Strona główna Artykuł sponsorowany Dlaczego malowanie po numerach kwiatów jest takie satysfakcjonujące

Dlaczego malowanie po numerach kwiatów jest takie satysfakcjonujące

0
Kiedy idziesz na urodziny do przyjaciela, wręczasz kwiaty. Nowożeńcy wraz z życzeniami dostają kwiaty. Gdy szykujesz dom na przyjazd znajomych, stawiasz na stole świeży bukiet kwiatów. Kwiaty są uniwersalną ozdobą. Pasują w każdej sytuacji. Nie znają ograniczeń wieku, płci, statusu. Nic dziwnego, że malowanie po numerach kwiatów jest takie satysfakcjonujące.

Kwiaty na łące czy w wazonie
Natura wyposażyła świat w wiele ozdobników. Wśród nich są np.:

  1. konstelacje gwiazd na granacie nieba,
  2. zorza polarna, tęcza, puszyste cumulusy,
  3. kolorowe motyle, ptaki, wzorzyste ryby i koralowce.

Ale to kwiaty zajmują czołowe miejsce w kategorii „najpiękniejsze ozdoby świata”.

Zdaje mi się, że nikt nie potrzebuje kaprysić, gdy ma wkoło siebie takie śliczne kwiatki
Frances Hodgson Burnett, Tajemniczy ogród

Najpierw zakwitły na łące, nad jeziorem i w lesie. Tworzyły barwne kobierce. Wystawiały pąki do wiosennego słońca, rozwijały płatki.

Potem piękno zawitało do ogrodów, a stąd do wazonów. Do natury człowiek dołożył swój element twórczy. Każdy bukiet kwiatów to kompozycja, która łączy piękno przyrody z ludzką kreatywnością. I właśnie to połączenie chętnie uwieczniano na obrazach. Dlaczego?

  • Kwiaty w końcu więdną.
  • Każda kompozycja jest niepowtarzalna i szkoda byłoby nie mieć jej śladu.
  • Malowanie to dołożenie kolejnej porcji artyzmu do już artystycznego dzieła

Malowanie po numerach kwiatów – inspiracja za inspiracją
Bogactwo kwiatów to doskonały „materiał” do tworzenia obrazów. Malowanie ich jest niezwykle satysfakcjonujące ze względu na:

  • mnogość kolorów i odcieni,
  • rozliczne kształty i wzory,
  • oszałamiające zapachy (to nic, że ich nie czujesz na płótnie, same skojarzenia wystarczą, żeby wywołać efekt).

Dorobek znanych malarzy uświadamia, jak często kwiaty były dla artystów inspiracją. Kwiaty malowali m.in.: Claude Monet, Edouard Manet, Pierre Auguste Renoir, Vincent van Gogh.

Nie musisz się ograniczać do tych światowych nazwisk. Wielu mniej znanych, lecz niesamowicie uzdolnionych artystów malowało kwiaty. I całe szczęście. Bo teraz masz do wyboru mnóstwo obrazów z kwiatami, które samodzielnie przeniesiesz na płótno dzięki malowaniu po numerach. To inspiracja za inspiracją.

Malowanie obrazów z kwiatami a względy praktyczne
Czynność malowania po numerach ma mnóstwo zalet: od relaksu i odpoczynku, przez twórcze wykorzystanie wolnego czasu, po efekt w postaci wzmocnionej wiary w siebie. Przy tych walorach możesz malować, cokolwiek zechcesz.

Malowanie kwiatów daje do tego dodatkowy punkt – względy praktyczne, bo obraz z kwiatami pasuje wszędzie:

  • w salonie podkreśli styl i elegancję,
  • w sypialni wyciszy, ale także pobudzi wyobraźnię,
  • biuro pozbawi surowości,
  • w pokoju dziecięcym doda wesołego kolorytu,
  • w kuchni podkręci klimatyczny charakter (np. swojski) lub wybrany styl (np. glamour, boho, rustykalny),
  • w każdym pomieszczeniu przypomni urok wiosny i lata.

Spędzanie czasu na malowaniu kwiatów
Malowanie kwiatów to dobrze spędzony czas i przepiękny efekt. Wiedzieli o tym wielcy malarze, wiedzą o tym wrażliwi ludzie. Malowanie po numerach kwiatów jest takie satysfakcjonujące, bo w łatwy i przyjemny sposób korzystasz z tej wiedzy i przenosisz ją na swój grunt. Znajdź swoje ulubione wzory do malowania kwiatów na artonly.pl

/Artykuł sponsorowany/

Poprzedni artykułPonad 6 tys. nowych zakażeń w kraju, 502 przypadki na Dolnym Śląsku. Raport resortu zdrowia
Następny artykułChcą poprawić bezpieczeństwo na „trzydziestce czwórce”. Wybudują chodnik w Siodłkowicach