Strona główna 0_Slider Walczymy w Woliborzu

Walczymy w Woliborzu [RELACJA LIVE]

0

Piłkarze IgnerHome Polonii-Stali Świdnica mierzą się dziś z liderem rozgrywek – Słowianinem Wolibórz. Start meczu o 12.00, zapraszamy do śledzenia tekstowej RELACJI LIVE.

Skład świdniczan: Kot, Moskwa, Sowa, Salamon, Kozachenko, Białasik, Traczyk, Paszkowski, Kotyla, Orzechowski, Myrta.

1′ – rozpoczynamy spotkanie.

2′ – uderzamy z rzutu wolnego – broni bramkarz.

4′ – kontra gospodarzy i niestety gol na 1:0. Szybko wyprowadzona akcja i uderzenie Szczepaniaka z okolicy 16 metrów – 1:0 dla Słowianina!

7′ – uderzenie gospodarzy bardzo niedokładne.

10′ – szkoda szybko straconego gola, biało-zieloni nie rezygnują jednak z walki, szukając swoich szans. Na razie jednak Brandl nie został na poważnie zatrudniony do roboty.

12′ – zamieszanie w polu karnym Słowianinia – sytuacją wyjaśnia jeden z obrońców.

13′ – rzut rożny dla gości – niedokładne zagranie Orzechowskiego.

15′ – tracimy piłkę i kolejna błyskawiczna kontra – tym razem uderzenie z okolicy linii pola karnego niedokładne.

17′ – Orzechowski znajduje się oko w oko z Brandlem, ale przegrywa ten pojedynek. Michał próbował jeszcze dobijać, lecz ponownie lepszy golkiper Słowianina. Szkoda, bo powinno być 1:1!

19′ – huknął na nasza bramkę Lima Santos – świetnie interweniuje Kot.

20′ – mecz może się podobać, bardzo szybkie tempo i akcję przenoszące się błyskawicznie z jednej strony na drugą.

22′ – kolejna „setka” dla świdniczan, Myrta znakomicie znalazł się w polu karnym, ale główkował z 3 metrów wprost w bramkarza!

25′ – faul Paszkowskiego – żółta kartka.

30′ – pół godziny gry za nami, w ostatnich minutach potrafimy zepchnąć rywali do defensywy, ale ci potrafią błyskawicznie wyjść do szybkiego ataku – trzeba uważać.

32′ – z dystansu uderzał Paszkowski – pewnie piłkę wyłapuje bramkarz z Woliborza.

35′ – dość brutalnie faulowany Myrta – mamy rzut wolny z około 25 metrów. Uderza Kozachenko, ale nad poprzeczką.

41′ – uderzają rywale – dobrze spisuje się Kot.

44′ – znakomite dośrodkowanie Paszkowskiego i gol z głowy Salamona – mamy remis 1:1! Zasłużyliśmy po prostu na tego gola w tej pierwszej połowie.

45′ – Białasik – żółta karta. Niestety jak na razie te żółtka od sędziego tylko po jednej stronie…

45′ – jeszcze w pierwszej połowie strzelał Lima, lecz pewnie interweniuje Kot.

koniec pierwszej połowy – remis 1:1!

46′ – rozpoczynamy drugą połowę – bez zmian w składzie. Pierwsza odsłona pokazała, że nie można bać się lidera.

48′ – znakomita okazja świdniczan, z lewej strony pola karnego w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Kotyla, uderzył bardzo mocno, ale i niedokładnie.

52′ – nieporozumienie Sowy z Salamonem, szansa dla rywali – Kot broni uderzenie Limy!

55′ – Traczyk – żółta kartka.

59′ – dośrodkowanie w nasze pole karne – pewnie radzimy sobie z tą wrzutką.

62′ – mocne uderzenie z rzutu wolnego Sowy – obok bramki.

63′ – znów zamykamy przeciwników na swojej połowie – przynajmniej na razie to zdecydowanie nasz najlepszy mecz w tym sezonie, oby tak dalej.

65′ – niestety niewykorzystane okazje, gdzie mogliśmy lepiej rozwiązać nasze ataki się zemściły. W momencie kiedy prowadziliśmy grę, dostaliśmy szybką kontrę zakończoną przez Limę Santosa strzałem w krótki róg – przegrywamy 1:2!!!

68′ – nie rezygnujemy z walki, staramy się podkręcać tempo. Szybkie wyjścia do ataku Słowianina są jednak bardzo niebezpieczne.

72′ – wrzutka w nasze pole karne – dobrze spisują się obrońcy.

74′ – Filipczak wchodzi na boisko za Traczyka.

75′ – za krótko wybijamy piłkę, ta pada łupem przeciwników – strzał mija jednak światło bramki.

78′ – znów w bardzo dobrej syt

81′ – Wojciechowski zmienia Kotylę. Cały czas walczymy, szukając wyrównania.

84′ – Migas zastępuje Paszkowskiego.

87′ – teatralnie zaczynają padać w ostatnich minutach gospodarze, a czasu niestety dla nas jest coraz mniej.

87′ – Dyś wchodzi na boisko za utykającego Moskwę.

90′ – sędzia dolicza 5 minut.

90’+1 – fantastyczna wrzutka Kozachenki, jeszcze lepiej głową Sowa i mamy 2:2!!!

90+2′ – znów trochę wygłupiają się sędziowie – druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Białasika! Wcześniej jego los podzielił Paszkowski, dostając drugie żółtko już na ławce rezerwowych.

90+5′ – koniec meczu – remis 2:2! Szkoda drugiej połowy, bo to my w większości prowadziliśmy grę i chcieliśmy mieć inicjatywę.

Poprzedni artykułOd dzisiaj podwójne kary dla drogowych „recydywistów”, więcej punktów za wykroczenia
Następny artykułŚwięto fotografii rozpoczęte. Fotomaratończycy ruszyli szukać najlepszego ujęcia [FOTO]