Przeżywamy prawdziwe oblężenie – mówi Wojciech Bonior z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. Dziesiątki chętnych ustawiło się w długich kolejkach, by oddać krew dla Grzegorza Szyszki, który nagle zachorował na ciężką postać białaczki. Na pomoc ruszyli przyjaciele, rodzina i członkowie Zespołu Tańca „Krąg”.
Tradycyjna czwartkowa wizyta wyjazdowej ekipy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zbiegła się z apelem o pomoc dla młodego świdniczanina.
Grzegorz Szyszka to zaledwie 20-letni chłopak, do niedawna aktywny zarówno zawodowo jak i prywatnie. Tancerz zespołu Krąg – godnie reprezentował Świdnicę na różnych festiwalach. Prywatnie pasjonat motoryzacji oraz sportów siłowych. 18 sierpnia usłyszał diagnozę, która diametralnie zmienia jego życie – ostra białaczka – bardzo inwazyjny i gwałtownie atakujący nowotwór krwi.
Grzegorzowi potrzebna jest krew 0Rh+. Na pomoc ruszyło mnóstwo osób, kolejka w wyjazdowym punkcie poboru w dawnym Gimnazjum nr 1 w Świdnicy była tak długa, że około 50 osób od razu zdecydowało się na podróż do RCKiK w Wałbrzychu. – Ludzi jest bardzo dużo, staramy się przyjąć jak najwięcej – mówi Wojciech Bonior. Pełne dane o wynikach dzisiejszych zbiórek będą znane w piątek.
Krew można oddawać w każdy dzień powszedni o d 7.00 do 13.30 i w pierwszą sobotę miesiąca od 8.00 do 12.00 w RCKiK przy ul. Bolesława Chrobrego 31 w Wałbrzychu. Szczegóły na stronie rckik.walbrzych.pl.
Krwiodawcy będą mogli skorzystać także z akcji wyjazdowej, planowanej na najbliższy wtorek, 24 sierpnia, w Marcinowicach.