W ostatni weekend lutego, tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę, do Polski zaczęła płynąć fala uchodźców. Część z nich szybko dotarło do Świdnicy i powiatu świdnickiego. Do dzisiaj, do godziny 10.00 zarejestrowało się 1707 osób. Większość znalazła schronienie u osób prywatnych.
Zgodnie z danymi, przekazanymi przez Alicję Synowską, koordynatorkę powiatową ds. uchodźców, do dzisiaj w powiecie zarejestrowało się 1707 osób uciekających przed wojną w Ukrainie, 52 z nich wyjechały. Obecnie pod opieką mieszkańców i samorządów przebywa 1655 osób, głównie matek z dziećmi. To dane dotyczące tylko tych uchodźców, którzy zarejestrowali się w gminach.
Samorządy dotychczas utworzyły ok. 570 miejsc noclegowych, a na miejsca zakwaterowania zaadaptowano remizy, świetlice wiejskie, klasztor, dom parafialny, hotele, sale sportowe, siedziby fundacji i związków wyznaniowych. – Największy ciężar wzięli na siebie mieszkańcy, którzy udostępnili swoje domy i mieszkania – podkreśla Alicja Synowska. W następnych dniach miejsc noclegowych, przygotowanych przez samorządy, ma przybywać. Planuje się m.in utworzenie ok. 100 miejsc w jednym z internatów w Świdnicy.
Dotychczas samorządy nie otrzymały żadnych środków z budżetu województwa. Sięgają do własnych rezerw. Z ogromnym poświęceniem w zapewnienie jedzenia, pościeli, ubrania i środków czystości angażują się mieszkańcy każdej miejscowości w powiecie świdnickim.
Wsparcie z budżetu państwa będzie możliwe dopiero po przyjęciu specjalnej ustawy, która obecnie trafiła do senatu, oraz szczegółowych rozporządzeń.
/red./