Jak udało nam się potwierdzić, są nowe stawki za tzw. dobokarteki dla świdnickiego pogotowia. Czy ratownicy dostaną obiecane przez ministra zdrowia podwyżki? – Nie otrzymaliśmy jeszcze aneksów. Trudno w tej chwili mówić o jakichkolwiek zmianach w płacach – komentuje Małgorzata Jurkowska, dyrektorka SPZOZ Powiatowe Pogotowie Ratunkowe w Świdnicy.
Porozumienie zawarte przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z Komitetem Protestacyjnym Ratowników, które przez część środowiska nie zostało uznane, zawiera gwarancję podwyższenia od 1 października dodatku wyjazdowego o 30% oraz podniesienia stawki godzinowej pracowników na kontraktach do minimum 40 złotych za godzinę.
7 września podczas konferencji prasowej na Forum Ekonomicznym w Karpaczu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiadomił o podniesieniu od 1 października wycen za dobokaretkę (która obejmuje wszystkie koszty, łącznie z płacami dla załóg). I tak wycena dobowa karetki “S” (specjalistycznej) ma wzrosnąć z 4 150 zł do 5 583 złoty, a karetki “P” (podstawowej) z 3 152 na 4 187 złotych.
Mimo że miesiąc już się kończy, do godziny 12.00 do stacji pogotowia ratunkowego w Świdnicy aneksy do umów z nowymi stawkami nie wpłynęły. – Wartość stawki ryczałtu za świadczenia udzielane przez specjalistyczne zespoły ratownictwa medycznego przed 1 października 2021 wynosiła 3 895,59 zł. Po 1 października stawka wzrośnie do 6116,85 zł. Wartość stawki ryczałtu za świadczenia udzielane przez podstawowe zespoły ratownictwa medycznego przed 1 października 2021 wynosiła 3 331,37 zł. Po 1 października stawka wzrośnie do 4 726 zł – taką informację uzyskał dzisiaj portal Swidnica24.pl od Anny Szewczuk-Łebskiej, rzeczniczki dolnośląskiego oddziału NFZ. Stawki mają obowiązywać od 1 października.
– Nie mogę opierać się na przekazie medialnym i trudno jest także ocenić, jaki wpływ na płace może mieć ta zmiana. Niestety, wycena dobokaretki zawiera także 30% dodatek wyjazdowy. Dodatek ten miał być finansowany w inny sposób, ale o włączeniu go do stawki za dobokaretkę poinformował wczoraj wiceminister Waldemar Kraska. To zmienia bardzo dużo – mówi dyrektorka pogotowia.
Związkowcy z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników zażądali od dyrekcji podniesienia pensji zasadniczej do 4 900 złotych brutto, choć podkreślali, że są gotowi do negocjacji. – Na jutro zaprosiłam wszystkie związki, by poinformować o sytuacji. To nie jest moja zła wola, że do tej pory nie mogę mówić o żadnych konkretach. Po otrzymaniu aneksów do umów na pewno przygotujemy wyliczenia, choć jest jeszcze jedna trudność. Ustawa o dodatkach wciąż jest procedowana! – dodaje Małgorzata Jurkowska.
Nie wiadomo więc, jaka będzie propozycja podwyżek. Jak zapewnia dyrekcja, dodatkowe środki zostaną wypłacone w ramach wyrównania. Przygotowanie nowych pac na koniec miesiąca jest trudne do wykonania.
Agnieszka Szymkiewicz
