Na stadionie w Bielawie o Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Wałbrzych Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej zagrają MKS Polonia Stal Świdnica i Bielawianka Bielawa. Świdniczanie są obrońcą tytułu i z pewnością liczą na ponowienie rezultatu sprzed roku. Początek spotkania o godzinie 17:00.
Świdniczanie w roku 2020 również mierzyli z Bielawianką Bielawą w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Wtedy te zespoły spotkały się w półfinale. Zwycięsko z tego starcia wyszli biało-zieloni, którzy odprawili miejscowych 2:1. Więcej o tegorocznej drodze do finału przeczytacie TUTAJ
Piłkarze Polonii Stali zagrają w następującym składzie: Kot, Kozachenko, Kasprzak, Sowa, B. Paszkowski, Borowy, Filipczak, Szuba, Tragarz, Szydziak, Myrta. Na ławce usiądą: Szawaryn, Trzyna, Czarny, Salamon, Krakowski, Osiadły.
1’ – początek meczu
5’ – w grze obydwu zespołów widać wagę spotkania, ale póki co to Bielawianka częściej dociera na połowę świdniczan
6’ – rzut rożny dla gospodarzy, piłkę pewnie w powietrzu łapie Kot
7’ rzut wolny dla świdniczan w obrębie koła środkowego boiska
8’ – tym razem świdniczanie zatrzymywali rywala nieprzepisowo i z podobnego miejsca grę rozpocznie Bielawianka
8’ – wymuszona zmiana w zespole rywala, schodzi Cegiełka, wchodzi Spychalski
10’ – pierwsze uderzenie na bramkę Bielawianki świdnickiego zespołu
12’ – dobra akcja Niewiadomskiego, który jednak niecelnie dogrywał do wychodzącego partnera. Od bramki zacznie Kot
14’ – rzut wolny dla Bielawianki z okolic 30. metra. Do piłki podszedł Niewiadomski, ale uderzył wysoko ponad poprzeczką bramki Kota
16’ – piłkę w środku boiska traci Sowa i próbując zatrzymać rywala fauluje
18’ – kolejna dobra akcja gospodarzy. Do dogranej ze skrzydła piłki doszedł Spychalski, który delikatnie skiksował i ułatwił tym interwencje bramkarzowi Polonii Stali
19’ – faul przy linii końcowej. Piłkę w pole karne dośrodkował Szuba, nieskuteczne
23’ – nie wygląda to najlepiej. Bielawianka dłużej utrzymuje się przy piłce, a nasz zespół ma spore problemy z kreowaniem akcji ofensywnych
24’ – pierwsza żółta kartka w meczu, ukarany został Kuśmierek
26’ – dobry pressing świdnickiego zespołu, który zmusił rywala do wybicia piłki na aut
27’ – na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo słuchać. Mimo dobrze zapowiadającej się akcji nie zagrozili oni bramce Kota
29’ – kolejny żółty kartonik dla piłkarza Bielawianki, tym razem ukarany został Niewiadomski. To jednak nie koniec konsekwencji, z rzutu wolnego uderzył Szuba – bez zagrożenia
30’ – to mogło nas dużo kosztować. Źle piłkę dogrywał do Kota, nasz defensor, Andrii Kozachenko. Świdnicki bramkarz zdołał jednak wyprzedzić napastnika rywala i wybić piłkę
32’ – na pozycji spalonej Drożyński
33’ – kolejny rzut wolny z boku boiska dla gości. Piłkę z okolic narożnika w pole karne ekspediował Kozachenko, który zmusił tym samym do interwencji bramkarza Bielawianki – Łukasza Malca
35’ – dobre podanie prostopadłe autorstwa Szuby, do piłki jednak nie zdołał dojść Szydziak
36’ – kilka dobrych akcji miejscowych. Z głowy skutecznie uderzał Słonecki, ale ostatecznie górą z tej wyszedł blok defensywny biało-zielonych
38’ – kolejne próby długich zagrań gości kończą się stratami. Świdniczanom brakuje nie tylko dokładności, ale także pomysłu na rozegranie akcji
40’ – na pozycji spalonej Marcin Buryło
42’ – pierwsza składna akcja gości. Świdniczanie wymienili kilka podań, a następnie samodzielnie w pole karne wbiegł Szydziak, który ostatecznie nie zdołał jednak dobiec do wypuszczonej wcześniej piłki i został wyprzedzony przez defensora gospodarzy
45’ – faul w okolicy narożnika boiska dla Bielawianki. Piłkę w pole karne dośrodkował Rakoczy, bez zagrożenia
45’ – prowadzimy 1:0!!! Wszystko zaczęło się od dośrodkowania w pole karne Kozachenko, do którego na piątym metrze doszedł Myrta. Napastnik Polonii Stali uderzył, ale dobrze w tej sytuacji zachował się Malec odbijając piłkę. Był on jednak bezradny przy dobitce Filipczaka, który dobrze wkroczył w pole karne i nie dał juz szans na kolejną udaną interwencje bramkarzowi Bielawianki
46’ – ależ nam się rozegrali świdniczanie. Przed przerwą mieli oni jeszcze jedną okazje bramkową, zabrakło jednak skuteczność.
koniec pierwszej połowy. MKS Polonia Stał Świdnica 1:0 Bielawianka Bielawa
46’ – rozpoczynamy drugą połowę spotkania
46’ – zmiana w Bielawiance, schodzi Spychalski, wchodzi Kuriata
46’ – od razu dobrze rozpoczęli goście. Niedokładnie piłkę podał jednak Tragarz i piłka padła łupem obrońców gospodarzy
48’ – bardzo dobra okazja dla Bielawianki. Piłkę w pole karne dogrywał Buryło, a głową uderzył Drożyński – ostatecznie jednak świetną interwencja popisał się Kot
49’ – kolejna dobra akcja gospodarzy, tym razem głową uderzał Niewiadomski, ponownie jednak dobrze broni Kot
50’ – ponownie dobrze rozegrana akcja prze Bielawiankę i piłkę po strzale Buryły obija rękę Kasprzaka. Rywale mają rzut karny
53’ – do piłki na 11. metrze podszedł Buryło, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek i wróciła do gry
56’ – widać sportową złość w grze Bielawianki, która mimo prób nie jest w stanie przebić się przez obronę gości
57’ – dośrodkowanie w pole karne Bielawy, bez zagrożenia
59’ – dobra akcja Kozachenki, który jednak dośrodkował nieco za mocno
61’ – rzut wolny w okolicy środka boiska dla biało-zielonych
62’ – dobre dośrodkowanie Paszkowskiego, ale walkę o piłkę przegrał Szydziak
63’ – kolejna dobra okazja dla świdniczan. Na dogodnej pozycji znalazł się Tragarz, ale piłka po jego uderzeniu minęła tylko światło bramki Malca
64’ – w drugiej połowie świdniczanie grają zdecydowanie lepiej, mimo że nadal widać sporo nerwowości po obu stronach
67’ – dobry obiór i prostopadła piłka Szuby do Myrty, mamy rzut rożny
67’ – żółta kartka dla Kozachenki
68’ – czerwona kartka dla Paszkowskiego, który zmuszony był do faulu na wychodzącym, w sytuacji sam na sam z bramkarzem, napastniku Bielawy
70’ – rajd na skrzydle Szydziaka zakończony dośrodkowaniem na głowę Tragarza. Nasz pomocnik uderzył jednak nieco ponad poprzeczką Malca
71’ – kolejna zmiana w Bielawie, schodzi Peroński, wchodzi Italo Rocha
71’ – dobre uderzenie z ostrego kąta Bielawy, z rzutu rożnego dorzucał jeszcze Kuriata, bez zagrożenia
74’ – zmiana w świdnickim zespole, schodzi Myrta, wchodzi Osiadły
75’ – widać przewagę Bielawianki, która po słabym początku teraz przejmuje inicjatywę
76’ – kolejny rzut wolny dla Bielawy z okolic 25 metra oś bramki. Uderzał Niewiadomski, piłka obiła tylko mur postawiony prze Kota
77’ – doskonały strzał Niewiadomskiego z przed pola karnego. Piłka minęła jednak okienko bramki Kota, który wznowi grę
79’ – kolejna piękna akcja gospodarzy. Piłkę w pole karne dogrywał Buryło, a z przewrotki uderzył Italo Rocha. Mimo efektywności piłka przeleciała nieco ponad bramką Kota
81’ – dobra trójkowa akcja świdniczan, ale niecelnie dogrywał do Tragarza, pomocnik Polonii Stali, Damian Szydziak
84’ – świdniczanie cofnięci na własnej połowie odpierają kolejne ataki rywala
85’ – mamy remis. Z bocznego sektora dośrodkował Rakoczy, a piłkę do siatki wpakował Kuriata. Bielawianka Bielawa 1:1 MKS Polonia Stał Świdnica
86’ – rzut wolny na połowie rywala dla biało-zielonych, bez zagrożenia
88’ – niestety przegrywamy 2:1. Gola na wagę zwycięstwa strzela Drożyński, ktory jednocześnie zostaje ukarany żółtą kartkę za ściągnięcie koszulki podczas cieszynki. Bielawianka Bielawa 2:1 MKS Polonia Stał Świdnica
89’ – na boisku leży napastnik Bielawianki – Italo Rocha. Na boisku interweniują ratownicy medyczni
90’ – boisko Italo Rocha opuszcza w asyście ratowników, zmienia go Piątek
90’ – sędzia zdecydował się doliczyć pięć minut do regulaminowego czasu gry
92’ – doskonała okazja dla Bielawianki, piłkę dograł Buryło, a z powietrza uderzał Kuriata. Piłka minęła jednak światło bramki, grę wznowi Kot
93’ – co za mecz! Gola na 2:2 strzela Szymon Tragarz i ponownie mamy remis!
koniec regulaminowego czasu gry. Nadszedł czas na rzuty karne!
Rozpoczynamy serie rzutów karnych. Jako pierwszy uderza Kuriata i doskonale broni Kot!
Teraz pora na Wojciecha Sowę, strzela precyzyjnie i trafia. Po pierwszej kolejce 0:1!
Jako drugi z Bielawy strzela Niewiadomski i trafia. Ze świdnickiego zespołu uderzył Borowy, niecelnie. Po drugiej serii 1:1.
Trzecią serie rozpoczyna Rakoczy i trafia. Na naszą niekorzyść nie trafia Szydziak i teraz 2:1 prowadzą gospodarze.
Czwartą serie rozpoczyna Buryło i tym razem umieszcza piłkę w siatce. Na 3:2 trafia Szuba.
Piątą i ostatnią serie rozpoczyna Drożyński, który trafia i tym samym zapewnia zwycięstwo zespołowi Bielawianki Bielawa.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2, a rzuty karne wygrała Bielawianka Bielawa 4:2.