Strona główna 0_Slider Prokuratura oskarża szajkę pracowników świdnickiej fabryki Colgate o kradzież na co najmniej...

Prokuratura oskarża szajkę pracowników świdnickiej fabryki Colgate o kradzież na co najmniej 2 miliony złotych

0

Prawie 2 lata trwało śledztwo świdnickiej Prokuratury Rejonowej w sprawie gigantycznych kradzieży, jakich miało się dopuścić 11 pracowników świdnickiej fabryki Colgate. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia, a zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzieży past do zębów oraz płynów do płukania ust o wartości co najmniej 2 milionów złotych.

Trwający od 2014 roku proceder wyszedł na jaw w połowie 2020 roku. – Szefostwo zakładu nabrało podejrzeń, że coś jest nie w porządku i wynajęło firmę detektywistyczną – informuje Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy. Trop zawiódł aż do Kłobucka. Policjanci z komendy w Kłobucku, na podstawie informacji przekazanej przez jedną z firm detektywistycznych z Warszawy, zatrzymali mieszkańca powiatu częstochowskiego i odzyskali przewożony przez niego towar, który pochodził z kradzieży. Jak się okazało, 29-latek od marca br. nabywał uprzednio skradzione artykuły higieniczne, których łączna wartość wyniosła ponad 300 tys. zł. – informowała we wrześniu 2020 roku Komenda Główna Policji. – Oficer dyżurny komendy w Kłobucku otrzymał zgłoszenie od przedstawiciela jednej z firm detektywistycznych z Warszawy, z którego wynikało, że drogami powiatu kłobuckiego przejeżdża właśnie pojazd dostawczy, którego kierowca ma „na pace” towar pochodzący z przestępstwa. Policjanci drogówki po otrzymanym zgłoszeniu zatrzymali do kontroli wskazany samochód dostawczy. Jak się okazało, znajdowały się w nim artykuły higieniczne, takie jak pasty do mycia zębów oraz płyny do płukania ust, które wcześniej zostały skradzione z terenu jednej z fabryk z województwa dolnośląskiego. Podejrzany usłyszał już zarzut paserstwa artykułów chemicznych o łącznej wartości ponad 307 tysięcy złotych. Prokurator wobec mężczyzny zastosował policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.

Od tego momentu zaczęło się żmudne śledztwo, ujawniające kolejne osoby i ogromną skalę przestępstwa. – Akt oskarżenia obejmuje 20 osób. 11 z nich to pracownicy zakładu firmy Colgate w Świdnicy, którzy usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w ramach której zajmowali się kradzieżami past  do zębów i płynów do ust. Wszystkim zarzucamy także kradzieże mienia o znacznej wartości. Na podstawie zgromadzonych dowodów wartość ukradzionych wyrobów to 2 miliony złotych, ale mogło być znacznie więcej. Taką kwotę potwierdzają dokumenty i opinia biegłego – mówi prokurator Rusin.

Pomysły, jak wyprowadzać część produkcji z zakładu, mieli opracować wieloletni pracownicy fabryki, którzy znali sposób dystrybucji, a przede wszystkim słabe punkty nadzoru. – Metody były dwie. Jedna polegała na zgłaszaniu do utylizacji towaru, który nie był wybrakowany, a druga – wielokrotnemu etykietowaniu tej samej partii towaru. Wyprowadzone w ten sposób poza system pasty i płyny były ukrywane na terenie zakładu, a późnej wywożone przez punkt pocztowy, działający na terenie fabryki – opisuje prokurator.

Ukradziony towar był sprzedawany przez jeden z portali internetowych, a także poprzez hurtownie na terenie całego kraju.  Zarzut paserstwa mienia o znacznej wartości usłyszało 9 osób.

Część podejrzanych przyznaje się do stawianych przez prokuraturę zarzutów, ale nie wszyscy. – U wielu osób objętych aktem oskarżenia zabezpieczyliśmy majątek, zarówno nieruchomości, jak i ruchomości, na poczet ewentualnych odszkodowań – dodaje Marek Rusin. Za zarzucane czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanych prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułKiedy otwarcie basenu letniego? Decyzja możliwa jeszcze dzisiaj? [FOTO]
Następny artykułEkodotacja dla przedsiębiorców. Możesz uzyskać nawet 70 tys. zł