 sek. W tym momencie przed rajdowcami zostawała najdłuższa próba z Zagórza Śląskiego do Świdnicy (21,3 km), a do tego był to Power Stage za który załogi dostają dodatkowe punkty do klasyfikacji mistrzostw. Duet Wróblewski/Wróbel nie wypuścił zwycięstwa z rąk, wygrywając Power Stage. Triumfatorzy okazali się lepsi w tej próbie od Grzyba i Sadowskiego o 2,8 sek. Na trzeciej lokacie Power Stage zakończyli Szwedzi – Kristensson i Johansson, tracąc 3,3 sek. Tak samo jak zmagania podczas Power Stage wygląda klasyfikacja końcowa 50. Rajdu Świdnickiego-Krause jeśli chodzi o Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Po raz drugi w Świdnicy najszybszy okazał się Kacper Wróblewski pilotowany przez Jakub Wróbla (Škoda Fabia Rally2 Evo), wyprzedzając zaledwie o 3,6 sek. Grzegorza Grzyba oraz Adriana Sadowskiego (Škoda Fabia Rally2 Evo), a także o 36 sekund gości ze Szwecji – Toma Kristenssona i Andreasa Johanssona (Hyunday i20 Rally2).

MAJ 2022

Fantastyczna i zaciekła walka podczas zawodów duathlonowych w Świdnicy

Ponad stu śmiałków wzięło udział w czwartej edycji Marconi Duathlonu Świdnica. Na dzielne zawodniczki i zawodników czekały dwa dystanse – SPRINT i CLASSIC, a areną zmagań były tereny i najbliższe okolice Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Duathlon to dyscyplina sportowa będąca jedną z odmian triathlonu. Zawodnicy kolejno: biegli, jechali rowerem i znów biegli. Podobnie jak w poprzednich edycjach, także i w tym roku na uczestników czekały dwa dystanse – CLASSIC: 10 km biegu (4 pętle), 40 km kolarstwa (4 pętle), 5 km biegu (2 pętle) i SPRINT: 5 km biegu (2 pętle), 20 km kolarstwa (2 pętle), 2,5 km biegu (1 pętla). Start, meta oraz strefa zmian znajdowały się na terenie stadionu Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W kategorii pań na dystansie SPRINT najlepsza okazała się Małgorzata Łyczko, która dotarła do mety w czasie 1:11:59. Zwyciężczyni pewnie, bo o kilka minut pokonała drugą Magdalenę Cywińską (1:16:42) i Martynę Markiewicz (1:19:03). Na dystansie dwukrotnie dłuższym – w kategorii CLASSIC na najwyższym stopniu podium stanęła Alicja Kalicka (2:30:14), wyprzedzając Monikę Szombierską (2:36:34) i Katarzynę Hewczuk (2:42:30). W kategorii panów na krótszym dystansie SPRINT wygrał Michał Nawracaj. Triumfator osiągnął niezły rezultat – 1:02:22, wyprzedzając o blisko dwie minuty drugiego w stawce Kamila Zielińskiego (1:04:10). Trzeci linię mety osiągnął Michał Matusewicz (1:04:40). Kategoria CLASSIC w wykonaniu panów padła łupem Dariusza Mazurkiewicza (2:06:58). Za nim miejsce na podium uzupełnili Norbert Szymkowiak (2:08:32) i Krzysztof Dominikowski (2:09:30).

Zacięta walka o wygraną przy szachownicach

Na starcie IV Memoriału Szachowego Salo Landaua, który odbył się 8 maja w Świdnicy znalazło się 90 osób. Uczestnicy rywalizowali w trzech grupach turniejowych: A – juniorzy starsi i seniorzy, B – juniorzy do 13 lat i C – juniorzy do 9 lat. Grano systemem szwajcarskim na dystansie 7 lub 8 rund. Tempo gry wynosiło 10 minut na zawodnika + 5 sekund na ruch. W grupie A zwyciężył Bartłomiej Róg (KSz Stilon Gorzów Wielkopolski) przed Sławomirem Masło (KSz MIKAMA Świdnica) oraz Damianem Danielem (GLKS Goniec Żarów). W grupie B zwyciężył Marcel Misiek (KS Górnik Polkowice), wyprzedzając Igora Śliwowskiego oraz Roksanę Zapolską (obydwoje KSz GAMBIT MDK Świdnica). W grupie C z kompletem punktów finiszował Kornel Waligóra (KSz GAMBIT MDK Świdnica). Drugie miejsce zajęła Elżbieta Błaszkiewicz (UKS Giecek Radków), a trzecie Oliwia Szczeblowska (KSz GAMBIT MDK Świdnica).

Tłumy na festynie rodzinno-sportowym w Parku Centralnym

Rekreacyjny bieg z pięknym okolicznościowym medalem na mecie, a na dokładkę mnóstwo atrakcji dla całych rodzin. To wszystko czekało  odwiedzających Park Centralny, w którym odbył się Festyn Rodzinno-Sportowy „Jan Paweł II papieżem sportowców”. Festyn rozpoczął się 15 maja o godzinie 14.00 i trwał cztery godziny. Od 15.00 miał miejsce Bieg Papieski. Trasa o długości dwóch kilometrów wytyczona została alejkami parku. Bieg miał charakter rekreacyjny, a czas nie był mierzony. Na pierwszych 300 zapisanych uczestników przewidziano pamiątkowy medal. Udział w biegu był bezpłatny, ale przy zapisach zbierano datki na zakup busa do przewozu osób z niepełnosprawnością intelektualną dla Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnoprawnością Intelektualną Koło w Świdnicy. Numer zbiórki 2022/84/OR. Konto zbiórki zasiliły także fundusze zebrane w trakcie festynu. Podczas niedzielnego wydarzenia nie zabrakło również atrakcji! Dla dzieci przygotowano dmuchańce, przejażdżki osiołkami, karmienie peruwiańskich alpak, malowanie twarzy, wielkie bańki mydlane. Nieco starsi mogli skorzystać z bezpłatnych badań (cholesterol, ciśnienie, pojemność płuc). Każdy mógł też znaleźć coś dla siebie w wielkiej strefie gastronomicznej z domowymi wypiekami, potrawami z grilla i kuchnią polową z zupami. Przygotowane zostało także stoisko z wyrobami wykonanymi przez uczestników placówek PSONI koło w Świdnicy.

200 zawodników na starcie, elektryzująca walka o miejsca na podium

Doskonała pogoda, malownicze trasy i mnóstwo dobrej zabawy. Za nami XVIII Grand Prix MTB Solidarności. Impreza odbyła się w sobotę, 14 maja w Jaworzynie Śląskiej w ramach cyklu wyścigów Ligi MTB Aglomeracji Wałbrzyskiej. Na starcie stawiło się ponad 200 zawodników. Wyścig zorganizowano na terenach jaworzyńskiej żwirowni. Zawodnicy startowali w kategoriach: żak/żakini (2010-2011 r.), młodzik/młodziczka (2008-2009 r.), junior/juniorka młodsza (2006-2007 r.) oraz kategoriach dla dzieci młodszych niewliczanych do punktacji generalnej ligi: krasnoludki, krasnale, skrzaciątka, skrzaty. Lokalnymi organizatorami wyścigu byli Samorządowy Ośrodek Kultury i Biblioteka Publiczna w Jaworzynie Śląskiej, Gminny Ludowy Klub Sportowy w Jaworzynie Śląskiej oraz Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy ZPS „Karolina” Sp. z o. o. Organizatorem Ligi MTB XC Aglomeracji Wałbrzyskiej, składającej się w 2022 roku z ośmiu wyścigów jest LKKS Górnik Wałbrzych.

300 osób wystartowało w Biegu Pamięci

W sobotę, 14 maja, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa – w pięknej scenerii parku w Rogoźnicy odbyła się kolejna edycja „Biegu pamięci” Rogoźnica – Gross-Rosen 2022 pn. „Biegaj z LZS”. W tej lubianej przez wszystkich imprezie sportowej wzięło udział 281 zawodniczek i zawodników z Dolnego Śląska, w tym z gminy Strzegom. Wydarzenie tradycyjnie rozpoczęło się od złożenia kwiatów pod pomnikiem Mauzoleum na terenie Muzeum Gross-Rosen. Władze samorządowe Strzegomia reprezentowali: wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Monika Kozłowska oraz radni: Dorota Kwaśnicka i Paweł Gołąb. Wiązanki złożyli również przedstawiciele Szkoły Podstawowej w Rogoźnicy oraz Muzeum Gross-Rosen. W uroczystości wziął także ksiądz proboszcz Paweł Łabuda. W biegach – w różnych kategoriach wiekowych i na różnych dystansach – wystartowało łącznie 281 zawodniczek i zawodników. Wszyscy uczestnicy otrzymali gorący posiłek. Najlepsze szóstki w każdej kategorii wiekowej zostały nagrodzone pamiątkowymi statuetkami, koszulkami oraz nagrodami rzeczowymi.

Kolejny sukces, rekord Polski wyśrubowany

Galeria Świdnicka przez dobę była areną zmagań uczestników walczących o pobicie rekordów w jeździe 24-godzinnej na rowerze stacjonarnym, biegu na bieżni mechanicznej oraz ergometrze wioślarskim. W zmaganiach uczestniczyło pięćdziesiąt osób. Przypomnijmy, że od 2019 roku rekordy Polski wynosiły odpowiednio 896,7 km na rowerze stacjonarnym, 315,33 km na bieżni mechanicznej i 311,243 km na ergometrze wioślarskim. Tym razem organizatorzy również zgłosili chęć pobicia tych trzech własnych rekordów Polski, by wyśrubować je jeszcze bardziej. Walka z czasem była pasjonująca, a wszystkim startującym należą się słowa uznania. Ostatecznie o godz. 9.00 w Galerii Świdnickiej zakończyły się próby pobicia rekordów. Udało się pobić jeden, ten w 24-godzinnym biegu na bieżni mechanicznej. Od maja rekord wynosi 321,59 km! Startujące zawodniczki i zawodnicy zanotowali ponadto 833 km na rowerze stacjonarnym i 283,224 km na ergometrze wioślarskim. Ustanowienie nowych rekordów nie było jedynym celem jaki postawili sobie organizatorzy. Każdy przebyty przez uczestników kilometr będzie przemnożony przez 1 zł i uzbierana w ten sposób kwota zostanie przeznaczona na wsparcie Fundacji Fizjotriterapia Follow Your Dreams Łukasza Malaczewskiego, z którą od lat współpracują świdniccy sportowcy. W trakcie wydarzenia przygotowane były atrakcje dla odwiedzających Galerię Świdnicką, a sam dział w wydarzeniu był bezpłatny.

Dobromierz gościł utalentowanych kolarzy

25 września 1950 roku w Dobromierzu przyszedł na świat wielokrotny mistrz świata i wicemistrz olimpijski Stanisław Szozda. Rodzina legendy kolarstwa szosowego mieszkała przy ulicy Kościuszki 10. Podczas Pucharu Polski i Eliminacji Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w kolarstwie szosowym w Dobromierzu, w niedzielę 22 maja została odsłonięta tablica upamiętniająca mistrza. Stanisław Szozda dwukrotnie sięgał po wicemistrzostwo olimpijskie, pięć razy po medale mistrzostw świata, zwyciężał w Wyścigu Pokoju i Tour de Pologne. Obok Tadeusza Mytnika i Ryszarda Szurkowskiego tworzył siłę polskiego kolarstwa szosowego. Zmarł we Wrocławiu w 2013 roku. Został pochowany na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu, w Alei Zasłużonych. W ramach programu zawodów w sobotę odbyła się jazda indywidualna na czas. Dzień później w ramach startu wspólnego zawodnicy rywalizowali w kategoriach: młodzik i młodziczka, junior młodszy i juniorka młodsza, junior, elita i juniorki kobiet open.

CZERWIEC 2022

Grali dla Oli i Kajtka

Fantastycznym sukcesem zakończył się rozgrywany w czerwcowy weekend na boisku w Roztoce Charytatywny Turniej Piłki Nożnej „Gramy dla Oli i Kajtka”. Zmagania przeprowadzone zostały w czterech kategoriach wiekowych w znakomitej obsadzie drużyn z terenu aż pięciu polskich województw. Podczas trwania akcji udało się zebrać na leczenie i rehabilitację dwójki potrzebujących dzieci ponad 90 tysięcy złotych! Walka o wygraną rozgrywana była w rocznikach 2011, 2012, 2013 i 2014. Na starcie zameldowały się następujące drużyny: Akademia Piłkarska Reissa Poznań, Falubaz Zielona Góra, Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław, Polonia Środa Wielkopolska, Górnik Polkowice, Chrobry Głogów, Ślęza Wrocław, Parasol Wrocław, Iskra Kochlice, Wicher Kobyłka, Nysa Kłaczyna, Victoria Świebodzice, Akademia Piłkarska Dzierżoniów, Granit Roztoka, Szczyt Boguszów Gorce, Włókniarz Głuszyca, IgnerHome Polonia-Stal Świdnica, Victoria Świebodzice, AKS Strzegom, MKS Polonia Świdnica, JTS Jawor, Jaworzanka Jawor, Pogoń Pieszyce, Akademia Piłkarska 13 Świdnica, Fem-Gol Lubin, Champions Świebodzice, Baszta Wałbrzych i Football Academy Wałbrzych. Finalnie najważniejszy był udział i pomoc dla dwójki bohaterów tego spotkania, a sportowy wynik schodził na dalszy plan. Odnotowujemy jednak, że najlepsze w kategoriach wiekowych roczników 2011, 2012 i 2014 okazało się Zagłębie Lubin. W roczniku 2013 na najwyższym stopniu podium stanęła z kolei Iskra Kochlice.

Walczyli o medale mistrzostw Dolnego Śląska

W dniach 4-5 czerwca odbyły się w Świdnicy Mistrzostwa Dolnego Śląska Juniorów w Szachach Klasycznych 2022. Zawody zorganizowane zostały zorganizowane przez Klub Szachowy „Mikama” Świdnica. W mistrzostwach wzięło udział aż 223 zawodników i zawodniczek, co stanowi rekord liczby uczestników w mistrzostwach Dolnego Śląska. Bezapelacyjnie najlepszym Klubem Szachowym na Dolnym Śląsku został Klub Szachowy Polonia Wrocław, zdobywając 6 złotych i 3 srebrne medale. Na drugiej lokacie w klasyfikacji drużynowej uplasował się MUKS MDK Śródmieście Wrocław (2 złota, 2 srebra i 2 brązy), a na trzecim MGLKSz Parnas Oława (2 złota i 1 srebro).

W Świdnicy walczyło pół tysiąca lekkoatletów

Takiej imprezy w naszym mieście nie było od lat, a dla zmodernizowanego w 2018 roku Stadionu Miejskiego im. Janusza Kusocińskiego był to prawdziwy lekkoatletyczny chrzest bojowy. W sobotę, 11 czerwca świdnicki obiekt był gościem organizowanych przez Dolnośląski Związek Lekkiej Atletyki zawodów „Lekkoatletyka dla każdego”. W imprezie wzięło udział około pół tysiąca zawodniczek i zawodników w kategoriach wiekowych U-12 i U-14. Zawody na stadionie rozpoczęły się w sobotę o godzinie 12.00 i trwały około sześciu godzin. W programie znalazły się konkurencje biegowe indywidualne i sztafetowe, skok w dal, skok wzwyż, rzut piłeczką palantową i pchnięcie kulą. Ranga zawodów była bardzo wysoka. Świdnicka impreza stanowiła jednocześnie kwalifikację do reprezentacji województwa na ogólnopolski finał, który 23 czerwca odbędzie się w Sieradzu. Przymiarki do włączenia świdnickiego stadionu do lekkoatletycznej mapy Dolnego Śląska trwały od kilku lat. Sytuacji nie ułatwiała jednak pandemia. Rozegranie w Świdnicy zawodów „Lekkoatletyka dla każdego” początkowo planowano w ubiegłym roku, ale ostatecznie miejsce w kalendarzu znalazło się na rok 2022.

Mnóstwo uśmiechów i fantastycznej zabawy…

W niedzielę, 12 czerwca wszystkie obiekty Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zlokalizowane przy ulicy Śląskiej tętniły życiem. Wszystko za sprawą trwającego przez kilka godzin polsko-ukraińskiego Festynu Sportowo-Rekreacyjnego. W sportowej zabawie brali udział zarówno najmłodsi, jak i ci nieco starsi uczestnicy. Aż nadto dopisała również pogoda. Wydarzenie rozpoczęło się od startu rajdu rowerowego „Świdnica na Rowery”, który zlokalizowany był przed Urzędem Miasta w Świdnicy. Trasa liczyła około 10 kilometrów, a pierwsi uczestnicy rajdu rowerowego zaczęli pojawiać się na terenie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przed godz. 12.00. W tym momencie, może z wyjątkiem tenisowego 10. Memoriału Bogdana Szymańskiego (zmagania wystartowały wcześniej) rozpoczął się oficjalnie festyn sportowo-rekreacyjny. Pięć godzin na obiektach OSiR-u wypełniła moc atrakcji dla całych rodzin. Na młodsze i starsze dzieci czekały między innymi: wielka strefa dmuchańców, animacje, gry i zabawy, bańki mydlane. Najodważniejsze dzieciaki mogły spróbować swoich sił na trasie najeżonego przeszkodami biegu Runmageddon Kids. Nieco starsi uczestnicy mogli z kolei rozegrać partyjkę golfa na dziewięciodołkowym polu, potrenować… zimowe dyscypliny olimpijskie lub zagrać w tenisa w ramach 10. Memoriału Bogdana Szymańskiego. Było też coś dla miłośników rozrywki umysłowej. Dwugodzinną symultaną z rotacją graczy na 20 stanowiskach dała Klaudia Kulon – od 2014 roku szachowa arcymistrzyni i ubiegłoroczna mistrzyni Polski. O dodatkowe atrakcje w swoich dyscyplinach troszczyły się w ramach prezentacji na stanowiskach świdnickie kluby sportowe i centra aktywności ruchowej. W trakcie festynu trwała loteria fantowa z atrakcyjnymi nagrodami, a dochód zasili zbiórkę publiczną na organizację Świdnickich Czwartków Lekkoatletycznych oraz ich ogólnopolski finał. Zbiórkę na rzecz zwierząt na swoim stanowisku prowadziło też Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy. Wydarzenie uzupełniało wręczenie nagród prezydent Świdnicy za osiągnięcia sportowe w 2021 roku, podsumowanie niedawnej akcji Aktywni24, czy wreszcie podsumowanie i nagrodzenie za cykl współzawodnictwa szkolnego w kończącym się roku szkolnym.

Jubileuszowa edycja świdnickiego turnieju

Jak zwykle początek sezonu tenisowego w Świdnicy nierozłącznie wiąże się z organizowanym tu Memoriałem Bogdana Szymańskiego w tenisie ziemnym. Tym razem na 12 czerwca zaplanowano dziesiątą już edycję turnieju pamięci tego propagatora „białego sportu” w naszym mieście. Przy sprzyjającej pogodzie rywalizowano systemem brazylijskim do dwóch przegranych spotkań, choć czas i ilość kortów pozwoliła na rozegranie przez każdą drużynę co najmniej czterech meczów w turnieju. Tak więc każdy mógł nagrać się do woli. Bardzo wyrównany poziom w deblach do końca nie pozwalał wytypować zwycięzców, co skutkowało zaskakującymi finałami. W meczu o pierwsze miejsce spotkały się deble, które do tej pory nie przegrały swoich spotkań. Ostatecznie po bardzo zaciętym boju, dopiero w super tie-breaku para Marek Orzechowski i Mariusz Zakrzewski pokonała duet Mariusz Paździora i Bartłomiej Gasiulewicz (6-3, 4-6 i 10/6). Równie wyrównane spotkanie o trzecie miejsce kończące się też dopiero w super tie-breaku wyłoniło zwycięzcę spośród rywalizujących przeciwko sobie ojca i syna. Debel Szymon Janaszek i Daniel Jasiński wygrał z parą Piotr Janaszek i Zygmunt Worsa (6-3, 4-6, 11/9).

Pobiegli w Strzegomiu, ale aura ich nie rozpieszczała

W trudnych warunkach, przy wysokiej i dającej się we znaki temperaturze grupa ponad 200 uczestników wzięła udział w IX Strzegomskiej Dwunastce pod hasłem „Biegajmy Razem”. Zmagania odbyły się dziś w stolicy polskiego granitu i przeprowadzone zostały na dwóch dystansach – 6 i 12 kilometrów. W klasyfikacji generalnej biegu na krótszym dystansie sklasyfikowano w sumie 77 osób. W kategorii pań triumfowała Edyta Gardecka z Wałbrzycha (czas: 24:53), która wyprzedziła o cztery sekundy Sylwię Gardecką i już o blisko 4 minuty Iwonę Piątek ze Świdnickiej Grupy Biegowej. W klasyfikacji panów najszybciej na metę z czasem 20 minut i 59 sekund dotarł Sebastian Borowczyk z Klubu Biegowego Dębiec Poznań. Triumfator wyprzedził na podium Michała Bąka (22:13) i Mateusza Prokopa (23:12). W biegu na dwukrotnie dłuższym dystansie zdecydowanie najlepszy wśród mężczyzn okazał się Jan Kaczor z Wałbrzycha, który do mety darł w czasie 40 minut i 41 sekund. Blisko półtorej minuty stracił do niego Pavel Bryndl z Trutnova, a trzeci Łukasz Kondratowicz z Kamiennej Góry finiszował nieco ponad trzy i pół minuty później. Wśród kobiet na najwyższym stopniu podium stanęła Izabela Wolak z Jawora (52:28). Na kolejnych miejscach uplasowały się Sonia Ruzumkiewicz ze Świdnicy (52:47) i Aleksandra Budzyńska z Wałbrzycha (53:36).

Jeździecki triathlon w Morawie i historyczny triumf Polaków

 

To będzie rywalizacja o cenne punkty w trzeciej serii jeździeckiego Pucharu Narodów i walka o medale Mistrzostw Polski we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Niemal 350 koni na starcie, dziewięć tras crossowych, jeźdźcy reprezentujący 22 kraje oraz wielkie sportowe nazwiska z aktualną mistrzynią olimpijską na czele… W drugiej połowie czerwca ruszyły zawody LOTTO Strzegom Horse Trials. Jeździecki triatlon, jak często nazywa się dyscyplinę WKKW to jeden z najbardziej widowiskowych sportów konnych. Składa się a trzech prób: ujeżdżenia, crossu i skoków przez przeszkody. Przez cztery dni turnieju jeździeckie pary rywalizowały w dziesięciu konkursach międzynarodowych od poziomu jednej do czterech gwiazdek, w tym w konkursie Pucharu Narodów. Podczas zawodów rozegrane zostały także Mistrzostwa Polski seniorów, młodych jeźdźców i juniorów. Na strzegomskich arenach zobaczyliśmy m.in. aktualną mistrzynię olimpijską Niemkę Julię Krajewski, jej rodaka Andreasa Dibowskiego, złotego medalistę olimpijskiego w klasyfikacji drużynowej oraz pochodzących z Nowej Zelandii Jonelle i Tima Price’ów, zajmujących odpowiednio piąte i szóste miejsce w światowym rankingu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej. Na starcie zameldowali się także czołowi polscy wkkwiści, członkowie kadry narodowej, m.in. Mateusz Kiempa, Jan Kamiński, Małgorzata Korycka, czy Kamil Rajnert. Finalnie biało-czerwoni po raz pierwszy w historii zwyciężyli w rozegranej w Strzegomiu trzeciej rundzie Pucharu Narodów w WKKW zarówno w klasyfikacji drużynowej, jak i indywidualnej. Drugie miejsce podczas zawodów Lotto Strzegom Horse Trials zajęli Holendrzy, a trzecie Austriacy.

 

LIPIEC 2022

Kolarskie emocje w Nowicach i Jaworzynie Śląskiej

Ponad 200 zawodników rywalizowało o laur zwycięstwa w wyścigu kolarskim, jaki w sobotę 2 lipca odbywał się w Nowicach. Dopingował im Tadeusz Mytnik, medalista olimpijski z Montrealu, trzykrotny medalista mistrzostw świata, wielokrotny mistrz Polski, zwycięzca Tour de Pologne. – Piękne jest to, co się tu dzisiaj dzieje, a Nowice to mój dom i moja rodzina – mówił. Wyścig kolarski „Szukamy następców olimpijczyka Tadeusza Mytnika” na stałe wpisał się w kalendarz najważniejszych kolarskich wydarzeń sportowych i corocznie przyciąga zawodników z największych klubów Dolnego Śląska i całej Polski. Udział biorą także osoby nie zajmujące się na co dzień trenowaniem, traktujące kolarstwo bardziej rekreacyjnie oraz dzieci. Wszystkich łączy dobra zabawa. – To jest właśnie najpiękniejsze w sporcie. To, że nas łączy, nie dzieli. Sportowiec musi być pokorny i wytrwały. Jeśli masz te dwie cechy, sport wyznacza piękne życiowe drogi, wskazuje kierunek dalszego rozwoju. Daje ogromne możliwości. Sam jestem tego przykładem. Zaczynałem treningi tutaj, w MKS Karolina i wcale nie było lekko. Byłem chudy, kazali mi dużo jeść, żeby nabrać siły i biegałem za mamą, wołając o jedzenie – mówił Tadeusz Mytnik, który po wielu latach rozpoczął organizację wyścigów w swoich rodzinnych stronach. – Wielu utalentowanych kolarzy wywodzi się z Dolnego Śląska. Mamy doskonałe drogi i jestem szczęśliwy, że tu w mojej rodzinnej miejscowości, z rodziną i przyjaciółmi mogę zarażać pasją do kolarstwa najmłodsze pokolenia.

 

Szachowe zmagania w Burkatowie

Świetlica wiejska w Burkatowie w dniach 16-17 lipca była areną zmagań zawodników i zawodniczek startujących w I Świdnickim Festiwalu Szachowym. Organizatorem przedsięwzięcia był Klub Szachowy Mikama Świdnica. We wszystkich pięciu grupach turniejowych wzięło udział łącznie 60 szachistów! – Jak na okres wakacyjny frekwencja festiwalu bardzo pozytywnie nas zaskoczyła… Dziękujemy! – informowali organizatorzy zawodów. W grupie Open A można był zdobyć I kategorię szachową, bądź częściową normę na I kategorię szachową. Normę zdobyli: Remigiusz Olejarczyk, Witold Lechowski oraz Dawid Szczyrba. W przypadku Witolda norma ta daje I kategorię szachową!

 

SIERPIEŃ 2022

Mistrzostwa Europy kuców w Morawie

W drużynowym finale Mistrzostw Europy kuców w skokach przez przeszkody rozgrywanym w Morawie koło Strzegomia nie zabrakło sportowych emocji na najwyższym poziomie. Złoto wywalczyli Irlandczycy, srebro Francuzi, a brąz Holendrzy. Parkur zaprojektowany przez gospodarza toru – Szymona Taranta okazał się selektywny, a najmłodsi zaprezentowali wysoką formę. Doskonale spisali się dziś Irlandczycy pod wodzą szefa ekipy Garego Marshalla. Jako jedyni ukończyli oba nawroty z zerowym wynikiem i stanęli na najwyższym stopniu podium. – To świetny dzień. Zawodnicy znacznie ułatwili mi pracę, ponieważ znają się od lat, razem dorastali, także wybór tej ekipy był prosty, dobrze razem współgrają. To fantastyczne uczucie, kiedy wszyscy są razem i wspierają się nawzajem, zarówno zawodnicy, jak i rodzice i członkowie ekip. W tym roku tak właśnie było – powiedział szef irlandzkiej ekipy Gary Marshall. Irlandczycy startowali w składzie: Coen Williams i Saxton Freedam (0/0), Paddy Reape i Valma de Fougnard (4/8), James Brennan i MHS Glow (0/0), James Derwin i Rincoola Babog (0/0) oraz Eoin Brennan i Glor Tire Cruise. – To był dobrze zaprojektowany parkur, wymagający, ale na odpowiednim poziomie i jesteśmy zachwyceni z wygranej – skomentował James Derwin, startujący w ekipie jako ostatni.

 

Mistrzostwa Polski w skokach przez przeszkody

W sierpniu miały miejsce również fantastyczne emocje związane z Mistrzostwami Polski 2022 w skokach przez przeszkody. Ta prestiżowa impreza, której stawką były medale krajowego czempionatu odbyła się na terenie Stajni Wierzbna – Biały Las. W panelu zgłoszeń mieliśmy grubo ponad 100 jeźdźców i amazonek w kategoriach: Seniorów, Młodych Jeźdźców, Juniorów, Ladies Cup i Dzieci. Organizatorzy gościli łącznie blisko 200 koni z całej Polski! To było najważniejsze skokowe wydarzenie 2022 roku.

 

Ekipa Coco Jumbo wróciła na fotel mistrzowski

Przez wiele lat zawodnicy Coco Jumbo byli absolutnymi dominatorami streetball’owego święta w Świdnicy. Wrocławianie wygrali pięć turniejów z rzędu rozgrywanych pod hasłem Domino Streetball Cup, ale ich seria została przerwana w 2018 roku. Podczas jedenastej edycji imprezy najbardziej utytułowana drużyna świdnickich zawodów wróciła na mistrzowski tron. Do rywalizacji podczas jedenastej już imprezy turnieju Domino Streetball Cup zgłosiło się w sumie 20 zespołów. Ostateczni triumfatorzy w meczu ćwierćfinałowym pokonali ekipę Centrum Naczep, ale końcowy wynik był mało imponujący i przekonywujący. W trakcie spotkania zanotowano jedynie siedem „oczek”, a Coco Jumbo wygrało 5:2. W półfinale było już jednak bardzo efektownie. Wrocławianie odprawili z kwitkiem zespół 2 Hills, wygrywając aż 21:4. Ich przeciwnikiem w finale była drużyna Generations, która ograła 9:8 ekipę Kaczorów. Finał był zacięty i zakończył się finalnie triumfem Coco Jumbo. Mistrzowie pokonali 14:12 zespół Generations po raz kolejny meldując się na najwyższym stopniu podium. W spotkaniu o trzecie miejsce Kaczory wygrał z 2 Hills 14:9. W trakcie turnieju przygotowanych było mnóstwo darmowych atrakcji dla dzieci, takich jak miasteczko dmuchanych zamków, animatorzy organizujący zabawę dla najmłodszych, tworzenie rozciągliwego „gluta”, malowanie twarzy, brokatowe tatuaże, występy taneczne i akrobatyczne, pokazy taekwondo, a także zabawy i konkursy z nagrodami. Dla rodziców była to możliwość obserwacji rywalizacji sportowej, a także zaspokojenie kulinarnych potrzeb, dzięki Food Truckom serwującym przepyszne specjały. Wszystko to w rytm muzyki i w miłej atmosferze. Zwieńczeniem zabaw dla młodzieży był coroczny hit imprezy, czyli wizyta wielkiego strażackiego wozu i zabawa w pianie.

 

Zacięta walka podczas Letniego Biegowego Grand Prix

Świdnicka Grupa Biegowa w okresie letnim nie próżnowała i podjęła się zorganizowania Letniego Biegowego Grand Prix. Głównym celem zawodów było umożliwienie biegaczom sprawdzenia swojej formy na przestrzeni trzech startów oraz oczywiście wzajemna rywalizacja w duchu fair play. Biegi rozgrywane były na dystansie 5000 metrów w każdy ostatni weekend letniego miesiąca, a w wydarzeniu wzięło udział ponad czterdziestu biegaczy. Najlepszym wynikiem wśród kobiet może pochwalić się Joanna Susmanek z Karkonosz Running Team (19:02.4), a wśród mężczyzn Radek Puchała z KB Sobótka (17:06.43). Wśród osób, które wzięły udział w trzech biegach i uzyskały sumarycznie najlepszy wynik wygrała Jolanta Rydzewska ze Świdnicy, a w rywalizacji panów: Radek Światowy ze Świdnicy (1. miejsce), Andrzej Peliński z Borzygniewu (2. miejsce) oraz Marcin Bielas ze Świdnicy (3. miejsce). Dla najlepszych uczestników przewidziano puchary i nagrody rzeczowe. Dodać należy, że wszelkie uzyskane przez biegaczy życiówki zostały zmierzone elektronicznym pomiarem czasu, a sama obsługa biegu prowadzona była przez członków Świdnickiej Grupy Biegowej, którzy posiadają uprawnienia sędziów PZLA. Organizatorem Letniego Biegowego Grand Prix była Świdnicka Grupa Biegowa przy wsparciu Powiatu Świdnickiego oraz OSiR-u Świdnica.

 

WRZESIEŃ 2022

Kolarski początek września

Pierwsza niedziela września upłynęła nam między innymi pod kątem wyścigu kolarskiego amatorów Grand Prix Dabro-Bau – Świdnica. Był to jeden z etapów cyklu wyścigów PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk. Organizatorem wydarzenia była Ślęża Sobótka Bike Academy, przy współudziale miasta Świdnica, Gminy Wiejskiej Świdnica, Starostwa Powiatowego oraz sponsora – firmy Dabro-Bau. Kolarze mieli do pokonania dystans FUN – 50 km lub PRO – 100 km, w pętlach po 25 km, co gwarantowało dynamiczną jazdę w okolicach startu i mety.

W ten am weekend 120 osób z Polski, Czech, Niemiec i Ukrainy, amatorzy i wybitni kolarze, wzięło udział w European Peace Ride 2022 – międzynarodowym przejeździe kolarskim nawiązującym do Wyścigu Pokoju. W sobotę, 3 września peleton dotarł na teren powiatu świdnickiego (Żarów – godz. około 9.10). Trasa tegorocznej edycji Europejskiego Przejazdu Pokoju przebiegała także przez Polskę. Ceremonia startu odbyła się 2 września we Wrocławiu. Dzień później kolarze wyruszyli na trasę przebiegającą w dwóch etapach: Wrocław–Mladá Boleslav (3 września) oraz Mladá Boleslav–Chemnitz (4 września). W sobotę, 3 września, ok. godz. 9.25 kolarze przejechali także przez Jaworzynę Śląską, a następnie przez Nowy i Stary Jaworów. Międzynarodowy Wyścig Pokoju, znany również jako Course de la Paix, był za czasów swojej świetności największą amatorską imprezą kolarską w Europie. W szczytowym momencie porównywano go nawet do słynnego Tour de France. Zorganizowany po raz pierwszy w 1952 roku, aż do 2006 łączył społeczeństwa krajów Europy Wschodniej w duchu sportowej rywalizacji i do dziś funkcjonuje w zbiorowej pamięci jako niezwykle pozytywne i barwne wspomnienie.

 

Najlepsi kulturyści w Strzegomiu

Stolica polskiego granitu już po raz jedenasty była miejscem zmagań zawodniczek i zawodników startujących w Ogólnopolskich Zawodach w Kulturystyce i Fitness „Kamienna Rzeźba”. To jedno z najważniejszych wydarzeń w dziedzinie kulturystyki odbyło się w niedzielę, 4 września, a zawody stanowiły kwalifikację do kadry Polski na bardzo prestiżową imprezę pod hasłem Arnold Classic Europe. Na starcie w Strzegomiu stawiło się ponad 60 uczestniczek i uczestników walczących w dwunastu kategoriach (Kulturystyka klasyczna mężczyzn – open, Classic Physique mężczyzn – open, Kulturystyka mężczyzn do 90 kg, Kulturystyka mężczyzn +90 kg, Kulturystyka juniorów – open, Kulturystyka weteranów – open, Fitness plażowe mężczyzn – open, Fitness plażowe atletyczne mężczyzn – open, Fitness plażowe juniorów – open, Fitness sylwetkowe kobiet – open, Bikini kobiet – open i Wellness kobiet – open). Organizatorem zawodów był Klub Sportowy Start Strzegom.

 

Po raz ósmy zagrali dla Wiesia

Wręcz wymarzona pogoda towarzyszyła ósmej już edycji turnieju tenisowego mikstów upamiętniającej postać Wiesława Kułakowskiego, znanego i lubianego propagatora tej dyscypliny sportu. W niedzielę, 4 września o godz. 9.00 na świdnickie korty weszły rozlosowane wcześniej pary mieszane, by wyłonić zwycięzcę w tegorocznym turnieju. – Spotkania w mikstach rozgrywano systemem brazylijskim do dwóch przegranych spotkań. W kategorii masters najpierw grano w dwóch grupach eliminacyjnych, a następnie w półfinałach i na koniec rywalizowano już o miejsca. W obu kategoriach mecze rozgrywana były do dwóch wygranych setów, gdzie decydującym o zwycięstwie był super tie-break. O bardzo wyrównanym poziomie rywalizacji świadczy fakt, że większość meczów kończyła się dopiero w tie-breaku. Ostatecznie mistrzami mikstów do przyszłorocznego turnieju została para Joanna Baziak i Piotr Baziak, zwycięzcy sprzed dwóch lat. Na drugim miejscu podium po bardzo wyrównanym spotkaniu stanęli Małgorzata Misiek i Mariusz Paździora. W grach singlowych swoją dominację potwierdził prowadzący aktualnie w świdnickim rankingu Roman Kuc, pokonując w finale Pawła Michalskiego – komentował Waldemar Kurek z OSiR-u Świdnica.

 

Biegiem wokół Rynku, a następnie na szczyt Wieży Ratuszowej

Bardzo dobra frekwencja towarzyszyła już dziewiątej edycji Świdnickiego Biegu na Wieżę Ratuszową. W niedzielę 11 września w samo południe do rywalizacji przystąpiło w sumie 87 śmiałków – 57 mężczyzn i 30 kobiet. Na uczestników czekała tradycyjnie pętla wokół Rynku, a następnie 222 schody prowadzące na taras widokowy Wieży Ratuszowej. Udział w zawodach był bezpłatny, a zapisy zaczęły się już od godz. 10.00. Dla zawodników i zawodniczek przewidziano pamiątkowy medal, a dla zwycięzców czekały z kolei atrakcyjne nagrody. Ostatecznie w kategorii pań najlepsza okazała się Anna Pęczar, która uzyskała czas 02:34,771 sek. Niespełna 9 sekund straciła do niej Martyna Budzyń, a trzecia finiszowała Karolina Potoniec (02:46,304 sek.). W klasyfikacji mężczyzn na najwyższym stopniu podium stanął Mateusz Ślepokura, który był niezwykle bliski „złamania” bariery dwóch minut. Triumfator na taras widokowy Wieży Ratuszowej dotarł w czasie 02:00,246 sek. Drugą lokatę wywalczył Bartłomiej Wojsław (02:03,131), a trzecia pozycja była dziełem Michała Gruszczyńskiego (02:05,212).

 

Dwunasty Memoriał Tadeusza Ząbka

Z dwoma wygranymi spotkaniami i jedną porażką zawodniczki MKS-u IgnerHome Volley Świdnica zakończyły rywalizację w dwunastej edycji turnieju siatkarskiego poświęconego pamięci legendarnego trenera Polonii Świdnica – Tadeusza Ząbka. Dwudniowe zmagania odbywający się w hali widowiskowo-sportowej im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno na Zawiszowie zgromadziły na starcie cztery zespoły. Rywalizacja odbywała się systemem każdy z każdym. Drużyny rozegrały w sobotę po dwa spotkania, a w niedzielę dołożyły ostatnie trzecie mecze. Finalnie z kompletem wygranych triumfowała drużyna NTSK Nysa, wyprzedzając na podium MKS IgnerHome Volley Świdnica prowadzony przez Mateusza Dąbrowskiego i Wojciecha Ząbka oraz młode zawodniczki #Volley’a Wrocław. Poza czołową trójką uplasowała się Olimpia Jawor.

 

Po raz dwunasty pamiętali o Marianie Gabrysiaku

Na początku roku szkolnego wspominamy zmarłego 12 lat temu Mariana Gabrysiaka. Był oddanym społecznikiem, pracował z zaangażowaniem przez wiele lat w Jaworzynie Śląskiej i organizował życie szachowe w tym mieście. – Postanowiliśmy uczcić jego pamięć dwudniowym turniejem szachów klasycznych i szybkich. Przyjechali zawodnicy z wielu zakątków Dolnego Śląska, którzy pamiętali zaangażowanie i działalność ś.p. Mariana Gabrysiaka. Turniej swym patronatem objął burmistrz miasta Grzegorz Grzegorzewicz, organizatorem była Szkoła Podstawowa, natomiast turniej poprowadził Marcin Korzekwa. Burmistrz przywitał przybyłych oraz życzył wielu interesujących pojedynków. Dyrektor szkoły natomiast podzielił się wspomnieniami dotyczącymi życia i pracy Mariana Gabrysiaka, podziękował za przybycie i zaprosił do udziału w kolejnych edycjach turniejów szachowych organizowanych przez szkołę w Jaworzynie Śląskiej. Turniej odbył się w przyjaznej atmosferze. Pragniemy podziękować Państwu Wychowanek z Jaworzyny Śląskiej za nieodpłatne przekazanie słodkiego poczęstunku dla wszystkich zawodników. Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwali Marcin Korzekwa oraz Wojciech Kowalczuk. Po pasjonujących pojedynkach kilku zawodników uzyskało wyższe kategorie szachowe. Gratulujemy wszystkim, którzy podjęli chęć rywalizacji – komentowali organizatorzy przedsięwzięcia.

 

Młodzi piłkarze zagrali dla Ryszarda Dudkowskiego

Był wieloletnim prezesem Powiatowego Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Świdnicy, wiceprezesem Dolnośląskiego Zrzeszenia LZS we Wrocławiu oraz do 2020 roku wiceprezesem GLKS Świdnica. Sport był jego wielką pasją, którą skutecznie zarażał zarówno młodych, jak i starszych mieszkańców gminy Świdnica i nie tylko. By uczcić pamięć o nim, nie można było wyobrazić sobie lepszej formy, niż turniej piłki nożnej. Z tej okazji 17 września w Burkatowie odbył się pierwszy Memoriał śp. Ryszarda Dudkowskiego. Oficjalnego otwarcia turnieju jak i wręczenia pucharów, medali i dyplomów, dokonał zastępca wójt gminy Świdnica Bartłomiej Strózik, w towarzystwie dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i rekreacji Krzysztofa Jasa, a także radnego Rady Gminy Świdnica Bronisława Dratwy. Turniej został podzielony na dwie części. W starszej kategorii wiekowej triumfowała Pogoń Pieszyce, a w młodszej Cukrownik Pszenno.

 

Sport bez barier

Fantastyczne emocje towarzyszyły rozegranej 21 września w sali sportowej przy ulicy Pileckiego dziewiątej edycji Turnieju Piłki Siatkowej. W zmaganiach zorganizowanych przez Warsztat Terapii Zajęciowej Stowarzyszenia „Bliżej Ciebie” w Świdnicy wzięło w sumie osiem zespołów. Do sportowej rywalizacji od godz. 10.00 przystąpiły następujące drużyny: Dom Pomocy Społecznej z Jaskulina, Dzienny Dom Senior ze Świdnicy, Warsztat Terapii Zajęciowej w Mokrzeszowie, Warsztat Terapii Zajęciowej ze Strzegomia, Warsztat Terapii Zajęciowej w Świdnicy, Środowiskowy Dom Samopomocy ze Świdnicy, Środowiskowy Dom Samopomocy ze Świebodzic i Zespół Szkół Specjalnych ze Świdnicy. Końcowe wyniki były sprawą drugorzędną, uczestnicy zawodów walczyli niezwykle dzielnie i liczyła się przede wszystkim dobra zabawa oraz zachowanie zasad fair-play. Dla strudzonych zawodników i zawodniczek czekał poczęstunek, każdy uczestnik otrzymał okolicznościowy medal, a dla drużyn przygotowane były dyplomy oraz puchary.

 

Żarowskie Biegi Strefowe

Pod koniec września odbyła się siódma edycja Żarowskich Biegów Strefowych. Oprócz biegów towarzyszących dla dzieci i młodzieży odbyły się zmagania na dłuższych dystansach – 5 i 10 kilometrów. W biegach na dłuższych dystansach udział wzięło ponad 300 śmiałków. W biegu na 5 kilometrów w klasyfikacji mężczyzn triumfował Jan Kaczor, przebiegając trasę w czasie 16 minut i 44 sekund. Zwycięzca na mecie pokonał o 31 sekund Dariusza Szczepanika i już o prawie minutę trzeciego Tomasza Rudnika. W klasyfikacji kobiet w biegu na krótszym dystansie 5 kilometrów najlepsza okazała się Beata Michałków (18:42). Na kolejnych stopniach podium znalazły się Jagoda Durkalec (19:35) i Sonia Rozumkiewicz (20:05). W biegu głównym na dystansie 10 kilometrów rozgrywanym dwie godziny później wśród panów także najlepszy był Jan Kaczor. Zwycięzca osiągnął rezultat 33 minut i 52 sekund. Rywalizacja była bardzo zacięta, bowiem jedynie dwie sekundy do niego stracił Tomasz Kozłowicz. Trzeci z czasem 36:13 finiszował Dariusz Szczepanik. Wśród kobiet podobnie jak na dystansie 5 kilometrów zwyciężyła Beata Michałków (41:59). Triumfatorka okazał się na podium lepsza od Sonii Rozumkiewicz (41:11) i Karoliny Liszki (43:13).

 

Znakomita frekwencja w Krzyżowej

Dokładnie 610 osób wzięło udział w IX edycji Międzypokoleniowego Otwartego Biegu Pojednania „Od aktywności fizycznej do sportu i zdrowia”. Zmagania odbyły się w czwartek, 29 września w Krzyżowej i organizowane były przez Powiatowe Zrzeszenie LZS w Świdnicy, Stowarzyszenie Świdnicka Grupa Biegowa, Fundację „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego, Ochotniczą Straż Pożarną w Grodziszczu i Fundusz Regionu Wałbrzyskiego w Wałbrzychu.

 

PAŹDZIERNIK 2022

Pokaz siły w Galerii Świdnickiej

Galeria Świdnicka przepełniona była zawodniczkami i zawodnikami startującymi w czwartej edycji zawodów siłowych – Pucharze Świdnickiego Dzika w wyciskaniu sztangi leżąc oraz czwartym Międzynarodowym Turniej Młodych Talentów w podnoszeniu ciężarów. O Puchar Świdnickiego Dzika walczyli siłacze z całej Polski. Rywalizacja toczyła się wśród pań i panów w siedmiu kategoriach wagowych, a także trzech kategoriach OPEN (mężczyzn, kobiet i weteranów +40 lat). Dodatkowo odbyły się zawody dedykowane tylko mieszkańcom Świdnicy na Najsilniejszego Świdniczanina i Najsilniejszą Świdniczankę. Zawody miały charakter otwarty i mogli w nich wziąć udział zawodnicy od 14. roku życia za pisemną zgodą rodziców, zawodnicy niezrzeszeni w PZKFiTS, amatorscy uczestnicy siłowni oraz wszyscy chętni.

 

Strzelali z łuków tradycyjnych

Kilkudziesięciu zawodników wzięło udział w piątej finałowej rundzie VIII edycji Dolnośląskiej Ligi Łucznictwa Tradycyjnego, która odbyła się na terenie zabytkowego parku w Łażanach. Organizatorem rundy byli Wioletta i Valeriy Bezusyy, a wśród uczestników zawodów nie zabrakło także mieszkańców gminy Żarów. – W tym roku na terenie gminy Żarów przeprowadzone zostały dwie rundy w Łażanach, odbył się także turniej łuczniczy podczas Jarmarku Średniowiecznego w Wierzbnej. Podczas VIII edycji strzelało w rundach 95 łuczników, w tym 9 dzieci do 11 lat. W rundzie finałowej wzięło udział 44 startujących z województwa dolnośląskiego, lubuskiego, opolskiego i wielkopolskiego. Zawody odbyły się w parku w Łażanach ze względu na ciekawy teren i naturalne ukształtowanie terenu. Park daje wiele możliwości do uprawiania tego typu sportu, zachwyca i zaskakuje, tym razem barwami jesieni, odsłaniając zabytkową część murów i terenów – opowiadała Wioletta Bezusa, organizatorka wydarzenia.

 

Zmagania z połową królewskiego dystansu

Piąta edycja Aryzta Półmaratonu Strzegom przeszła już do historii. Mimo, że nie udało się pobić rekordu pod względem ilości uczestników, to frekwencję można uznać za dobrą. W biegu głównym na dystansie niewiele ponad 21 kilometrów, Biegu Piekarza na 11,5 kilometra i Biegach Ciasteczkowych dla dzieci oraz młodzieży wzięło udział łącznie 401 osób. Bieg przebiegał po trasie z zamkniętym ruchem kołowym drogami gminy Strzegom i Dobromierz na pętli: Rynek – Kościuszki – Niepodległości – w kierunku wsi Żółkiewka – Żelazów – Godzieszówek – Roztoka ul. Strzegomska – Roztoka ul. 3 Maja – Jugowa – Tomkowice – Jeleniogórska – Dolna – Boh. Getta – Krótka. Trasa krótsza rozdzielała się w Godzieszówku i poprzez ul. Kopalnianą łączyła się z dalszą trasą półmaratonu na ul. Jeleniogórskiej. Długość trasy głównej wynosiła 21,0975 km. W sumie na dystansie półmaratonu obserwowaliśmy 166 uczestników. 95 osób wzięło udział w towarzyszącym Biegu Piekarza, a ponad 140 dzieci wystartowało w Biegu Ciasteczkowym po ulicach miasta. W klasyfikacji mężczyzn w biegu głównym zwyciężył Serhii Shevchenko, uzyskują bardzo dobry rezultat 1:08,48. Ponad 11 minut stracił do triumfatora Bartosz Feifer, a 13,5 minuty Marcin Wach. Rywalizacja wśród pań była zdecydowanie bardziej zacięta. Wygrała z czasem 1:59,27 Barbara Kwiecień. Zaledwie 17 sekund straciła do niej Ewelina Jaros, a nieco ponad 1,5 minuty Urszula Wesołowska.

 

Strzegom October Festiwal w Morawie

Calvin Böckmann na klaczy Altair de la Cense zwyciężył w klasie CCI4*-L, najwyższej rangą rozgrywce podczas zawodów Strzegom October Festival w WKKW. Paweł Warszawski był z kolei drugi w klasie CCI4*- S. Podium czterech długich gwiazdek zdominowali reprezentanci Niemiec. Zwycięzca konkursu Calvin Böckmann po ujeżdżeniu był trzeci, po bezbłędnie przejechanym crossie awansował na drugą lokatę, a parkur pojechał na czysto z zaledwie dwusekundowym spóźnieniem. Liderka konkursu po dwóch próbach Sophie Leube na Jadore Moi z punktami karnymi za dwie zrzutki i spóźnienie w próbie skoków ukończyła rywalizację z drugą lokatą. Na trzecie miejsce z piątego po crossie awansowała Nina Schultes dosiadając konia Grand Prix IWEST. Najlepsza polska para w tej klasie Wiktoria Knap i Quintus 134 po dwóch próbach zajmowała trzecią lokatę, jednak trzy zrzutki na parkurze i przekroczenie normy czasu pozbawiły ją miejsca na podium. Polka ostateczne ukończyła rywalizację z piątą lokatą.

 

Zagrali dla Kuby po raz szósty

Trzy dni sportowej rywalizacji, dwie hale, dwie kategorie wiekowe, dwanaście zespołów, 36 meczów, mnóstwo udanych zagrań, a wszystko ku podniesieniu swoich umiejętności, dobrej zabawy i wspomnienia Jakuba Marcinkowskiego, utalentowanego świdnickiemu piłkarza ręcznego. Już szósty memoriał Jego pamięci odbył się w Świdnicy w dniach od 14 do 16 października. Areną zmagań młodych piłkarzy ręcznych były hala sportowo-widowiskowa im. Haliny Aszkiełowicz-Wojno oraz hala przy SP 105 przy ulicy Saperów. W kategorii chłopców i młodzików wystąpiło po sześć zespołów. Drużyny ŚKPR-u Świdnica spisały się bardzo dobrze. Chłopcy z rocznika 2010 (trenerka: Justyna Curyl) zajęli drugie miejsce za plecami Orła Opole, a przed Siódemką Miedzią Legnica. Młodzicy z rocznika 2008 (trener: Krzysztof Terebun) wygrali swój turniej, wyprzedzając Chrobrego Żórawina i Gwardię Opole. Młodsze rocznikiem świdnickie zespoły – chłopców 2011 (trenerka: Justyna Curyl) i młodzików – 2009 (trener Patryk Dębowczyk) zebrały natomiast doświadczenie rywalizując często ze starszymi rywalami. Stanisław Stramek (ŚKPR 2010) został królem strzelców turnieju chłopców, a Kacper Maksymowicz (ŚKPR 2008) zgarnął aż dwa wyróżnienia indywidualne, bo do najlepszego zawodnika turnieju młodzików dorzucił jeszcze koronę króla strzelców.

 

Trenowali pod okiem utytułowanego szkoleniowca

To była spora gratka dla młodych tenisistów stołowych UKS-u Radunia Tąpadła. W sobotę, 15 października klub z terenu powiatu świdnickiego odwiedził utytułowany trener – Leszek Kawa, który wziął udział we wspólnych zajęciach z dziećmi. Lista sukcesów trenerskich Leszka Kawy jest ogromna, a do ostatnich można zaliczyć między innymi: mistrzostwo Europy i brązowy medal mistrzostw Europy w kategorii juniorek (2019 rok), wicemistrzostwo Polski w mikście – seniorzy (2020 rok), mistrzostwo Polski w mikście – seniorzy (2021 rok), czy sięgnięcie po poczwórną koronę – mistrzostwo Polski w singlu, deblu, mikście i drużynowo w finale mistrzostw Polski (2022 rok). – Cieszymy się, że nasze dzieci mogą trenować pod okiem takich fachowców jak trener Kawa – skomentował szczęśliwy trener UKS-u Radunia Tąpadła, Michał Drozd.

 

Zagrali na parkiecie dla Kazimierza Bordulaka

Osiem zespołów stanęło do sportowej rywalizacji w ramach Memoriału im. Kazimierza Bordulaka w siatkówce kobiet i mężczyzn. Zmagania upamiętniające postać byłego zawodnika, a także wieloletniego prezesa TKKF-u Chemik Żarów odbyły się w sobotę, 22 października na terenie hali Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Żarowie. Walka odbywała się najpierw w grupach, a następnie doszło do rywalizacji o konkretne miejsca na zakończenie turnieju. Na starcie turnieju znalazły się dwie drużyny TKKF-u Chemik Żarów, Reprezentacja Gminy Żarów, Reprezentacja Powiatu Świdnickiego, Portal Swidnica24.pl, Polonia Świdnica, Wieruszów i Katowice. Na finiszu najlepszy okazał się TKKF Chemik I Żarów, pokonując na podium portal Swidnica24.pl i zespół z Katowic. Najlepszą zawodniczką imprezy została Kinga Fąfara, a najlepszym siatkarzem Piotr Hendżak. Organizatorami zawodów byli: TKKF Chemik Żarów, a także Gminne Centrum Kultury i Sportu w Żarowie.

 

Ruszyli na pomoc Antosiowi

Sukcesem zakończyła się wspólna akcja organizowana przez Klub Sportowy Rekin Świebodzice i Ośrodek Sportu i Rekreacji w Świebodzicach. W sobotę, 29 października na terenie pływalni Wodnego Centrum Rekreacji w Świebodzicach zorganizowana została akcja pod hasłem „Popłyń z nami dla Antosia”. Tego dnia działo się na prawdę sporo. Na terenie pływalni organizowano pływacką sztafetę pomocy dla Antosia. Zawodniczki i zawodnicy mieli do pokonania dystans 50 metrów stylem dowolnym, a następnie zmieniani byli przez kolejnych uczestników. W sumie przez dwie godziny osiągnięto imponujący wynik powyżej 17 przepłyniętych kilometrów! Przed Wodnym Centrum i Rekreacji też nie można było narzekać na nudę. Doszło do meczów w palanta, w których uczestniczyli przedstawiciele Klubu Sportowego Rekin Świebodzice i Victorii Świebodzice. Można było nabyć ponadto fantastyczne gadżety Rekina i skosztować pysznych ciast przy gotowanych przez Klub Kibica Rekina Świebodzice. Wszystkie zebrane środki przeznaczone zostały na rzecz cierpiącego na chorobę serca – potrzebującego dwuletniego Antosia. W sumie podczas tych dwóch godzin akcji – od 10.00 do 12.00 udało się zebrać kwotę 5009,90 zł!

 

LISTOPAD 2022

Biegowe święto w Świdnicy

Blisko półtora tysiąca osób wzięło udział w biegu głównym na dystansie niewiele ponad 21 kilometrów, a także „Dzikiej Piątce” w ramach siódmej edycji RST Półmaratonu Świdnickiego. Po raz pierwszy w klasyfikacji open na najwyższym stopniu podium stanął Polak, przerywając tym samym dominację Kenijczyków i Ukraińców. W kategorii panów najszybciej linię mety osiągnął Damian Kabat. Triumfator osiągnął czas 1:11,16 sek. Zaledwie 10 sekund za nim finiszował Damian Dyduch, a podium uzupełnił Patryk Bryłkowski (1:13,57 sek.). W kategorii pań najlepsza okazała się Sylwia Ejdys-Tomaszewska, zaliczając rezultat 1:24,29 sek. Na kolejnych miejscach na podium znalazły się Małgorzata Moczulska (1:26,12) i Kinga Handzuk (1:26,24). W ramach siódmej edycji RST Półmaratonu Świdnickiego odbyły się także zmagania na dystansie 5 kilometrów. „Dziką Piątkę” wygrał Bartłomiej Wojsław (17:02), wyprzedzając o 17 sekund Mieszka Wiktorowskiego i o 50 sekund Mariusza Franczaka. W klasyfikacji pań najszybsza okazał się z kolei Sonia Rozumkiewicz (19:30). Za nią finiszowały Patrycja Taratuta (20:36) i Katarzyna Mrówka (21:04). Przypomnijmy, że walka na trasie biegu głównego przebiegała następująco: stadion OSIR – Sportowa – Śląska – Przyjaźni – Kraszowicka – Opoczka – Makowicwe – Bojanice – Burkatów – Bystrzyca Dolna – Przyjaźni – Śląska – Sportowa – stadion OSIR). Również na terenie OSiR-u startowali i finiszowali uczestnicy „Dzikiej Piątki: (stadion OSIR – Sportowa – Śląska – Przyjaźni – Kraszowicka – nawrót – Przyjaźni – Śląska – Sportowa – stadion OSIR). Biegi główne rozpoczęły się od 12.00, a wcześniej, bo od 9.30 rywalizowali młodzi adepci lekkoatletyki. W biegach towarzyszących dla dzieci i młodzieży pod hasłem „Zanim dorosnę do maratonu” wzięło udział 250 osób. Rozgrywano je na dystansach od 200 do 1200 metrów.

 

Zacięta walka o szable Piłsudskiego i frekwencyjny rekord

W XII Turnieju Szachowym o Szablę Piłsudskiego, który odbył się w czwartek, 11 listopada wzięło udział 210 szachistów (jest to nowy rekord frekwencji tej imprezy), którzy grali tempem 10 minut + 5 sekund na ruch w trzech grupach turniejowych. Zwycięzcy obok nagród rzeczowych lub pieniężnych otrzymali szable Piłsudskiego!

 

Pobiegli dla Niepodległej Polski

Sporo ponad 1200 osób stanęło na starcie czternastej edycji Świdnickiego Biegu Niepodległości. Tradycyjnie nie liczył się uzyskany czas i nie była prowadzona klasyfikacja końcowa. Najważniejszy był sam udział i uczczenie Święta Niepodległości w sposób radosny i aktywny! Zmagania jak zawsze rozpoczęły się na terenie świdnickiego Rynku, a biegacze ruszyli na trasę w samo południe. Na uczestników czekała trasa o długości 1250 metrów: Rynek, Grodzka, Zamkowa, Kotlarska, Rynek, Długa, Daleka, Pułaskiego, Rynek. Można było przebiec jedno, dwa, trzy, a maksymalnie cztery okrążenia trasy. Organizatorzy przygotowali 1200 pamiątkowych medali, które wręczane były po ukończeniu walki na trasie biegu. Wszystkie przygotowane pakiety zostały rozdane, a w biegu wzięła udział znacznie większa liczba śmiałków.

 

Bokserski turniej w Świdnicy

Pięściarze reprezentujący barwy aż 16 klubów z Polski i spoza granic kraju, ponad 60 stoczonych pojedynków we wszystkich kategoriach wiekowych i wagowych… W niedzielę, 20 listopada zakończyły się dwudniowe zmagania w ramach Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego organizowanego przez Stowarzyszenie Boks Polonia Świdnica. Sportowa rywalizacja odbywała się w hali Pionierów mieszczącej się w Parku Centralnym. Na starcie zawodów nie zabrakło także przedstawicieli gospodarzy – reprezentantów Boks Polonii Świdnica, Swoje umiejętności zaprezentowało w sumie 20 pięściarzy prowadzonych na co dzień przez trenerów Władysława Wołosza, Roberta Gniota i Andrzeja Dziedzica.

 

Marconi Indoor Triathlon

51 śmiałków przystąpiło do rywalizacji w ramach czwartej edycji Marconi Indoor Triathlonu. Na zawodniczki i zawodników czekało 10 minut pływania, 20 minut jazdy na rowerze stacjonarnym, a na koniec 15 minut biegu na bieżni mechanicznej. Uczestników podzielono na 15 grup, a sama walka z czasem trwała od 8.00 do około 14.00. W kategorii panów na najwyższym stopniu podium uplasował się ostatecznie Krzysztof Dominikowski z Janowic Wielkich, uzyskując 24.280 punktów (550 metrów – pływanie, 14.800 metrów – rower stacjonarny i 3.640 metrów na bieżni mechanicznej). Dodajmy, że to wynik gorszy od tego uzyskanego przed rokiem, kiedy to Kasper Tuchowicz uzyskał 26.160 punktów. Dziś ex aequo na drugiej lokacie uplasowali się Marcin Piątkowski z Wałbrzycha i Wojciech Sobański z Tąpadłej (obaj 22.980 pkt.). W klasyfikacji kobiet osiągnięto wynik lepszy niż podczas trzeciej edycji zawodów. Małgorzata Łyczko z Wrocławia „złamała” barierę 20 tysięcy punktów, kończąc rywalizację z rezultatem 20.420 (w ubiegłym roku Dominika Sasin – 19.620). Kolejne miejsca były dziełem Brygidy Szymańskiej z Jaroszowa (18.660) i Karoliny Dec-Elmanowskiej (18.640).

 

I Świdnicki Bieg Orląt Lwowskich

Uczniowie świdnickich szkół podstawowych wzięli udział w biegowym wydarzeniu upamiętniającym młodych obrońców Lwowa. Uczestnicy pierwszego Świdnickiego Biegu Orląt Lwowskich mieli do pokonania symboliczny dystans 1421 metrów. – Inicjatywa zorganizowania I Świdnickiego Biegu Orląt Lwowskich wyszła od Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Jest to bieg bardzo symboliczny, ponieważ w walce o Lwów zginęło 1421 dzieci, a najmłodsze z nich miało 9 lat. Stąd też do tego biegu zaprosiliśmy 9-latki – mówiła Magdalena Okniańska, kierownik referatu organizacji pozarządowych Urzędu Miejskiego w Świdnicy. W biegu wzięły udział dzieci ze wszystkich szkół podstawowych. W sumie w wydarzeniu uczestniczyło około 150 uczniów, na których po zakończeniu biegu czekały medale oraz słodki poczęstunek.

 

Zagrali po raz jedenasty

Trzy dni grania w dwóch halach, 12 drużyn, dwie kategorie wiekowe, 42 mecze, mnóstwo bramek i pozytywnych wrażeń. Tak w liczbach przedstawia się 11. edycja Festiwalu Piłki Ręcznej Świdnica Cup. Wśród chłopców triumfowała Siódemka Miedź Legnica przed ŚKPR-em Świdnica i Victorią Świebodzice, a wśród juniorów młodszych Gwardia Opole 06 przed Śląskiem Wrocław i Realem Astromalem Leszno. Turniej od 25 do 27 listopada odbywał się w hali przy SP 105, gdzie grali chłopcy oraz hali Zawiszów, gdzie rywalizowali juniorzy młodsi. Dobrze spisały się zespoły gospodarzy. Chłopcy prowadzeni przez trenerkę Justynę Curyl ustąpili pola tylko Siódemce Miedzi Legnica, natomiast juniorzy młodsi trenera Patryka Dębowczyka zajęli piąte miejsce, ale wygrali jeden mecz, a pamiętajmy, że to drużyn w całości złożona z zawodników z dolnego rocznika tej kategorii wiekowej. Indywidualne wyróżnienie zapisał na swoje konto Patryk Matlak – najlepszy zawodnik turnieju chłopców.

 

GRUDZIEŃ 2022

Pływackie bicie rekordów w Świdnicy i w Żarowie

Mimo, że nie udało się pobić rekordu imprezy, to naprawdę w piątek, 2 grudnia zawodniczki i zawodnicy startujący w Nocnym Pływaniu w Żarowie walczyli na całego, wykręcając solidny rezultat. Impreza organizowana przez Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Żarowie odbyła się już po raz szósty. Wydarzenie trwało od 19.00 do 22.00, a każdy uczestnik w trakcie 30 minut swojej próby musiał przepłynąć jak najdłuższy dystans i ilość basenów. Wyniki wszystkich śmiałków były dodawane i dały rezultat końcowy. W tym roku licznik zatrzymał się na 55 kilometrach i 200 metrach. Najlepszą zawodniczką była Dominika Sasin (2100 metrów), a najlepszymi zawodnikami młodzi reprezentanci Klubu Sportowego Rekin Świebodzice: Mikołaj Kirklo, Sebastian Kułak, Michał Stawicki i Kacper Dzień vel Rakoczy (wszyscy 1675 metrów). Wyróżnieni zostaną też najstarszy i najmłodszy uczestnik bicia rekordu. Są to 70-letni Andrzej Jóźwiak i 6-letni Mikołaj Kułakowski. Po zakończeniu walki na wszystkich śmiałków czekały pamiątkowe medale i okolicznościowe dyplomy za udział w zawodach.

60.175 – taki dystans wspólnymi siłami pokonało 48 śmiałków, którzy stanęli w szranki wydarzenia „TRZECIE 30 minut na MAKSA. Popłyńmy razem na rekord Świdnicy”. Do ustanowionego w 2020 roku rekordu tym razem sporo zabrakło. Wówczas, przepłynięto dystans 69.200 metrów. Wydarzenie odbyło się w niedzielę, 11 grudnia. Areną pływackiego happeningu przygotowanego przez Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji i klub Żelazna Świdnica była Pływalnia przy ulicy Równej. Idea zawodów była bardzo prosta. Każdy z uczestników miał za zadanie przepłynięcie jak najdłuższego dystansu w czasie 30 minut, przy czym zaliczane były tylko pełne długości basenu. Na starcie stawiło się 48 osób: 33 panów i 15 pań. U pań najlepsza okazała się Aleksandra Wojnowska (1900 metrów), przed Katarzyną Kalitą (1750 metrów) i Karolina Malinowską (1700 metrów). U panów – już po raz drugi z rzędu wygrał Patryk Cichoń (2150 metrów). Drugi był Jakub Kierul (1950 metrów), a trzeci Krystian Jasiczek (1750 metrów). O trzeciej lokacie decydował wiek uczestnika. Krystian był najmłodszy z tercetu zawodników z takim samym dystansem. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowy certyfikat, medal i słodką niespodziankę. Dla trzech najlepszych pań i panów przygotowano statuetki i sprzęt sportowy.

 

Charytatywne granie już po raz dziesiąty

Jubileuszowa edycja Charytatywnego Turnieju Piłki Nożnej, zorganizowanego już po raz 10. przez Fundację Wspierania Sportu „Łączy nas football” zakończyła się znakomitym wynikiem. Do dzieci trafi ponad 80 tysięcy złotych. 17 grudnia w hali na świdnickim osiedlu Zawiszów zmierzyło się 12 drużyn, a zwycięzcą został Klimala TEAM, mający w swoim składzie reprezentanta Polski Kamila Jóźwiaka. Walka o gole była równie zacięta jak zmagania podczas licytacji. Pod młotek poszły cenne sportowe trofea, jak koszulki klubowe polskich piłkarzy, rękawice bokserskie, ale także dzieła sztuki. Każdy uczestnik i widz turnieju po wykupieniu za 15 zł cegiełki mógł wziąć udział w loterii, a do wygrania był m.in. cenny sprzęt gospodarstwa domowego i lot helikopterem. Dodatkowo zbiórkę zasiliły wpłaty za ciasta, kawę i herbatę, serwowane przez rodziców małych beneficjentów. Pozyskane pieniądze zostaną podzielone na sześć równych części i pomogą w leczeniu oraz rehabilitacji Mai Tyczyno, Leny Łebkowskiej, Emilii Pawlak, Pauliny Fili, Ksawerego Zbroszczyka i Gracjana Kamienieckiego.

 

Neptun Świdnica Swimming Meeting wrócił po trzyletniej przerwie

317 uczestników na starcie, w tym 172 dziewczęta i 145 chłopców reprezentujących barwy 23 klubów, 20 konkurencji indywidualnych i wyścigi sztafetowe… Za nami absolutne święto pływania w Świdnicy związane z wracającą po trzech latach przerwy piątą edycją zawodów Neptun Świdnica Swimming Meeting. Patronem medialnym tego ciekawego wydarzenia był portal Swidnica24.pl. Do Świdnicy zawitali pływacy z takich klubów jak: Balti Bielawa, Just Swim Jelenia Góra, Osir Bielawa, Swimmers Ślęza, Wankan Legnica, Atol Oleśnica, Juvenia Wrocław, Piast Głogów, Rokita Brzeg Dolny, Swimpoint Wrocław, Szkoła Podstawowa w Wilczycach, Na Fali Jawor, Alfa Wałbrzych, Delfinek Legnica, Koral Wrocław, Krośnicka Przystań, Orka Lubań, Rapid Wrocław, Szafir Wałbrzych, Śląsk Wrocław, Rekin Świebodzice, Czwórka Świdnica i gospodarze – Neptun Świdnica. Najliczniejsze reprezentacje wystawili do boju Koral Wrocław (50 pływaków), Rekin Świebodzice (46) i Juvenia Wrocław (45). Sportowe zmagania rozpoczęły się na terenie krytej pływalni Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Równej o godz. 9.15 i trwały do około 17.00. Pływacy rywalizowali na dystansach 50, 100 i 200 metrów stylem dowolnym, 50 i 100 metrów stylem klasycznym, motylkowym i grzbietowym, 100 metrów stylem zmiennym oraz w sztafetach mieszanych 4 x 50 metrów stylem zmiennym. Łącznie przeprowadzono 20 konkurencji indywidualnych oraz wyścigi sztafetowe. Największe polowanie na medale urządzili sobie reprezentanci UKS-u Juvenia Wrocław, zdobywając aż 45 krążków. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska sięgnęła po 19 złotych, 18 srebrnych i 8 brązowych medali. Na drugiej lokacie w klasyfikacji medalowej uplasował się klub Balti Bielawa (15-4-2), a na trzeciej WKS Śląsk Wrocław (14-10-3).

 

Tego w historii polskiego pięściarstwa jeszcze prawdopodobnie nie było

Świebodzicka hala sportowa była w sobotę, 17 grudnia areną zmagań niespotykanego dotąd wydarzenia. Tego dnia odbyła się bowiem prawdopodobnie pierwsza w historii międzynarodowa walka paraboxerska w Polsce! Podczas zawodów NAK Muay Open – Świebodzice NAK Muay Fight League organizowanych przez Stowarzyszenie Bona Fide Świebodzice i klub KO Gym MuayThai oraz wielkiego mistrza sportów walki Mariusza Cieślińskiego rękawice skrzyżowali reprezentujący Polskę Sebastian Górniak i zawodnik z Ukrainy – Vladimir Kuszko. Historyczna walka zakończyła się remisem. – Ogromne brawa dla obu zawodników za podjęcie wyzwania, determinację, motywację i wolę walki jaką zarażacie innych adeptów sztuk walki oraz wszystkich sportowców, zarówno amatorów, jak i profesjonalistów – uznanie i gratulacje, stanęliście Panowie na wysokości zadania – oceniają organizatorzy wydarzenia.

 

XIX Silesian Winter Cup

Już po raz dziewiętnasty w okresie między świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem w Świdnicy odbył się halowy turniej piłkarski Silesian Winter Cup. Od 27 do 30 grudnia w hali Zawiszów Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zaprezentowały się 44 zespoły z całej Polski, w tym tak uznane marki jak Zagłębie Lubin, Miedź Legnica, Chrobry Głogów i wiele liczących się piłkarskich szkółek. Rywalizacja toczyła się w czterech kategoriach wiekowych. Mecze odbywały się będą na boisku otoczonym bandami. W kolejnych dniach imprezy o puchary fundowane przez Posła na Sejm RP Ireneusza Zyskę, Prezydent Miasta Świdnica, Beatę Moskal-Słaniewską, dyrektora Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Jerzego Żądło oraz firmę Mineral Zdrój zagrały drużyny U-12, U-11, U-10 i U-9. Na starcie pojawili się młodzi piłkarze z Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Śląska i ziemi lubuskiej. Ciekawostką jest fakt, że zagrało też kilka zespołów żeńskich. W kolejnych dniach imprezy triumfowali piłkarze Stroke Wrocław, Dwójka Gubin, AP Namysłów i Silesia Żarów.

/Mateusz Dzień vel Rakoczy/

 

Poprzedni artykułPrawie 8 tysięcy interwencji w 2022 roku, ponad 100 w ostatnim tygodniu. Straż miejska podsumowuje
Następny artykułW nowy rok z podwyżkami. Za co zapłacimy więcej w 2023 roku?