Strona główna Sport Piłka nożna Świdniccy juniorzy cały czas na zwycięskiej ścieżce. Pokonaliśmy Miedź i Olympic!

Świdniccy juniorzy cały czas na zwycięskiej ścieżce. Pokonaliśmy Miedź i Olympic!

0

Takie zwycięstwa odniesione z drużynami reprezentującymi barwy klubów ekstraklasowych smakują zawsze wyjątkowo. W sobotę, 10 września juniorzy starsi IgnerHome Polonii-Stali Świdnica po kapitalnej pierwszej połowie i bardzo słabej drugiej odsłonie pokonali finalnie drużynę Miedzi Legnica 4:3!

Spotkanie rozgrywane było w trudnych warunkach atmosferycznych przy opadach deszczu. Biało-zieloni świetnie odnaleźli się w tych warunkach i do przerwy prowadzili 3:0 po świetnych akcjach kończonych przez Michała Staronia, Kornela Czocharę i Ksawiera Okarmusa. Po zmianie stron jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przestaliśmy przypominać drużynę z pierwszych 45 minut. W nasze szeregi wdarł się olbrzymi chaos, pojawiały się błędy w defensywie, ale również i niewykorzystane okazje w ataku. W efekcie legniczanie zdobyli dwa gole autorstwa Igora Kyzioła i złapali kontakt. W 67. minucie znów odskoczyliśmy za sprawa trafienia Kornela Buscha, ale ostatnie słowo należało tego dnia do rywali. W 75. minucie rezultat spotkania ustalił Michał Rozmus, lecz finalnie na niewiele się to zdało bowiem pełna pula punktów pozostała w Świdnicy. Piłkarze IgnerHome Polonii-Stali Świdnica z 10 punktami uzyskanymi w czterech spotkaniach są współliderami tabeli I ligi wojewódzkiej juniorów starszych wspólnie ze Ślęzą Wrocław i Karkonoszami Jelenia Góra.

Pomeczowe komentarze:

Pierwsza połowa była kapitalna w naszym wykonaniu, graliśmy w piłkę, mieliśmy pomysł na grę i byliśmy zdeterminowani do strzelania goli. Druga połowa z kolei fatalna. Nie wyszliśmy z szatni jako zespół. Zdecydowanie to nasza wina, zlekceważyliśmy już przeciwka i to bura dla nas dla całego zespołu, zawodników i sztabu, bo jesteśmy jednością! Ostatecznie jestem dumny z drużyny, daliśmy radę i z pokorą i przy ciężkiej pracy jedziemy dalej – komentuje trener drużyny, Jakub Rosiak.

Nasza drużyna wyszła na boisko zdeterminowana, pełna optymizmu i dążyła do jasno określonego celu, czyli zwycięstwa w tym meczu. Pierwsza połowa przebiegła po naszej myśli, utrzymywaliśmy się przy piłce, kreowaliśmy sytuacje i to przełożyło się na wynik, bowiem prowadziliśmy do przerwy 3:0. Na druga połowę wyszliśmy zdecydowanie zbyt pewni siebie w przekonaniu, że mecz już wygraliśmy, przestaliśmy pracować tak jak w pierwszej odsłonie. Ostatecznie charakternie walczyliśmy do końca i udało nam się dowieźć trzy punkty. Jestem dumny z całej drużyny i sztabu! Wyciągamy wnioski i ciężką pracą chcemy osiągać kolejne sukcesy żeby na koniec w szatni wybrzmiała słynna „Banda Świrów” – wyznaje zawodnik naszej drużyny, Emil Gliwa.

Pierwsza połowa kozak, chcieliśmy grać w piłkę, ale nie tylko, bo byliśmy mocniejsi pod każdym względem – zaangażowania, zbierania drugich piłek i ogólnie walki fizycznej. W drugiej połowie to nie mam pojęcia, co się z nami stało, ale kompletnie byliśmy inną drużyną, bo nie dość, że nie chcieliśmy grać w piłkę, to nie nadrabialiśmy tego w ogóle zaangażowaniem, ani niczym – kończy kapitan zespołu, Michał Staroń.

IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Miedź Legnica 4:3 (3:0)

Skład: Przyborowski, Staroń, Ratajczak, Duda, Kruczek (46′ Migas), Ilski, Markowski (68′ Malawski), Czochara, Okarmus (60′ Metelica), Wysoczański (56′ Oboza), Busch (80′ Kaźmierczak).

Trzeci triumf w trzecim rozegranym meczu powędrował na konto młodych zawodników IgnerHome Polonii-Stali Świdnica z ligi wojewódzkiej juniorów młodszych. Podopieczni Tomasza Oleksego po zwycięstwach nad Lotnikiem Jeżów Sudecki i Orłem Ząbkowice Śląskie, tym razem pokonali na wyjeździe Olympic Wrocław. Do przerwy biało-zieloni prowadzili 3:1. Strzelanie rozpoczął Alex Błasz, a na 2:0 podwyższył Igor Zawiła. W 30. minucie rywale złapali kontakt po trafieniu Dominika Harasa. Ostatnie słowo należało jednak do gości. W 45. minucie znów odskoczyliśmy na dystans dwóch goli, kiedy to do sieci trafił Bartosz Dudzic. W drugiej części meczu przeciwnicy zanotowali jedno trafienie samobójcze, a dwa gole dołożył Igor Malinowski. Miejscowi byli w stanie dwukrotnie wpisać się na listę strzelców, a spotkanie zakończyło się naszą wygraną w wymiarze 6:3. Zespół IgnerHome Polonii-Stali Świdnica z kompletem dziewięciu punktów jest współliderem rozgrywek. Lepszym bilansem goli mogą pochwalić się jednak Chrobry Głogów, FC Academy Wrocław i Parasol Wrocław.

Olympic Wrocław – IgnerHome Polonia-Stal Świdnica 3:6 (1:3)

Skład: Janas (65′ Janowicz), Cybruch, Sośnicki, Siekierka (65′ Kula), Zaczyński, Pawlik, Zawiła, Malawski (75′ Bereś), Błasz (61′ Korab), Dudzic (73′ Malinowski), Lipiński (61′ Staszczyk).

Kolejna minimalna porażka powędrowała z kolei na konto trampkarzy IgnerHome Polonii-Stali Świdnica z I ligi wojewódzkiej. Podopieczni trenera Piotra Krygiera znów nie ustrzegli się karygodnych błędów w defensywie, ale rozegrali szalony mecz z Parasolem Wrocław, pokazując charakter. Do przerwy rywale prowadzili 3:0 po trafieniach Leona Rusinowskiego, Piotra Lipowskiego i Mateusza Kramka. Po zmianie stron ruszyliśmy do ataku, zagraliśmy odważniej i zaczęliśmy gonić. Do sieci trafił Paweł Łabędź, Igor Pierzchała i znów Paweł Łabędź. Zrobiło się zatem 3:3, a sprawa wyniku znów stała się sprawą otwartą. Niestety końcówkę lepiej rozegrali goście, którzy za sprawą trafień Łukasza Lisa i Kacpra Karwińskiego zwyciężyli 5:3.

IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Parasol Wrocław 3:5 (0:3)

Skład: Oleś, Kazimierski, Kołodziejczyk, Ladenberger, Szeremeta, Stelmach, Pieńkowski, Podleśny, Dudek, Pierzchała, Łabędź, Żołędziewski, Fedusiv, Grzybowski, Redlica, Wacht.

Swój mecz o punkty rozegrała także druga drużyna trenera Piotra Krygiera rywalizująca w rozgrywkach III ligi. Strzelanie rozpoczęli przeciwnicy (Wojciech Kuś), ale do przerwy było 2:1 dla naszego zespołu po golach Andrzeja Agaciaka i Doriana Doli. Po zmianie stron na 2:2 strzelił Kuś, ale za moment biało-zieloni znów prowadzili, bowiem drogę do sieci na 3:2 znalazł Bartosz Krystyniak. Ostatnie słowo należało do gospodarzy, hat-tricka skompletował Wojciech Kuś, a spotkanie zakończyło się rezultatem 3:3.

UKS Lechia Dzierżoniów – IgnerHome Polonia-Stal Świdnica 3:3 (1:2)

Skład: Sikora, Hajduga, Fedusiv, Kiliszewski, Mazur, Wacht, Marczak, Grzybowski, Dola, Agaciak, Krystyniak, Żołędziewski, Jeziorny, Kazimierski, Wiesiołek.

/MDvR/

Poprzedni artykułRajd rowerowy, wystawy, podarunki dla pasażerów. Zbliża się Europejski Tydzień Mobilności
Następny artykułNie ma szans na zakończenie przebudowy al. Niepodległości w terminie. Negocjacje z wykonawcą wciąż trwają