Strona główna Sport Piłka nożna Wygrywali praktycznie wszystko. Fantastyczny weekend biało-zielonych

Wygrywali praktycznie wszystko. Fantastyczny weekend biało-zielonych

0

Znakomity weekend mają za sobą młodzieżowe drużyny piłkarskie Miejskiego Klubu Sportowego Polonia-Stal Świdnica biorące udział w rozgrywkach młodzików, trampkarzy, juniorów młodszych i juniorów starszych. Po wygrane sięgały wszystkie pierwsze drużyny biało-zielonych, a jedyna porażka przytrafiła się w konfrontacji naszej drugiej drużyny trampkarzy. Ogólny bilans to jednak pięć zwycięstw i jedna przegrana.

Szóste zwycięstwo z rzędu stało się faktem. Piłkarze Polonii-Stali Świdnica z ligi dolnośląskiej młodzików występujący pod wodzą trenera Mariusza Krupczaka pokonali na własnym trenie FC Academy Wrocław. – Zwycięstwo nie przyszło nam łatwo. Drużyna FC Academy grała do pewnego momentu bardzo dobrze, a ich bramkarze przez długi czas spisywali się świetnie. Uważam, że ten zespół zasługuje na wyższe miejsce i więcej zdobytych punktów. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że po raz kolejny nie straciliśmy gola… Przed nami kolejne mecze z trudnymi rywalami. Jeśli będziemy odpowiednio skoncentrowani i wszystko w naszych głowach będzie poukładane, to postaramy się o dobrą grę – skomentował mecz trener Polonii-Stali Świdnica Mariusz Krupczak. Biało-zieloni po dwóch trafieniach Szymona Manijaka i jednym golu Łukasza Kuliga wygrali z FC Academy Wrocław 3:0. Świdniczanie z sześcioma zwycięstwami i dwoma remisami są liderami tabeli ligi dolnośląskiej młodzików.

Polonia-Stal Świdnica – FC Academy Wrocław 3:0 (1:0)

Polonia-Stal: Sikora, Migas, Szeremeta, Urbańczyk, Redlica, Kulig, Duda, Dudek, Kuśnierz, Marczak, Waśniowski, Wacht, Politański, Kołodziejczyk, Kaźmierczak, Pierzchała, Manijak, Łabędź.

Niezłe zawody rozegrała także nasza druga, młodziutka drużyna Polonii-Stali Świdnica z ligi okręgowej młodzików. Podopieczni Jakuba Rosiaka grający w większości dolnym rocznikiem młodzika, a także zawodnikami z kategorii wiekowej orlików podejmowali na swoim terenie Górnika Wałbrzych. Miejscowi zasłużyli na triumf, ale na zwycięskie trafienie czekali bardzo długo, bo do 56. minuty. Wtedy to na listę strzelców wpisał się Paweł Łabędź. Nasza ekipa obecnie plasuje się w ligowej tabeli na trzecim stopniu podium.

Polonia-Stal Świdnica – Górnik Wałbrzych 1:0 (0:0)

Polonia-Stal: Oleś, Mrzygłód, Monica, Mazur, Kozar, Jeziorny, Szukalski, Łabędź, Jedliński, Szeremeta, Redlica, Kiliszewski, Wacht, Hajduga, Zienkiewicz, Kuśnierz, Kołodziejczyk.

Tempa w ostatnich dniach nie zamierzają zwalniać również trampkarze Polonii-Stali Świdnica z I ligi wojewódzkiej. Drużyna trenera Piotra Krygiera rywalizująca w stawce najlepszej ósemki zespołów na Dolnym Śląsku po ostatnim zwycięstwie i remisie ze Śląskiem Wrocław SA, tym razem mierzyła się z Parasolem Wrocław. Biało-zieloni rozegrali przy ulicy Lotniczej świetne zawody, rewanżując się przeciwnikom za porażkę 3:6 poniesioną na głównej płycie Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Tym razem górą byli świdniczanie. Do przerwy było 2:0 po golach Huberta Lipińskiego i Alexa Kindela. Po powrocie na boisku gospodarze zdołali zmniejszyć straty po skutecznie wykończonej akcji przez Macieja Kapłona. Ostatnie słowo tego dnia należało do gości. Na 3:1 wynik spotkania ustalił Eryk Korab. Po tym spotkaniu nasi piłkarze wciąż plasują się na piątej pozycji w tabeli I ligi wojewódzkiej trampkarzy – najwyższej klasie rozgrywkowej na Dolnym Śląsku. Po ostatnim triumfie mamy tyle samo punktów, co nasz ostatni przeciwnik – Parasol Wrocław, który jest czwarty.

Parasol Wrocław – Polonia-Stal Świdnica 1:3 (0:2)

Polonia-Stal: Widła, Taratuta, Stańczak, Pawlik, Paliński, Lipiński, Król, Korab, Kindel, Holband, Dudzic, Zawiła, Zaczyński, Safian, Nowak.

Bez punktów ostatni weekend kończyła druga drużyna Polonii-Stali Świdnica z II ligi wojewódzkiej trampkarzy. Zespół Oskara Wajdzika w rozgrywkach na szczeblu dolnośląskim ma przede wszystkim zbierać kolejne piłkarskie szlify w starciu z wymagającymi rywalami. Młodzi biało-zieloni ulegli w swoim ostatnim występie Górnikowi Nowe Miasto Wałbrzych w stosunku 0:4.

Polonia-Stal II Świdnica – Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 0:4 (0:1)

Polonia-Stal: Janas, Wiatrowski, Matyszczyk, Malinowski, Sauter, Kędzior, Jurczak, Kula, Sztabiński, Cybruch, Choromański, Sahaidak, Taratuta, Król, Bereś, Zaczyński, Safian.

Kolejny, fantastyczny mecz w ramach rozgrywek ligi dolnośląskiej zanotowali juniorzy młodsi Polonii-Stali Świdnica. Po środowym triumfie w wymiarze 5:0 nad Śląskiem Wrocław, tym razem biało-zieloni nie dali najmniejszych szans na swoim terenie Parasolowi Wrocław. Gospodarze napoczęli przeciwników już w pierwszych minutach. Strzelanie w tym spotkaniu rozpoczął Emil Migas, a w krótkim odstępie czasu ten sam zawodnik ostemplował jeszcze poprzeczkę wrocławskiej bramki. W 30. minucie było już 2:0, kiedy to bramkarza wrocławian pewnym strzałem z okolicy pola karnego pokonał Paweł Michta. Jeszcze przed przerwą nas młodzi piłkarze grający w pierwszej części gry z wiatrem podwyższyli na 3:0. Autorem trafienie był Jakub Solarza. Po zmianie stron przyjezdni rozpoczęli od zmniejszania strat. Zrobili to dość szybko, bo już w 48. minucie. Michała Przyborowskiego pokonał Kamil Szewczyk i zrobiło się 3:1 dla miejscowych. Ta sytuacja tylko podrażniła biało-zielonych. W drugiej dwa trafienia dołożył jeszcze Jakub Solarz, po jednym strzelili Kacper Szewczyk i Marek Bujak. W tak zwanym międzyczasie Kamil Szewczyk skompletował dublet, pakując futbolówkę do sieci po raz drugi. Skończyło się jednak wysokim zwycięstwem świdniczan, bo triumfem w wymiarze 7:2. Podopieczni trenera Grzegorza Borowego z trzema wygranymi i jednym remisem plasują się na podium ligi dolnośląskiej juniorów młodszych, ustępując miejsca tylko drużynom FC Academy Wrocław i Miedzi Legnica.

Polonia-Stal Świdnica – Parasol Wrocław 7:2 (3:0)

Polonia-Stal: Przyborowski (46′ Telicki), Staroń, Ratajczak, Kruczek, Bujak, M. Solarz (75′ Kaźmierczak), Gliwa (55′ Kałwak), Michta (60′ Duma), J. Solarz, Migas (55′ Czochara), Król (60′ Szewczyk).

Pewnym zwycięstwem biało-zielonych choć tylko różnicą dwóch goli zakończył się mecz ligi dolnośląskiej juniorów pomiędzy Lechią Dzierżoniów a Polonią-Stal Świdnica. Bardzo dobrze dysponowani świdniczanie ograli na wyjeździe rywala zza miedzy 4:2! Podopieczni trenera Sebastiana Błaszczyka mieli swoje argumenty żeby wygrać to spotkanie wyżej, ale brakowało najczęściej wykończenia. Do przerwy było 1:0, a bramkarza rywali pokonał Michał Madziała. Po zmianie stron na 2:0 podwyższył Ksawery Istelski. Na kwadrans przed końcem gospodarze złapali kontakt po nieco kontrowersyjnym rzucie karnym i trafieniu Jakuba Kozłowskiego. W ostatnich kilkunastu minutach padły jeszcze trzy gole. Najpierw biało-zieloni wrócili na dwubramkowe prowadzenie po kolejnej próbie Istelskiego, na 2:3 strzelił Dominik Jagielski, lecz ostatnie słowo należało do juniorów starszych Polonii-Stali Świdnica. W doliczonym czasie gry końcowy rezultat ustalił Jan Koczut, a pojedynek zakończył się naszym zwycięstwem w wymiarze 4:2! Nasi piłkarze po 25. kolejkach plasują się na jedenastej lokacie w tabeli. Starty do wyprzedzających nas zespołów są coraz mniejsze. W najbliższą środę, 26 maja biało-zieloni zagrają o 16.00 na własnym obiekcie z dziesiątym w stawce Piastem Żmigród. Obie drużyny w tabeli dzieli zaledwie punkt.

Lechia Dzierżoniów – Polonia-Stal Świdnica 2:4 (0:1)

Polonia-Stal: Doliński, Dżugaj, Żukowski, Tragarz, Lepak-Przybyłowicz (90′ Zalewski), Czarny, Sieradzki, Madziała (90′ Koczut), Istelski, Hruszowiec (82′ Hawryluk), Reczyński (46′ Krakowski).

/MDvR/

Poprzedni artykułMiały pływać kajaki, a w zalewie wciąż widać dno. Wody Polskie tłumaczą
Następny artykułDożywocie dla Jakuba A.? Zakończono śledztwo w sprawie zabójstwa 10-letniej Kristiny