Strona główna 0_Slider Spalanie śmieci drogo kosztowało

Spalanie śmieci drogo kosztowało

3

Mandatem skończyła się kontrola zawartości popiołu w piecu w jednym z mieszkań w Świdnicy. Strażnicy miejscy przypominają, że mają prawo do przeprowadzania takich kontroli, a za ich utrudnianie można trafić do więzienia.

– Co pod ręką, to do pieca. Po chwili zostaje jedynie kupka popiołu i ani śladu śmieci, które wrzuciliśmy do paleniska. Co prawda w okolicy rozchodzi się zapach spalonego plastiku, ale co to komu przeszkadza. A jednak przeszkadza i truje! – podkreślają świdniccy strażnicy. Jedna z kontroli zakończyła się udowodnieniem, że do pieca trafiły niedozwolone substancje.

Aby ukarać sprawcę spalania odpadów strażnik musi naocznie stwierdzić ten fakt. Od zeszłego roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Świdnicy korzystają również z innej możliwości. W przypadkach, gdzie istnieje uzasadnione podejrzenie spalania odpadów, a nie udało się tego naocznie stwierdzić, strażnicy pobierają z paleniska popiół, który zostaje zbadany przez certyfikowane laboratorium. Dalszy tryb postępowania zależy od wyników ekspertyzy. Niestety, zazwyczaj, czego dowodzi ostatni przypadek, badanie wykazuje spalanie substancji, które nie powinny się znaleźć w piecu. Tym razem sprawę zakończono ukaraniem sprawcy mandatem karnym w kwocie 500 zł. Należy jednak pamiętać, iż w sytuacji skierowania przez straż miejską wniosku o ukaranie do sądu, grzywna może wynieść nawet 5000 zł – podkreślają miejscy strażnicy.

Warto pamiętać, że straż miejska jest formacją upoważnioną do przeprowadzania kontroli spalania. Za odmowę przeprowadzenia takiej kontroli grożą surowe konsekwencje. Na mocy art. 225 par. 1 kodeksu karnego za udaremnianie lub utrudnianie sprawdzenia można trafić nawet na 3 lata do więzienia. Jak informuje zastępca komendanta SM w Świdnicy Edward Świątkowski, jedna z takich spraw została przez strażników skierowana do prokuratury.

Każde podejrzenie, że do pieca na terenie Świdnicy nie trafił węgiel lub drewno, można przekazywać świdnickiej straży na bezpłatny numer 986.

/Źródło i zdjęcia Straż Miejska w Świdnicy/

Poprzedni artykułNie żyje kolejnych 18 Dolnoślązaków zakażonych koronawirusem. Jaka sytuacja w kraju i w powiecie świdnickim?
Następny artykułDebiut świdniczanina w kadrze narodowej! [FOTO, VIDEO]